W PRZYSZŁYM ROKU BUTE-KESSLER?
Wiosną przyszłego roku może dojść do starcia pomiędzy Lucianem Bute (31-2, 24 KO) a Mikkelem Kesslerem (46-3, 35 KO). Panowie występują wprawdzie w różnych kategoriach wagowych, ale mogliby się spotkać w umownym limicie 170 funtów.
Promotor Rumuna Jean Bedard zdradził, że temat walki z Duńczykiem pojawił się już jakis czas temu. Sytuację nieco skomplikowała jednak kontuzja Bute, który z powodu urazu pleców musiał się wycofać z zaplanowanego na 6 grudnia pojedynku z Roberto Bolontim.
- Po tej walce mieliśmy się spotkać z promotorem Kesslera. Wobec kontuzji Luciana tak naprawdę nie wiem już na czym stoimy – powiedział Bedard.
W ostatnim czasie obaj pięściarze byli nieaktywni. Bute nie boksował od styczniowej porażki z Jeanem Pascalem, a Kessler aż od maja ubiegłego roku, kiedy uległ Carlowi Frochowi. Kilka tygodni temu Duńczyk ogłosił, że wraca do ringu, ale od tego czasu nie zdołał znaleźć żadnego godnego przeciwnika.
A w zasadzie wiem - Bute dzierżył pasek i nie w głowie mu był taki fighter jak Kessler.
Swoją drogą Bute robi spokojnie limit wagi lhw i 168 by też zrobił
Bute oddał początek walki. Chyba zbyt późno uwierzył, że może, że Pascal wcale nie taki dobry, że może z tej walki wyjść zwycięską ręką.
Pozdrawiam