MENDY ZROBIŁ SWOJE W SAUNIE I OSIĄGNĄŁ WYMAGANY LIMIT
Robert Świerzbiński (14-3, 3 KO) ze stajni Wschodzący Białystok Boxing Team bez problemów, a jego brytyjski rywal Patrick Mendy (15-8-1, 1 KO) dopiero po wizycie w saunie osiągnął limit wagi średniej. Obaj już jutro będą boksowali w Białymstoku o wakujący tytuł mistrza świata federacji WBF. Transmisja w Orange Sport.
- Podczas oficjalnej ceremonii ważenia białostoczanin Robert Świerzbiński ważył 72,2 kg, a Patrick Mendy miał 900 gramów nadwagi. Dopiero po wizycie w saunie osiągnął limit wagi średniej - mówił promotor i organizator sobotniej gali, Dariusz Snarski.
Przed galą wieczoru, w Białymstoku odbędą się inne pojedynki zawodowych pięściarzy. Poniżej wyniki ważenia:
Martins Kukulis Łotwa 78,6 kg vs Michał Starbała 79,5 kg
Igor Pylypenko Ukraina 92,8 kg vs Władimir Letr 91,9 kg
Andrei Nurchynski Białoruś 58 kg vs Krzysztof Rogowski 57,1 kg
Dmitrijs Ovsjannikovs Łotwa 70 kg Tomasz Mazur 70,4 kg
Dzanis Makar Białoruś 70,2 kg vs Sylwester Walczak 68,4 kg
Wygrany powinien walczyć z metro-Spartanem Opallachem.
Fajnie by było.
Albo przynajmniej nie o pas, ale wtedy to już nie to.
Nie masz racji. Wielkie walki kreują zawodnicy a nie pasy. Ta walka była by wydarzeniem nawet gdyby walczyli o jakiś mało ważny pasek od spodni a nie o prawdziwy pas mistrzowski.
Opalach vs. Świerzbiński? Biorę to w ciemno. Dla obu wielka szansa, bo Świerzbiński z Maćkiem Sulęckim już przegrał a Przemek nie miałby z kolei z Maćkiem większych szans po tym co zrobił z Proksą.
Wątpię czy dla dwóch zainteresowanych do takiej unifikacji dojdzie :-)