WŁADIMIR KLICZKO: PULEW BYŁ AROGANCKI, DAŁEM MU NAUCZKĘ
Przed wczorajszym spotkaniem mocno iskrzyło pomiędzy Władimirem Kliczko (63-3, 53 KO) a Kubratem Pulewem (20-1, 11 KO). Mistrz świata wszechwag okazał się bezlitosny dla bułgarskiego pretendenta i nawet nie ukrywał na pomeczowej konferencji prasowej, że rywal ostro mu zaszedł za skórę, stąd chciał ukarać go swoimi ciosami.
- Nie spotkałem dotąd zawodnika, który odnosiłby się do mnie z taką pogardą, arogancją i brakiem szacunku. Ale wszystko ma swoją cenę i została ona wypłacona w ringu. Trzeba jednak przy tym dodać, że Pulew był pewny siebie i groźny. Tylko skąd ta pewność się brała, skoro jego ostatni rywal miał rekord 20-23 - "kąsał" swojego przeciwnika dominator królewskiej kategorii.
- Pulew zapłacił za to wszystko, ukarałem go i dałem mu nauczkę. Życzę mu jednak szybkiego powrotu i sukcesów w przyszłości. Byłem bardzo zaskoczony, gdy wstał po pierwszym lewym sierpowym. Przy tamtym ciosie aż zraniłem sobie kostki w ręce - przyznał niepokonany od ponad dekady Kliczko.
WŁADIMIR KLICZKO: SERWIS SPECJALNY
Choć Władimir wydawał się wyraźnym faworytem tej potyczki, jak widać trochę obawiał się Pulewa i potraktował go bardzo poważnie. - Studiowałem walki Kubrata i jego samego nieustannie od połowy lipca - dodał Ukrainiec.
dały efekt ćwiczenia mieśnia karku
Ludzie go docenią jak zakończy kariere jeden z największych Mistrzów w Historii czy to sie komuś niepodoba ale za całkoształ wyżej cenie Vitalija i Lenoxa Lewisa
Bracia Kliczko mogliby Mayweathera uczyć biznesu bokserskiego od podstaw! Kto jak nie Władymir potrafi zakontraktować na rywala 41 letniego, rozbitego, starego, małego cruisera Jeana Marca Mormecka, powiedzieć o nim, że to równie niebezpieczny rywal jak Tyson w prime i sprawić tym samym, że będzie pełna hala i kolejna rekordowa oglądalność w tv? Tylko bracia Kliczko takie coś potrafią bo jakby Mayweather nie walczył z takimi gwiazdami jak Cotto, Alvarez, Marquez, Hatton, Mosley, de la Hoya to by leżał i kwiczał a nie zarabiał miliony :)
Nie mam nic przeciwko,aby kolejni rywale byli równie aroganccy,a Wladimir agresywny...:-)
@Vitalij71
Twój cytat:"Ludzie go docenią jak zakończy kariere jeden z największych Mistrzów w Historii czy to sie komuś niepodoba ale za całkoształ wyżej cenie Vitalija i Lenoxa Lewisa"
Na razie mam podobną opinię jak Twoja,ale to się może zmienić,ponieważ Wladimir jeszcze nie zakończył kariery...
A co do tego, że mógł skończyć walkę w 1 rundzie a nie chciał, to trzeba być idiotą, żeby tak sądzić. W takim razie po co tak agresywnie wystrzelił tym lewym sierpem, przecież mógł go znokautować i skończyłby zbyt wcześnie? Kretyni, z takim bokserem jak Pulev Klinczko nie może wygrać w pierwszej rundzie, bo do tego trzeba mieć chociaż jedno jajo, żeby zaryzykować, a ryzyko to cos, czego Władzia boi się najbardziej. Przecież z każdą kolejną rundą zwiększa się ryzyko, że Władzi stanie się krzywda, Wlinczko najchętniej skończyłby walkę zanim rywal wyprowadziłby cios, tak by było najbezpieczniej, to chyba oczywiste. Ale nie dał rady tego zrobić, udało mu się dopiero w 5 rundzie i tyle.
Ale mam satysfakcję, że Klinczer nie może zarobić na rynku amerykańskim, na szczęście tam bokserska publika jest wyrobiona i kibice widza, że Klinczko nie jest wart zainteresowania.
