MANSOUR: BRIGGS TO KLAUN, JEST DZISIAJ NIKIM W ŚWIECIE BOKSU
Strategia Shannona Briggsa (57-6-1, 50 KO), który w ringu walczy z przeciętniakami, a poza nim domaga się pojedynku z Władimirem Kliczką, ma coraz więcej przeciwników. Jednym z nich jest rodak ostatniego amerykańskiego mistrza świata wagi ciężkiej, Amir Mansour (20-1, 15 KO).
- Shannon Briggs to klaun, jakimiś wygłupami chce sobie zapewnić walkę o tytuł. Niech wejdzie do ringu i pokona kogoś znaczącego. Fakt, że potrafi znaleźć daną osobę surfującą na desce, wytworzyć fale i strącić ją do wody, nie oznacza jeszcze, że zasłużył na pojedynek o mistrzostwo świata. Tak to nie działa. Trzeba ciężko pracować i wygrywać w ringu – powiedział 42-letni Amerykanin.
Zobacz: KLICZKO: BRIGGS PRZEKROCZYŁ GRANICĘ
Incydent na desce był ostatnim sprokurowanym przez Briggsa. Wcześniej "Cannon" m.in. wyśledził Kliczkę w restauracji i stanął z nim twarzą w twarz podczas jednego z treningów. Wszystkie konfrontacje odbiły się głośnym echem w mediach, na drugi plan spychając fakt, że od czasu powrotu Briggs boksuje głównie z drugą i trzecią setką BoxReca.
- Walka z nim nic by mi nie dała, ani w rankingach, ani w oczach kibiców. Briggs jest dzisiaj nikim w bokserskim świecie. Jest dużo szumu, twierdzi, że robi powrót, ale gdzie ten powrót właściwie jest? Powinien mieć miejsce w ringu, a nie w cyrku – podsumował Mansour.
Trzeba powiedzieć jasno - to są bumy.
Mansour ma w pełni rację. Już nawet aktywni bokserzy nie wytrzymują i głośno wyrażają swoją irytację na ten cyrk, który Briggs razem z Władkiem wyprawiają.
http://www.youtube.com/watch?v=s8Jqmcj8OKI
Obecny Briggs to bokserskie zwłoki a na dodatek dziadek robi z siebie na dokładkę idiotę. Po tym jak Witalij zrobił z niego niemal inwalidę nie spodziewałem się że jest na tyle głupi by ponownie narażać swoje starcze zdrowie dla bańki zielonych.
Shannon miał swoje walki i teraz może robić co chce, szczególnie w stosunku do Robo Włada..
Prawda jest taka, że gdyby Władek kliczko to był chłop z jajami, gdyby był prawdziwym mistrzem, powiedziałby na to coś w tym stylu:
"Wiem, że Briggs robi wszystko, żeby sprowokować mnie do walki z nim. Chętnie bym taką walkę stoczył, bo pieniądze spore,przeciwnik niegroźny - łatwy zarobek. Niestety (dla niego) jestem prawdziwym mistrzem, zunifikowanym mistrzem. Nie mogę brać każdego wyzywającego mnie boksera. Muszę trzymać pewien poziom. Brać tylko tych, którzy dany poziom prezentują. Muszę szanować siebie, boks i kibiców".
Ale Władek tego nie powie. Wręcz bierze w tym aktywny udział.
Dlaczego bierze w tym udział i dlaczego tak nie powie...
niech sobie każdy sam odpowie.
Lol to naprawdę źle wygląda stary. Zastanów się nad tym. Do tego jesteś hejterem najgorszej maści. Zero argumentów a gdy kto Ci przytacza swoje jedyną odpowiedzią jest że nie chcesz tą osobą gadać i że niech dalej kocha Włada...
A tak na poważnie to wyluzuj. Nikt tu się nie będzie czuł dotknięty... Co najwyżej twoją głupotą bez urazy...
Argumenty... zawsze przytaczam.
Jeśli ktoś mi mówi, że to nie wina Władka, że walczy z takim Pianetą, Mormeckiem, Leapaiem, Wachem, tylko...
wina federacji,
to o czym ja mam z takim delikwentem dyskutować?
Nie jestem żadnym hejterem. Hejterem to jesteś tu ty, do wszystkich, którzy powiedzą coś na twojego Władka.
