TAJEMNICZY SZPILKA
W przeciwieństwie do swojego rywala Artur Szpilka (16-1, 12 KO) nie chciał odkryć wszystkich kart przed sobotnią potyczką z Tomaszem Adamkiem (49-3, 29 KO) i podczas dzisiejszego treningu medialnego odpuścił tarczowanie, a kibicom pokazał tylko krótką walkę z cieniem oraz poskakał trochę na skakance.
Szkoleniowiec "Szpili" - Fiodor Łapin, znany jest z tego, że przywiązuje uwagę do najmniejszych szczegółów i nie lubi "chwalić się" materiałami przed walką. Artura nie trzeba było namawiać.
- Skoro Tomek jest taki pewny, to niech pozostanie w takim przeświadczeniu do soboty. Wszystkie siły nastawiam na ten dzień. Będzie ogień i obiecuję wam, że dam z siebie wszystko. W Wieliczce zrobiłem tylko tak krótką pokazówkę. Adamek przekona się, co to jest prawdziwa szybkość - zapewniał Szpilka.
ARTUR SZPILKA: SERWIS SPECJALNY
Przypomnijmy, iż pojedynek między Arturem a Tomkiem zakontraktowano na dziesięć rund. Będzie to główne danie gali Polsat Boxing Night.
Weź przestań/// Nie żebym kibicował Szpilce (za oboma nie przepadam) ale jak się tak stanie fatalnie ucierpi na tym widowisko. Spięty Szpulka to max 4 rundy dla Adamka będzie.
Oby więc tak się nie stało bo liczę na to że i Tomaszek swoje od tego "co musi jeszcze dużo biegać nad Wisłą" przyjmie i nie będzie to dla niego łatwe starcie.
Aaa, bym zapomniał. Jak są tarapaty to dochodzi prawy, lewy i zakulaj.
Tak widzę przebieg walki powtórzę nie lubię obu i mi obojętne kto wygra ale taki jest mój typ
Ktoś pisał, że im bliżej walki, tym bardziej proporcje szans będą bliżej 50/50, jak nie na korzyść Szpilki. Tylko kto dałby mu szanse z Tomkiem w czasach przygotowań do walki z Zimnochem? Gimnazjalistów z fejsbuczka proszę wstrzymać się od głosu.
A od tamtej pory pokonał bosego Słowaka, leżał na deskach, leżał na deskach po raz drugi, został znokautowany ciosem brzucho i w końcu przypakował tak, że w dresy się już nie mieści.
Tutaj zawieść może tylko Adamek.
Miałem wykupić te złodziejskie PPV, ale chata jednak zajęta i lipa :(
Też nie lubię obu,obu z innych pobudek,ale jak już to chyba wolałbym "Gita" widzieć jako wygranego,po prostu mniej mnie zraża do siebie.
Szpilka nie ma chłodnej głowy i nigdy nie będzie miał. On nawet z takim "tuzem" jak Saulsberry nie potrafił spokojnie boksować. Zbyt emocjonalnie podchodzi do wszystkiego - ktoś coś powie, on już się gotuje, z Jenningsem sam się przyznał, że psychicznie nie podołał, a ta walka moim zdaniem jest większa niż ta z amerykaninem. Większa publika, większa nagonka medialna, walka w jego rodzinnym mieście, przeciwnikiem jest osoba, którą przez chyba 3 lata wyzywał w mediach. Może to też mało istotne, ale odniosłem wrażenie, że on sam nie wiedział dzisiaj co miał pokazać na tym treningu medialnym. Przez cały czas promocyjny mówił " nie ważne są słowa, weryfikacja 8 listopada", a potem od razu przechodził do ataku werbalnego na Adamka (tak jak wyżej w art.) - więc gdzie tu prawda? Jak rzeczywiście chłodno będzie boksował i pokaże Adamkowi "szybkość jakiej jeszcze nie widział", no to szacunek, ale ja tego po prostu nie widzę. Ma szansę wygrać, ale moim faworytem jest Góral 85-15.
Też tak pomyślałem. Pokazał obronę przy tym nie zdradzając jak szybko bije i jak mocno bla bla bla itd.
drenq
Trochę to głupie moim zdaniem wypominać Szpulce walki sprzed niezłego szmatu czasu. Na pewno wiele poprawił od tamtych momentów i wiele się nauczył. Reszta zgoda. Jak coś zablokuje Gita to właśnie ranga wydarzenia. Sam na siebie niepotrzebnie nakłada za dużą presję (nie wiem czy udaje czy nie) z końcem marzeń o karierze itd.
Zresztą Adamek to taka dość ważna postać w jego planach więc ta walka to z drugiej strony takie trochę spełnienie marzeń...
Oby nam nie wyszedł na sztywnych nogach bo rzeczywiście wtedy 85% do 15% nie wydaje się przesadą.
