WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ: WYGRYWALI FAWORYCI
Dziś w nocy doszło do kilku ciekawych konfrontacji w wadze ciężkiej. Faworyci nie zawiedli.
Eddie Chambers (40-4, 21 KO) rzucił Marcelo Luiza Nascimento (17-7, 15 KO) na deski w piątej rundzie, dołożył dwa kolejne liczenia w siódmej i pewnie wypunktował dużo większego Brazylijczyka 79:71.
Steffen Kretschmann (19-2, 17 KO) odbudowuje swoją nadszarpnięta reputację. Tym razem zastopował w czwartym starciu Davida Gegeshidze (13-7-1, 3 KO).
Po słabiutkim występie trzy miesiące temu dziś lepiej wypadł Wiaczesław Głazkow (19-0-1, 12 KO), który pokonał przez TKO zawsze groźnego Darnella Wilsona (25-18-3, 21 KO). Ukrainiec dominował od samego początku i w przerwie pomiędzy siódmą a ósmą rundą sędzia Randy Neumann zastopował dalszą rywalizację, ratując Amerykaninowi trochę zdrowia.
Z kolei Amir Mansour (21-1, 16 KO) w końcówce siódmego starcia znokautował Freda Kassi (18-3, 10 KO), skutecznie wracając do gry po punktowej porażce ze Steve'em Cunninghamem.