Trzydniowy Turniej o legendarną "Złotą Rękawicę Wisły odwiedzą nie tylko Mariusz Wach, Andrzej Wawrzyk czy Przemysław Saleta, ale także główni aktorzy, utytułowani zawodnicy z kraju i zagranicy, prezentujący swe umiejętności w ringu, walcząc nie tylko o tytuł, ale o cenne nagrody. Kolejna edycja turnieju zapowiada się bardzo ciekawie - program w rozwinięciu.

David Price (18-2, 15 KO) uporał się z dokuczliwą kontuzją lewej dłoni i powróci na ring 6 grudnia w Oldenburgu. Ale niemieccy promotorzy dmuchają na zimne i na wszelki wypadek ściągnęli dla niego słabszego rywala, tak by sprawdzić czy z ręką wszystko jest w porządku.

Władimir Kliczko (62-3, 52 KO) nie może narzekać na brak ciekawych ofert. Jedną z nich jest starcie z liderem kategorii cruiser, Marco Huckiem (38-2-1, 26 KO). Już jutro naprzeciw Ukraińca stanie groźny Kubrat Pulew (20-0, 11 KO), ale jego menadżer już teraz rozważa kolejne pojedynki mistrza wszechwag.

Po lekcji boksu od "Kata" z Filadelfii Beibut Szumenow (14-2, 9 KO) potrzebował trochę czasu na dojście do siebie. Chyba jest już wszystko w porządku, ponieważ ogłoszono jego powrót na ring 13 grudnia.

Na dzisiejszym oficjalnym ważeniu przed sobotnią walką o mistrzostwo świata wagi ciężkiej w Hamburgu, pretendent Kubrat Pulew (20-0, 11 KO) okazał się nieznacznie cięższy od Władimira Kliczki (62-3, 52 KO). Bułgar wniósł na wagę 112 kg, natomiast czempion z Ukrainy 111, 5 kg.

Bojkotowanie konferencji prasowej, bardzo luźny stosunek do treningu otwartego i ignorowanie Kliczki, wypominanie mu odmowy testów dopingowych i jeszcze kilka innych rzeczy świadczą o tym, że Kubrat Pulew (20-0, 11 KO) nie ma zamiaru tańczyć, tak jak mu zagra obóz Władimira Kliczki (62-3, 52 KO) i jego stajnia K2.

Sasun Karapetyan (7-1, 2 KO) powróci między liny 5 grudnia podczas gali w Wieliczce.

Grzegorz Proksa (29-4, 21 KO) twierdzi, że nie ma obecnie na świecie boksera, który mógłby zatrzymać idącego od nokautu do nokautu Giennadija Gołowkina (31-0, 28 KO). Zdaniem "Super G", który przegrał z Kazachem w 2012 roku, mistrzowi wagi średniej nie sprostaliby nawet Floyd Mayweather Jr i Andre Ward.

Szef Golden Boy Promotions Oscar De La Hoya nie ma wątpliwości, że planowana na maj mega walka pomiędzy Miguelem Cotto (39-4, 32 KO) a Saulem Alvarezem (44-1-1, 31 KO) dojdzie do skutku. Do omówienia zostało wprawdzie jeszcze wiele szczegółów, ale "Złoty Chłopiec" jest dobrej myśli.

Olbrzymi Taishan Dong (2-0, 2 KO) nie miał problemów z odniesieniem drugiego zawodowego zwycięstwa. Podczas gali w Indio w Kalifornii Chińczyk znokautował już w pierwszej rundzie Tommy'ego Washingtona Jr (3-7, 2 KO).

Zwycięstwo Artura Szpilki (17-1, 12 KO) nad Tomaszem Adamkiem (49-4, 29 KO) nie przeszło bez echa za oceanem. Triumfującego "Szpilę" oglądał sam Al Haymon, najpotężniejszy człowiek bokserskiego biznesu, który pochlebnie odniósł się do występu 25-letniego pięściarza.

Tak jak można było się spodziewać, Paweł Głażewski (23-2, 5 KO) po zakontraktowaniu walki o mistrzostwo świata federacji WBA znalazł się w czołowej piętnastce rankingu tej organizacji, który właśnie został uaktualniony.

W nocy z soboty na niedzielę na gali w Cancun kolejną walkę stoczy Yuriorkis Gamboa (23-1, 16 KO). Kubańczyk chce zaliczyć efektowne zwycięstwo nad Joelem Montesem de Ocą (18-3, 10 KO), a potem skupić się na rywalizacji o pas WBC.

Obowiązkowy pretendent do tytułu IBF w wadze półciężkiej Nadjib Mohammedi (36-3, 22 KO) podpisał kontrakt promotorski z Main Events. Pod banderą tej samej grupy występuje posiadacz wspomnianego pasa Siergiej Kowaliow (26-0-1, 23 KO).

Mistrz olimpijski z Londynu Anthony Joshua (9-0, 9 KO) nie sądzi, aby Kubrat Pulew (20-0, 11 KO) mógł w sobotę na ringu w Hamburgu sprawić niespodziankę i pokonać Władimira Kliczkę (62-3, 52 KO). Brytyjczyk spodziewa się natomiast, że walka będzie stała na wyższym poziomie niż ubiegłoroczna potyczka Ukraińca z Aleksandrem Powietkinem.

- On walczy jak dziewczynka - prowokuje Kubrat Pulew (20-0, 11 KO) na godziny przed walką z Władimirem Kliczką (62-3, 52 KO).

Niepokonany na zawodowych ringach Robert Parzęczewski (6-0, 3 KO) został nowym pięściarzem grupy Tymex Boxing Promotion.