FONFARA ZMIERZY SIĘ Z CHAVEZEM? JULIO: TO JEDNA Z OPCJI
Zaskakującą informację ujawnił w rozmowie z hiszpańskojęzyczną wersją portalu ESPN Julio Cesar Chavez Jr (48-1-1, 32 KO). Jeden z najpopularniejszych pięściarzy świata stwierdził, że może niebawem przejść do kategorii półciężkiej i zmierzyć się z Andrzejem Fonfarą (26-3, 15 KO).
Kilka dni temu Meksykanin podpisał kontrakt z potężnym doradcą Alem Haymonem, z którym od pewnego czasu współpracuje także "Polski Książę". O konfrontację nie byłoby więc trudno, choć nie jest ona priorytetem 28-latka z Culiacan.
- Pierwsza opcja to pozostanie w kategorii superśredniej i walka z Carlem Frochem. Druga to pojedynek o pas WBC z Anthonym Dirrellem. Chcę przejść do historii i zostać pierwszym meksykańskim mistrzem w wadze superśredniej. Trzecia możliwość to natomiast przejście do wagi półciężkiej i walka z Andrzejem Fonfarą. Perspektywa tych starć motywuje mnie do ciężkiej pracy. Wiem, że mogę pokonać całą trójkę – stwierdził syn legendarnego mistrza trzech kategorii wagowych.
FONFARA CHCE REWANŻU ZE STEVENSONEM
Chavez chciałby się również zmierzyć z Giennadijem Gołowkinem, jednak bez podawania powodu przyznał, że o ten pojedynek będzie trudno. Podkreślił w każdym razie, że przyszły rok będzie dla niego znacznie bardziej pracowity niż obecny, w którym stoczył tylko jedną walkę.
- Wróciłem już na salę, ciężko trenuję. Mówiło się, że wrócę pod koniec roku, ale ten termin nie wchodził w grę. W przyszłym chcę natomiast chcę stoczyć trzy walki. Pierwszą być może w styczniu lub lutym, drugą w lipcu, a trzecią we wrześniu lub późniejszym miesiącu – powiedział.
Bez podania powodu ciężko o pojedynek z Gołowkinem powód jest jeden strach przed brutalnym nokautem
Z Fąfarą bym go chętnie zobaczył Andrzej jak poprawi defensywę był by dla mnie faworytem 60 do 40
Andrzej powinien poprawiać to co ma na słabym poziomie i to co ma na bardzo dobrym-pracę nóg oraz aktywność poprzez boksowanie na pressingu z kombinacjami i przede wszystkim lewym sierpowym w kombinacji w ataku jak i w kontrataku.Chavez Jr będzie dawał naprawdę dobre walki przy dobrych zestawieniach oraz będzie przykuwał uwagę kibiców z Meksyku,tylko nie wyjdzie w końcu z tej "zamrażarki".:P
Chavez zbija ciosy głową, nie jest za bardzo "murzyński" więc nie będzie zagrożenia.
Andrzeja bym wysłał do roboty nad prawym prostym.
Wolny, nie wraca- do totalnej poprawy !
Fajny pojedynek Jedyne w czym lepszy jest JR to atak w poldystansie czego Andrzej wlasciwie chyba wogole nie umie Ale to stwarza okazje na bo wchodzacy do poldystansu Julio jest latwy do trafienia.