Doprawdy? Amerykański rynek nie daje zarobić Władymirowi? A ja słyszałem, że przed walką z Pulevem podpisał kontrakt z HBO na kilka walk, a teraz HBO chce go skonfrontować z Jenningsem a potem z wygranym z walki Wilder vs. Stiverne. Trzeba być paskudnie zawistnym by takie bzdury wypisywać, prawda jest taka, że HBO interesuje się walkami Kliczki bo to obecnie jedyny PRAWDZIWY mistrz świata wagi ciężkiej.
Twój cytat:"Dajcie spokój, jak odejdzie nikt o nim nie będzie pamiętał..."
Będzie zapamiętany z nudnej,zachowawczej walki,ale będzie również zapamiętany ze względu na wiele rekordów,które już pobił,a być może pobije jeszcze w przyszłości.
Tyson z Holmsem sobie poradził, a gość był 10 razy twardszy od Władka i miał ponoć najlepszy lewy w historii HW, jedyne czym ustępował to wzrost ale zasięg podobny.
Jestem przekonany że Władek jedzie na kuracji testosteronowej i dlatego walczy tak rzadko aby się miał czas żeby się wyczyścić.
To co wyróżnia Władka na tle tych amatorów co z nim walczą, to to że on zawsze ma konkretną taktykę na rywala.
Problem z obecnym mistrzem jest taki że walczy rzadko i ma większość pasów, a do tego rywale nie są najlepsi z możliwych. To zabiło wagę ciężką i jej urok.
Money zarabia za jedną walkę więcej niż Władek za 5-6, a tutaj ktoś piszę że on może się od nich uczyć. Ocipia... człowieku?
Boks to najbardziej gów... sport, bo nie liczy się pozycja w rankingu, tylko czy ktoś na tobie zarobi. Nawet jedynka może długo czekać na swoją walkę.
Wach miał wszystko aby pokonać Władka, ale jego taktyka to był lewy prosty, a mógł zajechać Kliczkę w klinczu, bo fizycznie był dobrze przygotowany, ale co zrobić jak nikt nie myśli, tylko wierzy w to że może się jakoś uda trafić.
No to, że telewizja proponuje mistrzowi świata wagi ciężkiej kontrakt dopiero po dekadzie jego "panowania" to chyba nie świadczy najlepiej o atrakcyjności boksera, nie?
Po drugie kupienie praw to jedno, inna sprawa kto to będzie oglądał, w sensie jaka będzie oglądalność i tym samym czy telewizji się to zwróci
Po trzecie dobrze wiecie, że obecnie największą telewizją transmitującą boks najwyższych lotów jest Showtime, a nie HBO.
Ale z Busterem Douglasem, który był słabszy od Kliczki już sobie nie poradził. A Larry Holmes wrócił po kilkuletniej przerwie i nie był zaklimatyzowany wychodząc po takim czasie od razu do mistrza świata, który ma petardę w łapie.
Twój cytat:"Tyson z Holmsem sobie poradził, a gość był 10 razy twardszy od Władka i miał ponoć najlepszy lewy w historii HW, jedyne czym ustępował to wzrost ale zasięg podobny."
Trafny przykład.
Holmes miał jeden z najlepszych prostych w historii HW i jedną z najtwardszych szczęk w całej historii.Przed czasem przegrał tylko raz,właśnie z Mike Tysonem.
Oglądając kilka ostatnich walk Władymira, nasuwa się pytanie - niby jak Mike Tyson miałby wejść do półdystansu i go znokautować? Władymir by wykorzystał ogromną przewagę warunków fizycznych i by go zaklinczował i zamęczył, potem nokaut na Tysonie byłby pewny.
Skoro Pulev w pierwszej akcji trafia Władka aż Władek się klei (nie mówię tu, że Władek był ranny, bo nie był, ale fakt, że go trafił o czymś świadczy) i dalej Pulev mocno osłabiony po knockdownach dalej trafia Władka (słabo bo słabo ale trafia) to Tyson by też trafiał i to trochę częściej.
Dwa, że Tyson był mocniej niż Pulev.
Siłę i kondycję Tyson miał na co najmniej 6 rund klinczy jak nie na 12, ale załóżmy, że na 6.
Odporność na co najmniej 6 rund też miał, bo szczękę miał nie gorszą niż Pulev.
Z prostymi Władka radziłby sobie nie gorzej niż Povetkin.
