ROACH: COTTO SKOPAŁBY GOŁOWKINOWI TYŁEK
Giennadij Gołowkin (31-0, 28 KO) idzie jak burza przez zawodowe ringi, ale zdaniem Freddie'ego Roacha ciskane przez Kazacha pioruny nie dosięgłyby Miguela Cotto (39-4, 32 KO), gdyby doszło do wyczekiwanej walki. - Cotto skopałby mu tyłek - twierdzi szkoleniowiec Portorykańczyka.