WIDEO. BRUTALNY NOKAUT KALENGI
Redakcja, YouTube
2014-11-17
Pogromca Mateusza Masternaka, tymczasowy mistrz świata WBA w wadze junior ciężkiej Youri Kayembre Kalenga (21-1, 14 KO) po raz pierwszy obronił swój tytuł, brutalnie nokautując niezwyciężonego wcześniej Dentona Daleya (12-1, 6 KO). Po raz pierwszy "El Toro" rzucił rywala na deski w dziewiątej rundzie. W dwunastej odsłonie jego rywal jeszcze trzykrotnie zapoznawał się z matą ringu - przynajmniej o raz za dużo.
Polecamy zapamiętać nazwisko sędziego ringowego Charlie'ego Fitcha, który po gospodarsku próbował pomóc rozbitemu Kanadyjczkowi nie licząc go po prawidłowo zadanym lewym sierpowym i narażając na poważny uszczerbek na zdrowiu, gdy dopuścił Daleya do dalszej walki tylko po to, by "Dangerous" zaliczył bardzo ciężki nokaut...
Pierwsze liczenie do 9. Widać było, że Daley nie ma ochoty walczyć.
Za chwilę można powiedzieć ciężki nokaut, sędzia... (?) nie liczy.
Kiedy już życie Kanadyjczyka było naprawdę zagrożone i widać było, że nie ustoi, ten skurwiel dopiero przerywa.
Miał nadzieję, że Daley wygra jednak na punkty, czy na co liczył ten głupek.
12 runda:
https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=WBcws-e35kM#t=3499
http://www.bokser.org/content/2014/11/16/064444/index.jsp
Death in the Ring
https://www.youtube.com/watch?v=CaK-rBBMd6Q
Kickboxer od drugiej rundy wyraźnie słabnie, słania się na nogach, a trener, sędzia, lekarz, wszyscy mają to w dupie.
Gdyby koleś nie zmarł, pewnie nikt by nigdy o tym nie usłyszał.
Kanadyjczyk Daley dawal sobie niezle rade w poczatkowych rundach, ale zostal w koncu zdominowany fizycznie.
Na Kalenga trzeba boksera z poteznym kontrujacym ciosem, dobrym timingiem oraz solidnymi umiejetnosciami bokserskimi.
Kondycją nie grzeszy, głównie dlatego, że zawsze w ciosy wkłada całą moc.
Niestety brakuje mu też szybkości, lotności.
Ten Kalanga to przecietniak tylko silny!!!