Gdyby Władka trafił to by szedł za ciosem, bo ciąg na rywala miał.
A teraz dopowiedz sobie resztę : nieustępliwy Tyson przez 6 rund prób ponawia akcje na szczękę Władka, jak trafi to nie odpuści i jak to widzisz?
Nie mówię, że Tyson wygrywa w 1 rundzie, czy, że wygrywa 10 walk na 10, ale faworytem jest dla mnie zdecydowanym, na 70% co najmniej.
Faceta nie można było trafić lewym prostym... a kontry wywołują gęsią skórkę.
Pulev trafiał, ale Pulev jest wysoki - ma 194 cm wzrostu, natomiast Tyson ma 178 cm więc jak miał skutecznie trafiać na szczękę Władymira? Musiałby chyba trenować skoki narciarskie przed walką. Nawet jakby Kliczko był zamroczony to by klinczował, ratował się i przetrwał kryzys, potem Tyson kondycyjnie by osłabł, nazbierałby i padł, the end.
A musiał? Wygrał a Haye po pół roku zawiesił licencje,(albo miał taki zamiar),potem Chisora i...nic. A Vałujew,niee to jakiś żart;)
Twój cytat :"Siłę i kondycję Tyson miał na co najmniej 6 rund klinczy jak nie na 12, ale załóżmy, że na 6."
Mi się wydaje,że coś takiego jak 6 rund klinczy w USA by "nie przeszło",a tym bardziej 12.
Sędzia zdyskwalifikował by Wladimira.
Podobnie jak mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBO Henry Akinwande (201 cm wzrostu i 218 cm zasięgu ramion) chciał "zaklinczować" mistrza świata federacji WBC Lennoxa Lewisa.
Henry Akinwande został zdyskwalifikowany w 5 rundzie.
Proponuję zobaczyć jaki cyrk w tej 12 rundzie. Dla takiego ringowego prokurator dosłownie.
Pierwsze liczenie do 9. Widać było, że Daley nie ma ochoty walczyć.
Za chwilę można powiedzieć ciężki nokaut, sędzia... (?) nie liczy.
Kiedy już życie Kanadyjczyka było naprawdę zagrożone i widać było, że nie ustoi, ten skurwiel dopiero przerywa.
Miał nadzieję, że Daley wygra jednak na punkty, czy na co liczył ten głupek.
12 runda:
https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=WBcws-e35kM#t=3499
B-Hop?
B-Hop to Amerykanin. Poza tym u niego te klincze to inna bajka.
Dodam tylko, że szlag mnie trafia na to przyzwolenie, żeby bokser robił sobie z klinczu sposób na walkę, sposób na pokonanie przeciwnika.
Tak właśnie walczy Władek.
Walczy na zasadach bokserskich tylko (ewentualnie - głównie) na dystans. Kiedy jest bezpieczny.
Kiedy przeciwnik niebezpiecznie się zbliża, ten momentalnie leci z łapami, żeby go trzymać. Często też w ten sposób osłabia, wieszając się na przeciwniku dodatkowo.
Walka niecałe 5 rund, klinczów z 50.
Czy ci sędziowie są tacy głupi, że tego nie widzą?
Nie.
Oni nie upominają, bo to przecież walczy "gwiazda". Tak. To już nie są mistrzowie, tylko gwiazdy. Im wolno dużo więcej. Począwszy od koksów, skończywszy na faulach różnorakich w walce i robieniu szopek.
Takiego boksu nie chce się oglądać.
Jak słaba by się wam wydawała czołówka to Władimir na spółkę z Vitalijem ją poczyścili i to kilkukrotnie bo wciąż pojawiają się nowe nazwiska.
Styl Władimira? Ano boks nie polega na mordobiciu a na trafieniu przeciwnika i nie dania się trafić jemu... Ot taka prosta definicja. A każdy robi to co wypracował. Władimira porażki nauczyły że na Hurra w Hw na pewnym poziomie nie powalczy więc wypracował latami ciężkiej pracy styl na którego nie ma bata. Klincz to stały element boksu i to że przeciwnik sobie z nim nie radzi to już inna sprawa. Np Floyd w ostatniej walce rewanżowej z Maidaną faulował notorycznie przytrzymując rękę Marcosa tak by sędzia tego nie widział. Walczy skrajnie defensywnie i choć jest w tym geniuszem przecież jego walki też nie są rzeźnią pełną wymian. Gość jest uznawany za top1 dziś wśród wszystkich bokserów./ Nie piszę że Władimir czasami nie przegina bo robi to ale nie jest tak że każda walka to same faule. To mit który wytworzył się po walce z Aleksandrem bo tam rzeczywiście wyglądało to źle. Tyle że Powiektin mu w tym bardzo pomógł.