Artur luźny i gotowy z chłodną głową ma moim zdaniem z 30 jak nie 35% szans. Myślę że postraszy trochę Tomka i będzie w pierwszych rundach mógł mieć nawet przewagę. Wyrównana walka ze wskazaniem an Tomasza i zwycięstwo punktowe Górala któremu spuchnie twarz to mój typ na walkę.
A dla mnie cudow nie ma- Szpilka jest glabem i to tez wyjdzie podczas walki z Adamkiem. Walke te przegra.
Logika jest prosta, to jedynie dla cudakow jest trudna i probuja pisac, ze ta walka jest zbyt losowa aby typowac. To oczywiste wykrecanie sie aby sie nie osmieszyc swoim typem.
Adamek porusza sie PRODUKTYWNIE- z tego plyna konkretne ciosy i akcje. Szpilka porusza sie bezproduktywnie, glownie aby podtrzymywac swoje podniecenie i adrenaline, z tej pracy nog nie ma nic, chyba ze rywal go goni jak Jennings.
Adamek zadaje duzo ladnych serii- Szpilka nie dosc ze nie umie bic prostych i jabow, to jeszcze ma zly styl do takiego walczenia poprzez jaby i proste.
Widzialem niedawny sparing Szpilki z Rekowskim- dalej wygladalo to po stronie Szpilki tak samo. Praktycznie nie widzialem tam wiekszej zmiany, dalej za swoim nieporadnym "prostym" lecial calym cialem (jak np z McClinem), dalej wiecej bylo pajacowania na "przyczajonego tygrysa" niz zadawania ciosow, wreszcie, dalej Szpilka nie wiedzial o istnieniu serii.
Adamek te walke wygra
w sumie widze pojedynek podobnie do wiekszosci z tym ze ja widze przewage punktowa szpilki ale nie do 3 rd tylko naet 7-8 rd a potem spodziewam sie wojny w ktorej albo mlody padnie albo dowiezie zwyciestwo na pkt czego mu zycze
........................
Lol
w ktorej z ostatnich walk Adamek zadawał ładne serie ,w ktorej z ostatnich walk Adamek bił poprawne jabs ?
walka bedzie rowna nie bedzie zadnej dominacji starego Goralai pamietaj kto powiedzial ci o tym po raz pierwszy
Jest z tego znany? Nie wiem. Pierwsze słyszę.
Mam podobne spostrzeżenia jesli chodzi o ciosy proste i prace nóg, tym żywiołowym skakanie po 4 rundzie nie bedzie miał juz zawiele sił (podobnie jak z Janninksem) , a od 7 rundy będzie walczył o przetrwanie
Być może się mylę, ale już wiem, jakie pojawią się komentarze na początku walki w temacie "Waszym zdaniem": "Szpilka strasznie spięty". Do tego dodać więcej mięśni do utlenienia i katastrofa wydolnościowa gotowa. Nigdy nie wiedziałem, by jego narożnik mu pomógł lub potrafił na niego wpłynąć podczas walki...
Roznica jest taka, ze Adamek jeszcze niedawno poruszal sie i zadawal te jaby jak trzeba. To bylo jeszcze calkiem niedawno. Natomiast Szpilka NIGDY jeszcze nie walczyl dobrze. Czaisz?
To jest ta roznica. Ja wierze, widzac Adamka takiego na treningu, ze serie jeszcze da rade lokować TYM BARDZIEJ z kims takim jak Szpilka.
Ty natomiast wierzysz najwyrazniej, ze nagle Szpilka przeistoczy sie w kogos innego
To jest ta roznica
Ja widzialem sparingi Szpilki z Reksem- migawki, to byly sparingi juz PO zrobieniu tej muskulatury itd Szpilki. Co widzialem? dalej to samo. Dalej wlasciwie tego samego Szpilke.
Ludzie, w ringu cudow nie bedzie, Szpilka nie ma we krwi zadawania duzo ciosow i prowadzenia walki. Adamek bedzie leciał z seriami i beda wchodzily jak w maslo. Szpilka jak zwykle wiecej bedzie pajacowal niz realnie zadawal ciosow
Niestety- ale cudow to tu zapewne nie bedzie.
Moj typ: 60-40 w szansach dla Adamka
jest tak dobry jak ostatanie walki , to nic ze Adamek kiedys bił super serie , co z tego skoro od tego czsu tarczowanie z rodzerem praktycznie roz...ło mu technike ?
stracił prace nog , szybkosc . Szpilka musi sie sporo uczyc ale moim zdaniem jego nogi , technika na dzisiaj sa lepsze od Gorala a szybkoscia , szcegolnie w pierwszych rd pobije go na głowe .
Goral pewnie odda piewrsze rd bo bedzie pewny ze dopadnie szpile w 2 czesci walki ale zeby sie chlopak nie zdziwł jak bedzie 7-8 rd a to Artur bedzie ciagle w natarciu .