MASTERNAK: MORMECK PRZEPUSTKĄ DO WALK MISTRZOWSKICH

Po dwóch porażkach Mateusz Masternak (33-2, 24 KO) nie może już sobie pozwolić na żadne potknięcia, dlatego 5 grudnia zamierza zrobić w ringu wszystko, aby pokonać Jean-Marca Mormecka (37-5, 23 KO). - Dzięki wygranej przybliżę się do walki o tytuł - mówi wrocławianin.

27-latek walczył już o pas – tymczasowy WBA w wadze cruiser – w czerwcu bieżącego roku. W Monte Carlo musiał jednak uznać wyższość Youriego Kalengi, co zmusiło Polaka do przemyśleń i zmiany trenera. Piotra Wilczewskiego zastąpił Ulli Wegner, który ma zaprowadzić "Mastera" na szczyt. Pierwszy krok został postawiony we wrześniu w Kilonii, gdzie Masternak pokonał Bena Nsafoaha. Drugi ma zostać wykonany 5 grudnia.

- Mormeck to wspaniały pięściarz. Nie szło mu w wadze ciężkiej, ale w junior ciężkiej nadal jest bardzo groźny. Muszę być gotowy na sto procent. Wierzę jednak w siebie i w to, że pokonam rywala. Fakt, że walczymy we Francji nie ma dla mnie znaczenia. Bokserski ring jest taki sam na całym świecie. Boksowałem już na wyjeździe i wiem, czego mogę się spodziewać. To dla mnie niezwykle ważna walka. Wygrana może być przepustką do mistrzowskich pojedynków. Na razie się jednak na nich nie koncentruję, całkowicie skupiam się na Mormecku. Muszę go pokonać! – stwierdził polski pięściarz.

W przeciwieństwie do "Mastera" jego przeciwnik był już na szczycie. Francuz posiadał pasy WBA i WBC w kategorii cruiser, a w połowie ubiegłej dekady zaliczał się do ścisłej czołówki tej dywizji. Teraz chce udowodnić, że pomimo 42 lat na karku wciąż go stać na podobne sukcesy.

- Moim celem są tytuły mistrzowskie. Ta walka utoruje mi do nich drogę. Nie jest to żadne marzenie, to rzeczywistość. Byłem już czempionem i wkrótce będę nim ponownie. Rywali nigdy za bardzo nie analizuję. Widziałem trzy rundy w wykonaniu Masternaka, to wystarczy. Mateusz jest byłym mistrzem Europy, ma dobry rekord, wiem zatem, że to trudny rywal i należy się spodziewać dobrej walki – powiedział.

Walka Masternak-Mormeck zakontraktowana została na 10 rund. Bokserzy nie będą walczyć o żaden pas, ale promotor Polaka Nisse Sauerland przyznaje, że stawka jest wysoka.

- To fascynujące zestawienie. Obaj mają dużo do zyskania i dużo do stracenia. Żaden nie może sobie pozwolić na przegraną. Mormeck to klasowy zawodnik. Walczył z wieloma znakomitymi bokserami, wielu z nich pokonał. Mateusz będzie miał 5 grudnia szansę zwyciężenia byłego mistrza na jego terenie i udowodnienia, że przynależy do światowego poziomu – oznajmił.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: progresywny
Data: 18-11-2014 11:45:55 
Jak dla mnie Mormeck faworytem, walką z Kliczko nie należy się sugerować. Mateusz ma duże szanse, ale bedzie ciężko, bo do Francji raczej nie zapraszają go po zwycięstwo.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 18-11-2014 11:53:43 
Było, że Kalenga to już ostatni gwizdek. Teraz Mormeck jest ostatnim gwizdkiem.
Oby Masternak wygrał, bo skonczy się jego kariera...

Walka z Kalengą i Drozdem były do wygrania, nie wiem co jest nie tak z tym Masterem. Do pewnego czasu u Gmitruka bił jak maszyna, teraz się tylko broni.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 18-11-2014 11:58:18 
Masternak nie ma papierow na mistrza
 Autor komentarza: wojt986
Data: 18-11-2014 12:31:13 
Mormeck w cruiser jest wciąż niebezpieczny dla takiego mateusza jak ostatnio Szkoda mi chłopaka Życze mu wygranej
 Autor komentarza: Clevland
Data: 18-11-2014 13:37:12 
Z zajebistym rozcięciem walka z NAKOKSOWANYM Drozdem nie była do wygrania.
Drozd potwierdził swoją klasę z Diablo.
Kicać przez 12 rund z taką muskulaturą to nie do pojęcia.

Później Master wziął się za ciężary i pospinał się jak agrafka.

Szybkiego lewego prostego brak.
Prawy prosty jakiś paralityczny.
Prawy sierp widać z daleka.