Zresztą.
Władimir zawalczył z Kubratem bardzo fajnie. Widać że rzeczywiście chciał wygrać bardzo widowiskowo a nastawiony agresywnie Pulev jeszcze mu w tym pomógł. Widać chciał wypaść dobrze na HBO i po ostatniej krytyce dał naprawdę fajną walkę.
Tyle.
A i zapewne Władimir dopisze do nazwiska jeszcze kilka naprawdę ciekawych nazwisk jak Jennings, Stiverene/Wilder czy Fury.
Mistrz wziął się za najlepszych/
Prosta rada. Nie oglądaj. Chyba nikt nie przykłada Ci pistoletu do głowy? A już pisanie że klincze u kogoś innego to inna bajka to skrajny brak obiektywizmu...
Ale cóż...
A na pewno tak by było po walce z Powietkinem.
"Takiego boksu nie chce się oglądać"
Prosta rada. Nie oglądaj. Chyba nikt nie przykłada Ci pistoletu do głowy? A już pisanie że klincze u kogoś innego to inna bajka to skrajny brak obiektywizmu...
Ale cóż...
*
*
Inna bajka, bo u Hopkinsa to nie jest sposób na walkę. Stosuje je często i też mi się to nie podoba, ale on tak jawnie nie nagina przepisów. W dodatku jest już dziadkiem i sędziowie mu pobłażają.
Człowieku zrozum że klincz to element boksu jest.
Gdyby kolego sędzia był obiektywny w walce z Aleksandrem to obaj dostawali by ostrzeżenia a później punkty. Klitschko za klinczowanie a Powietkin za uciekanie głową poniżej poziomu pasa.
Niestety.
A moja rada jest naprawdę prosta. Jak ja czegoś nie lubię to się do tego nie zmuszam. Po co tracić czas u nerwy?
Tym razem nie bronimy Władymira razem tylko osobno, bo raz już się ode mnie odwróciłeś :D
@Rollins Ale to mało powiedziane. Właśnie oglądam powtórkę i widzę, jak koleś leci z łapskami do klinczu bez żadnego ciosu!!! On rzuca się z klinczem przy samych zwodach przeciwnika!!! To nie jest boks. Przyjrzyjcie się. Powodzenia dla Władzi na rynku amerykańskim...
*
*
Też oglądałem drugi raz i normalnie ręce załamać.
I jeszcze niektórzy głupio tłumaczą, że klincz to element boksu.
Pulew nie ustepowal Wladkowi jesli chodzi o technike, czucie dystansu, to byla chyba pierwsza walka w historii kariery Wladka, w ktorej Wladek nie ustawial rywala swoim prostym i nie kontrolowal walki. Wladek nie byl tutaj tym, ktory kontrolowal walke, ale tym, ktory zaskakiwal Pulewa swoja szybkoscia i sila- i to mu zapewnilo zwyciestwo.
Walka byla bardzo wyrownana pod wzgledem bokserskim- tzn tego kto kogo wyboksowywal. Pulew to utalentowany amator, mistrz Europy.
Czemu przegral? wyjasnienie jest bardzo proste i dokladnie takie, jak to co przepowiadalem przed walka a czego wiekszosc tu nie zauwazyla: kluczem byla SZYBKOSC
Szybkosc ustawila cala walke. Kazdy z ciosow ktore otrzymal Pulew, to byly ciosy cholernie niespodziewanie szybkie, ktorych Pulew nie zdazyl wychwycic i dlatego padal.
Dokladnie pisalem przed walka, ze szybkosci Wladek bedzie trafial co jakis czas Pulewa. Pomylilem sie co do jednego; myslalem ze Bulgar jednak ma twardy leb i bedzie trwal, w koncu niejeden rywal Kliczki zebral duzo na ryj a stal. Pulew jednak choc serce mial, to twardej glowy jakos bardzo nie mial. Po kazdym takim strzale padal jak dlugi.