A nie tylko ja tu jeden widzę to wszystko.
Tak na marginesie. To federacjom zależy, że by taki Władek miał ich pas w posiadaniu. Dostają odsyp i przynosi im to prestiż, co się również wiąże z większymi finansami.
One mogą gówno narzucać Władkowi.
Nie jestem hejterem ludzi którzy nie lubią Władimira i dobrze o tym wiesz. Po prostu jak mi się wydaje że mogę komuś coś wytłumaczyć bo np jeszcze go nie znam to tłumaczę. Gdy widzę że później i tak wejdzie i napisze że ja go kocham a on jest cipką i najgorszym mistrzem to mogę się tylko śmiać.
Co do federacji to nieważne jak Władimir jest im potrzebny nie może żądać od nich by zmieniali swoje zasady. Może coś sugerować, prosić ale przecież nie układają tych rankingów na jego polecenie.
Toż to jakaś kpina jest.
Data: 04-11-2014 14:28:19
Nie bardzo chciałem o tym mówić, chociażby dlatego,że jest tu sporo fanów Władka, którzy mogą poczuć się dotknięci, a przynajmniej nieswojo, ale...
Prawda jest taka, że gdyby Władek kliczko to był chłop z jajami, gdyby był prawdziwym mistrzem, powiedziałby na to coś w tym stylu:
"Wiem, że Briggs robi wszystko, żeby sprowokować mnie do walki z nim. Chętnie bym taką walkę stoczył, bo pieniądze spore,przeciwnik niegroźny - łatwy zarobek. Niestety (dla niego) jestem prawdziwym mistrzem, zunifikowanym mistrzem. Nie mogę brać każdego wyzywającego mnie boksera. Muszę trzymać pewien poziom. Brać tylko tych, którzy dany poziom prezentują. Muszę szanować siebie, boks i kibiców".
Ale Władek tego nie powie. Wręcz bierze w tym aktywny udział.
Dlaczego bierze w tym udział i dlaczego tak nie powie...
Pobudka naiwniaczku !!! Władzio sam finansuje akcje z Briggsem zeby tą gównianą walke sprzedac. To jest zwykla promocja, dziwi tylko wybór tak żałosnego rywala i za to MINUS dla Ukraińca.
Pobudka naiwniaczku !!! Władzio sam finansuje akcje z Briggsem zeby tą gównianą walke sprzedac. To jest zwykla promocja, dziwi tylko wybór tak żałosnego rywala i za to MINUS dla Ukraińca.
*
*
Czytał pierwszy post w tym wątku?
To następnym razem niech czyta :-)
Rollins Data: 04-11-2014 11:13:47
...Już nawet aktywni bokserzy nie wytrzymują i głośno wyrażają swoją irytację na ten cyrk, który Briggs razem z Władkiem wyprawiają.
Władmira nie podjerzewam ze specjalnie płaci briggsowi za ten cyrk ale kto wie
Powinien wynająć ochrone i nie wpuszczać tego Buszmena na konferencje prasową
Brigg już dostał straszny wpierdol od Vitalija niech dziekuję Bogu że nieskończył jak nieszczesny Magomed ABduslamow mam nadzieję ze nie dostanie szansy walki bo to by była żenada !
Nie może być inaczej.
Najlepsze z tego wszystkiego by było, jakby Władek wyszedł z Briggsem do ringu i...
dostał wpierdol :-)
Idealne zakończenie tego banału.
Idealne zakończenie to byłoby przeczytać że się zarzygałeś na śmierć i twoja rodzina idąc twoim śladem poskarża o to Władimra. W końcu to u was normalne....
No i widzisz...
Pokazałeś tylko, że słoma ci z butów wystaje, głupi prostaku.
Domyślałem się tego. Od pewnego czasu, kiedy brak ci argumentów, nieśmiało robiłeś podchody personalne.
Wyprowadzić głupka z równowagi, zabrać mu argumenty i ...
tępy debil w pełnej okazałości
Bez odbioru
"Wszystkie konfrontacje odbiły się głośnym echem w mediach, na drugi plan spychając fakt, że od czasu powrotu Briggs boksuje głównie z drugą i trzecią setką BoxReca."
To zwyczajnie nieprawda.
73 pozycja w boxrec
http://boxrec.com/list_bouts.php?human_id=314635&cat=boxer