Nic dziwnego że w walce z Kalengą bał się cokolwiek zadać.

Napinał się w Monaco- pomyliła mu się kulturystyka z boksem.

Pod okiem Wegnera chyba odstawią go od siłowni.


Szansa z Mormeckiem? Wszystko zależy od szybkości i dynamiki.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 18-11-2014 13:39:05 
Trochę szkoda że rozstali się Gmitrukiem.
Walka z Drozdem mu nie szła choć było dość wyrównanie MIMO ROZCIĘCIA.

Gmitruk zakładał że Drozd siądzie w późniejszych rundach.
Zapewne przecierał oczy ze zdumienia że tak nadmuchany bokser kica bez zmęczenia.
Musiał mieć dobre wspomaganie.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-11-2014 14:07:40 
Mormeck to już wrak. I szkoda czasu na więcej pisania.
 Autor komentarza: golabek
Data: 18-11-2014 14:08:56 
A wg mnie Master jest po rpostu słaby psychicznie. W ostatnich walkach strasznie się spinał. Na klipach z treningów albo sparingów zawsze wyglądał zarąbiście, ale to co pokazuje ostatnio to padaka... Liczę ze się ogarnie i zacznie boksować bo warunki ma.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-11-2014 14:10:46 
Co Wy tak z tym Gmitrukiem?
Masternak nawet pod jego skrzydłami dawał słabe walki, staczał się po równi pochyłej.

Z Janikiem miał atuty w postaci sprytu,szybkości dynamiki.
Później wlazł do siłowni, mięcha (niepotrzebnego) narosło, wiadomo po czym, stał się ociężały, klockowaty itd.
Jego kariera, prowadzenie poszło w zupełnie nie tym kierunku.
Teraz są tego skutki.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 18-11-2014 14:23:25 
hahaha

a z kim to mormeck wygral ostatniego czasu zeby byl czyms w rodzaju "przepustki do walk mistrzowskich" - jezeli tak sie stanie to jedynie za zasluga sauerlanda ktory wtedy moze wykupi jakiegos tajtejfajta dla mastera

p.s. jezeli myslicie ze wegner poprawi cokolwiek u mastera to "gute nacht" (wegner odstawi mastera od silowni zeby sie z nim nachlac)
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 18-11-2014 17:12:40 
jezeli Master, nie zatopi tego wraka ,to sam zatonie,bo przypadku porazki kompromitacja .Za czasow Gmitruka Master walczyl z ogorkami ,takze trudno powiedziec jak wplynela zmiana trenera na Mateusza ,wg mnie jest sredniakiem i z kazdym mocnym zawodnikie nie bede go stawial w roli faworyta
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 18-11-2014 17:38:26 
Wygrana Mastera będzie dla mnie sporą niespodzianką. Ta walka jest ustawiona pod wygraną Mormecka - jego kraj, jego kibice, Master jest sprowadzony po to, żeby wypchnąć Mormecka do jakiejś większej walki.
 Autor komentarza: DaWeed
Data: 18-11-2014 18:31:18 
Mateusz, nie jest jak mowisz o tym kto w Ciebie wierzy albo nie wierzy. Mowiac POLACY masz na mysli kibicow, a ci oceniaja Cie po walkach. Jak przegrywasz tracisz kibicow. Proste. Mowiac NIEMCY masz na mysli promotora (i moze trenera), ktory nie podejmuje decyzji kierujac sie emocjami. Zainwestowal, zalozyl jakis czas na zwrot srodkow. Jak bedziesz nadal przegrywal przestanie wierzyc, choc tak naprawde w jego przypadku to nie kwestia wiary - po prostu bedziesz dla niego nierentowna akcją, ktorej trzeba sie pozbyc.
 Autor komentarza: starycap
Data: 18-11-2014 18:43:09 
Prymitywny obijak i w ringu ciapa i w rozmowie ciężki.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-11-2014 22:05:28 
up
dobre podsumowanie
 Autor komentarza: przemyto
Data: 19-11-2014 09:53:58 
Masternak mial wspanialy czas u Gmitruka przegral z Drozdem, nie wiem czy zadzaiala psychika, czy Drozd byl rzeczywiscie tak nakoksowany jak pociąg, to nie ma znaczenia, mogl te walke wygrac idac walczac odwaniej. Drozd rozbil Diablo i dowiedzielismy sie cos nie cos o Drozdzie. Z Kalenga powinien wygrac, wiecej zmiadzyc go jak orzech, ale tutaj zabraklo taktyki i znow siadla psychika. Z Mormeckiem musi wygrac, to nie chodzi o jakies gadanie teraz albo nigdy, musi sie odbudowac psychicznie, Mormeck ma nazwisko i mega doswiadczenie. Master musi sam sobie pokazac, ze moze walczyc iw ygrywac z prawdziwymi bokserami.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.