KLICZKO: PULEW BYŁ DOBRZE PRZYGOTOWANY
- Władimir jest naprawdę dobrym zawodnikiem, ale przy tym używa różnych brudnych sztuczek - powiedział tuż po porażce Kubrat Pulew (20-1, 11 KO), który nie sprostał Władimirowi Kliczce (63-3, 53 KO) i poległ w piątej rundzie, po drodze aż czterokrotnie zapoznając się z matą ringu w Hamburgu.
Pomimo teoretycznej dominacji, Ukrainiec momentami musiał się sporo napracować na siedemnastą obronę tytułu wszechwag. Po wszystkim docenił klasę pretendenta.
- Trudno było wstrzelić się tym lewym sierpowym. Próbowałem kilka razy, lecz on utrzymywał dystans. W końcu to zagrało i udało się, ale Pulew toczył dobry pojedynek. Ciężko było mi również operować lewym prostym, ponieważ Bułgar okazał się odpowiednio przygotowany do tej konfrontacji - stwierdził champion.
"Te jego słynne Let's Get Ready To...BUFFER!!!"
WTF?
Kostyra przetłumaczył to jako "przed pojedynkiem było dużo złych rzeczy". Fajnie by było, gdyby wreszcie tego rozchwianego psychicznie komentatora zwolnili. Słoma z butów wystaje, nic się nie zna na tym sporcie i jeszcze musi kłapać dziobem podczas zapowiedzi Michaela Buffera.
Jak mógł się dać trafić bezpośrednim lewym sierpem z doskoku ???
Przecież to najbardziej widoczny cios.
Do tego Kliczko to wielki koń, więc jego zamiary widać z daleka.
Pulew sztywny jak zawsze, żadnych uników, rotacji itp...
Przygotował się na ciosy proste a o sierpach zapomniał.
Kliczko mógł tą walkę skończyć w pierwszej rundzie.
Ciągnął dalej dla reklam...
W ciągu paru lat słowiański boks totalnie opanuje zawodowy boks
To może cofnij się w czasie i przenieś się do PRLu, wtedy jeszcze były szczęśliwe zjednoczone słowiańskie narody pod banderą ZSRR. Pamiętne czasy dominacji Słowian w boksie zawodowym.
Nie rozumiem skąd taka tendencja, żeby nie nazywać rzeczy po imieniu?
Zamiast powiedzieć jasno "faule", coraz częściej mówi się "brudne sztuczki", "nieczyste zagrania" itd.
To samo przecież zawsze tyczyło Hopkinsa.
@Norbert
To może cofnij się w czasie i przenieś się do PRLu, wtedy jeszcze były szczęśliwe zjednoczone słowiańskie narody pod banderą ZSRR. Pamiętne czasy dominacji Słowian w boksie zawodowym.
*
*
Nie było wtedy Słowian w boksie zawodowym.
Pulew pokazał charakter ale poza momentami zrywów Władmir go Zdominował , W końcu było wiadać agresywnego Władimira widać to było jak w 5 rundzie leżał na deskach i Wład liczył gestykulował żeby wstać.
Pulew dobry cieżki ale cwaniak i cham teksty w stylu że Władimir miał szczeście i że chce rewanżu śmieszne.
I ta żenujący bułgarscy kibice dodatkowo ciesze się Że zawodnik Saderlanda dostłał oklep od Włada!!
Data: 16-11-2014 09:40:03
Przecież to najbardziej widoczny cios.
Do tego Kliczko to wielki koń, więc jego zamiary widać z daleka.
troche dziwny post, zobacz jak ten lewy konczacy byl nagly i szybki
Imbecylem trzeba być również, żeby twierdzić, że "gdyby chciał, znokautowałby go w 1 rundzie". Otóż chciał, widać, że chciał, ale na swój sposób, czyli z 0% ryzyka. Jak można bredzić, że Władzia przedłuża walkę, skoro wiadomo, że ten gość boi się walki. Im dłużej trwa walka, tym mniej bezpieczny jest Klinczko, to przecież oczywiste. A bezpieczeństwo, to coś co jest dla niego w boksie najważniejsze.
Trenuję boks i wiem co mówię.
Bezpośredni lewy sierp widać jak na tacy.
Wystarczy że w gardę by głowę schował.
Pulew myślał, że Kliczko to tylko proste.
Dziwne że w walce z Wachem Kliczko nie używał sierpów.
Proste wchodziły i spływały po Wachu.
Gdyby jednak sierpem na brodę sięgnął to inaczej by to mogło wyglądać.
Dobrze że o tej broni zapomniał.
Z Wachem nie używał sierpów albo bił je bardzo rzadko bo nie było takiej potrzeby. Proste wchodziły jak w masło.
Pulev natomiast bardzo ładnie wyłączył lewy prosty Kliczki swoim lewym prostym. Władek nie mógł go tym ciosem ustawic tak jak innych rywali. Stad zaczał bić te lewe sierpy i to już działało bardzo dobrze.
Poza tym ten bezpośredni lewy sierp z doskoku używa wielu dobrych zawodników razem z Mayweatherem na czele który też bije to znakomicie. Tak przeciez posłał na dechy Marqueza.
Mośki od Klinczki!!! W szczególności hangagog. W pierwszej rundzie drugie liczenie było po popchnięciu. Pulev jest odważny w ringu i poza nim, bo mówi jak jest. Tylko psychofani udają, że nie widzą ciągłych fauli i innych brudnych zagrywek Władzi Klinczko.
Imbecylem trzeba być również, żeby twierdzić, że "gdyby chciał, znokautowałby go w 1 rundzie". Otóż chciał, widać, że chciał, ale na swój sposób, czyli z 0% ryzyka. Jak można bredzić, że Władzia przedłuża walkę, skoro wiadomo, że ten gość boi się walki. Im dłużej trwa walka, tym mniej bezpieczny jest Klinczko, to przecież oczywiste. A bezpieczeństwo, to coś co jest dla niego w boksie najważniejsze.
*
*
W pełni popieram i się zgadzam.
Nie chciałem już o tym pisać, żeby nie wszczynać dyskusji.
Żenujące jest to, jak ludzie udają, że nie widzą.
Bardzo słusznie waść gada -po co waść marnuje czas.
Ale waść rzuca okiem ,pisze CUŚ, i wraca do NORMALNYCH zajęć.
No i gra waść w ten sposób decydenta tego forum.
Nic tutaj beze mnie ja tu jestem KTOŚ-prawda ?