Tutaj sie pomylilem, ale ogolnie jak zwykle bardzo celnie przewidzialem co bedzie kluczem walki, jakie beda fundamenty. Pomylilem sie w detalu, tzn myslalem ze Pulew ma mocniejsza szczeke
Reasumujac- Pulew byl jednym z najlepszych rywali w calej karierze Wladka, w pierwszej rundzie bardzo madrze wyczekal jak Wladek wskoczyl na niego z łapą- i skontrowal go i Wladek dostajac gonga lekko zatanczyl.
Ogolnie Pulew walczyl jak rowny z rownym, a zadecydowala szybkosc i sila ciosu Kliczki.
Tylko tyle
...A moja rada jest naprawdę prosta. Jak ja czegoś nie lubię to się do tego nie zmuszam. Po co tracić czas u nerwy?
*
*
Moja odpowiedź jest jeszcze prostsza:
Żeby ocenić, że film jest ch...jowy, żeby móc o nim cokolwiek powiedzieć, trzeba go obejrzeć.
Tyle że wielu ludzi smęcąc za Sobą raczej nie pociągniesz...
A tak na serio, to jesteś największym pajacem na tym forum, nie mam do ciebie nawet odrobinki szacunku, gardze tobą przygłupie.
ale co zrobisz? nic nie zrobisz...i bez tych zapasów Władymir dewastuje kogo chce. łatwiej, bądź trudniej, ale jednak. i za to się go lubi. :D
A mi się to podoba, bo przynajmniej Władymir wprowadził swój własny, jedyny w swoim rodzaju unikatowy styl w boksie :D
No to oglądaj i miłego mordowania się...
Tyle że wielu ludzi smęcąc za Sobą raczej nie pociągniesz...
*
*
A co ja qrva jestem jakiś Mesjasz, żebym nawoływał do kroczenia za mną?
:-)
Przewidzialem, ze to co przesądzi to bedzie szybkosc- i to bedzie kierowalo cala walka- dokladnie tak bylo
W przypadku wielu walk jak np Kowaliow Hopkins niedawno i wielu innych- szybkosc nie jest tym co kieruje przebiegiem walki. Kieruje tymze duzo wiecej rzeczy jak uklad styli, technika, praca nog, warunki fizyczne i masa masa innych
Ja przed walka napisalem wyraznie ze najwazniejsza tu bedzie szybkosc- tzn, ze Pulew dobry technik, ale Wladek bedzie go zaskakiwal swoja szybkoscia i dlatego trafial- a nie z powodu brakow w technice, etc.
Uznalem ze DOMINANTĄ WALKI BEDZIE SZYBKOSC- i wlasnie tak bylo
Niemniej kazdy kto nie zauwaza ze Pulew to byl jedyny ktorego Wladek nie zdominowal pod wzgledem czysto bokserskim, to byl jedyny rywal Kliczki w ktorym Kliczko nie kontrolowal walki prostym, itp- to oczywisty laik
2) Kwestia szczeki. Zapominacie czasem, ze nie ma niezatapialnych. Jesli cios wejdzie czysto w punkt to gasnie swiatlo, niekiedy na kilka minut (np stosunkowo niedawno hardy Pacman). Sztuka polega na omijaniu takich sytuacji. Kliczko zdal sobie sprawe ze swojej slabosci wiele lat temu i opracowal ustawienie/taktyke walki, ktora uwypukla jego atuty, zakrywajac slabosci. Mozna go krytkowac, ale gosc mysli w ringu, do tego ciezko haruje, ma parametry, ma sile, kondycje, szybkosc i nie ma absolutnie na horyzoncie zagrozenia dla niego i jego szczeny, ktora jest i tak duzo mocniejsza niz zwyklo sie sadzic
3) Walka Pulewa trwala tak naprawde 2 minuty. Kliczko zabral go na bonusowa wycieczke, chcial przeboksowac kilka rund dla siebie i kibicow (trenuj pol roku , a potem gosc sie kladzie w 1 rundzie). Tez oczywiscie twierdze, ze Kobra zachowal sie koniec koncow jak kozak nie odpuszczajac, ale tak naprawde jesli mowimy stricte o wymiarze sportowym to on skonczyl sie bardzo szybko. To moglo byc brutalno KO w pierwszej rundzie, gdyby tylko Krol HW tego zechcial.
