KLICZKO WRACA W MARCU, PÓŹNIEJ FURY LUB CHISORA
Brytyjski promotor Frank Warren zdradził, że Władimir Kliczko (62-3, 52 KO) w marcu stoczy kolejny pojedynek. Po nim Ukrainiec ma się zmierzyć ze zwycięzcą zaplanowanej na 29 listopada walki pomiędzy pięściarzami Warrena - Dereckiem Chisorą (20-4, 13 KO) lub Tysonem Furym (22-0, 16 KO).
- Jesteśmy dogadani z WBO, zwycięzca zaboksuje z Kliczką po jego marcowej walce. Władimir ma w tym miesiącu wrócić na ring, później będziemy mieli 30 dni na negocjacje, a jeżeli nie osiągniemy porozumienia, odbędzie się przetarg. Wszystko jest już ustalone, mamy potwierdzenie ze strony WBO – stwierdził promotor.
Chisora i Fury spotkają się w ringu już po raz drugi. Pierwszą walkę, która miała miejsce w 2011 roku, zwyciężył kolos z Manchesteru. Teraz również jest faworytem, ale Warren wierzy też w drugiego ze swoich podopiecznych.
Zobacz: FURY: JESTEM W FORMIE JAK NIGDY
- Dereck chce udowodnić, że zasłużył na mistrzostwo świata. Jest dzisiaj innym pięściarzem niż wtedy, gdy boksował ze starszym z braci. Jest w lepszej kondycji fizycznej, ale też psychicznej. Ma piękną córkę, jego życie się ustabilizowało, dzięki czemu stał się znacznie lepszym bokserem. Wierzę, że stać go na zdobycie tytułu – powiedział.
Plan przyszłorocznej walki może pokrzyżować obu stronom Kubrat Pulew (20-0, 11 KO), który w sobotę w Hamburgu zmierzy się z Kliczką. Transmisję z tej gali przeprowadzi Polsat Sport. Początek o 20:30.
"W marcu Kliczko vs Stiverne/Wilder"
Stiverne vs Wilder ma być podobno w styczniu, jeśli znów tego nie przeciągną, więc dwa miesiące później walki z Władem nikt nie weźmie.
Druga sprawa, to jeśli Wilder wygra z Stiverne, to nikt go na Wlada tak szybko nie wystawi, za dużo kasy w niego wpompowano, ze dwie, trzy obrony zrobiłby przed walką, kolejna kwestia, to w pierwszej kolejności zwycięzca zmierzyć się ma z Jenningsem.
Jeśli wygra Stiverne, to negocjacje z Władem będą trwać bardzo długo, bo King w kilka dni się raczej z Kliczko nie dogada, no i jw jest jeszcze Jennings.
Ja obstawiam Briggsa w dobrowolnej obronie (jest chyba już w dwóch rankingach, w tym w jednym w TOP 10) lub
Briggs jest 7 w WBA chcę się mylić bo nie powinien Briggs dostać tego pojedynku ale taka jest brutalna prawda że do tej walki dojdzie
Teraz mamy obowiązkowego z IBF, wcześniej obowiązkowy z WBO (lepai), poprzednio obowiązkowy z WBA (Sasza), więc chyba będzie mógł zrobić dobrowolną obronę najpierw z WBA. Scenariusz z Briggs'em jest prawdopodobny.
Niemiaszki przychdza ogladac Kliczko a to z kim walczy nie ma znaczenia. A i Wladzia pewnie chetnie obije ananaska za te wszystkie jego wyglupy xD
Jeśli dojdzie do walki to jeśli zdecyduję się ją obejrzeć to tylko dlatego że dużo już walk Władimirowi w karierze nie zostało a na takiego dominatora długo sobie poczekamy.
Będzie to jednak solidny błąd bo szacunku u kibiców nie przybędzie mu od takich starć.