HOPKINS: DOBRZE SIĘ UBIERZCIE, ODCHODZI MICHAEL JORDAN BOKSU
Bernard Hopkins (55-7-2, 32 KO) zapowiedział już, że w przyszłym roku stoczy jeszcze jeden, ostatni w karierze pojedynek. Najstarszy mistrz w dziejach boksu zapewnił, iż będzie to wielkie wydarzenie. - To jak Michael Jordan żegnający się z koszykówką, rozgrywający ostatni mecz finałów - powiedział.
49-letni "Kosmita" w miniony weekend z kretesem przegrał z Siergiejem Kowaliowem (26-0-1, 23 KO), tracąc pasy WBA Super i IBF w wadze półciężkiej. Rosjanin nie wybił jednak Amerykaninowi boksu z głowy.
BERNARD HOPKINS: SERWIS SPECJALNY
- Stoczę ostatnią walkę, ale to nie będzie żadna tandeta. Chcę, abyście się dobrze ubrali na to wydarzenie. Chcę wam sprawić małe hors d'oeuvre, chcę, abyście się do tego przygotowali. Muszę jednak mieć dobrego rywala. Nie wrócę, jeżeli nie dostanę tego, kogo chcę. To ma być coś wielkiego. Coś jak żegnający się ze sportem Brett Favre, coś jak pożegnanie Rogera Staubacha, coś jak ostatni mecz Michaela Jordana – mówi Hopkins.
Wymarzonym rywalem Amerykanina jest ten, z którym nikt nie chce walczyć – Giennadij Gołowkin (31-0, 28 KO). Mówi się też o możliwym pojedynku z mniej wymagającym niż Kazach, za to popularniejszym Julio Cesarze Chavezem Jr (48-1-1, 32 KO). Pożegnalny "Kosmity" z bokserską planetą wstępnie planowane jest na marzec lub kwiecień.
GGG 21 Lutego walka.
Do Hopkinsa na bank nie puszcza go tak na świeżo po walce. Bez regeneracji.
Data: 13-11-2014 16:34:06
Bernard Hopkins jest największym mistrzem w historii boksu zawodowego.
Zdecyduj się.Nie tak dawno pisałeś że najlepszym jest Kliczko.xD
Ale w p4p a nie w wadze ciężkiej.
moze jeszcze dino zoff i peter shilton (?)
Ale w p4p a nie w wadze ciężkiej.
Przecież ty nie potrafiłbyś skompletować dziesiątki all time,czy to wagi ciężkiej,czy p4p.xD Kliczko pierwszy w ciężkiej?To ci wyszedł dowcip.
1.Ogranicz pyskowanie.
2.No to skompletuj mi pierwsza dziesiatke all time.
Nie prędko dojdzie do walki Kovlaev - Stevson ale ciekawa powinna być walka Stevson _pasacal Pod warunkiem że Stevson wygra z Suchocki , ruski to nie kelner czy nadmuchany pretedent ,solidny twardy zawodnik stara dobra rosyjska szkoła boksu