Faktycznie, przewidziałeś to wszystko (szybkość i siła). Zauważyłem, że nie tylko tą walkę tak dobrze przewidziałeś. Według mnie śmiało mógłbyś pisać więcej wprowadzeń przed walkami. Czy mógłbyś napisać jak widzisz Władka z Jenningsem, Furym, Wilderem, Stivernem i Briggsem? Podaj jakiś mail do siebie jakbyś tu bana dostał albo jakieś inne nieszczęście by się stało.
Pozdr.
Zgoda w 100% ale zaliczyles pomylke, Rahman nie znokautowal Tysona tylko Lewisa
"3) Walka Pulewa trwala tak naprawde 2 minuty. Kliczko zabral go na bonusowa wycieczke, chcial przeboksowac kilka rund dla siebie i kibicow (trenuj pol roku , a potem gosc sie kladzie w 1 rundzie). Tez oczywiscie twierdze, ze Kobra zachowal sie koniec koncow jak kozak nie odpuszczajac, ale tak naprawde jesli mowimy stricte o wymiarze sportowym to on skonczyl sie bardzo szybko. To moglo byc brutalno KO w pierwszej rundzie, gdyby tylko Krol HW tego zechcial."
A dlaczego ktoś taki jak Władimir, który panicznie boi się zagrożenia, który walczy najbezpieczniej jak się tylko da miałby specjalnie przedłużać walkę i tym samym narażać się na niebezpieczeństwo? Przecież najbezpieczniej byłoby skończyć jak najszybciej. Wg mnie gdyby tylko było to możliwe chciałby skończyć walkę jednym ciosem, zanim przeciwnik zdążyłby zrobić zamach, w jego przypadku nie ma mowy o odpuszczaniu. Odpuścił to np Lebedew Kołodziejowi w 1 rundzie. Kliczko skończył walkę najwcześniej jak był w stanie, czyli akurat w 5 rundzie.
Człowieku! Klincz może być przypadkowy, bądź celowy.
Klincz celowy to jest NAJZWYKLEJSZY W ŚWIECIE FAUL!!!
Jest karany tak, jak np ciosy poniżej pasa.
Proponuję sobie obejrzeć jak powinien zachowywać się sędzia w takich sytuacjach (ten był i tak nader cierpliwy)
Lennox Lewis - Henry Akinwande
https://www.youtube.com/watch?v=CoLL67JOKk8
Tego maila także ma Blancos inny uzytkownik tutaj
Walka Wladka z Furym? Cos jak Muhammad Ali vs Chuck Wepner, tylko ze skonczy sie to szybciej.
Ale ogolnie jeszcze raz chce podkreslic ze Pulew byl jedynym bokserem ktorego Wladek nie zdominowal. Pulew walczyl troche jak Zeljko Mavrovic z Lewisem- presja i walczenie prostym+ odchylanie przed ciosami rywala z jednoczesnie wystawionymi wysoko swoimi łapami. Takie odchylanie "na pięcie".
Naprawde dobry bokser i Pulew BYŁ dla mnie faworytem neimal z kazdym z czolowki poza Wladem. Byl, bo obecnie- po tym rozbiciu kto wie jak moze sie zachowywac po otrzymaniu ciosu. Dzis juz bym go nie postawil na zdecydowanego faworyta np z Stiverne'm.
Zreszta ogolnie szczeka Kubrata jednak troszke przereklamowana- w sensie, wielu widzialo ze ma ja mocna. Coz, solidna ma, ale powiedzmy sobie szczerze: praktycznie kazdy czysty strzal Wladka i Kubrat lezy. A przeciez wielu dawalo rade, jak Brewster, Peter I, itd
Tytanowej szczeki to on nie ma.
Daj spokoj kiedy widziales odebrany punkt za klinczowanie u kliczki lub innego boksera...lol
http://www.youtube.com/watch?v=CaK-rBBMd6Q
z opłakanymi skutkami zresztą.
R.I.P.
Zauwaz ze niejeden rywal Wladka przyjmowalo petardy na czysto i szedl do przodu:
Purity, Brewster, Peter I
Co by nie mowic to Pulew padal po kazdym sierpie Wladka. Ok, Wladek bije mocno, ale nie wmowisz mi ze Ci ww przeze mnie bokserzy nie inkasowali poteznych sierpow Wladka. A stali i ostro walczyli