SALETA: SZPILKA W KAŻDYM ASPEKCIE LEPSZY OD ADAMKA
Zdania ekspertów przed walką Tomasza Adamka (49-3, 29 KO) z Arturem Szpilką (16-1, 12 KO) są podzielone, choć wielu wydaje się skłaniać ku bardziej doświadczonemu "Góralowi". Według Przemysława Salety to młodszy z Polaków ma jednak więcej atutów, aby wygrać.
- Moim faworytem jest Szpilka. Myślę, że młodość zwycięży. Może poza doświadczeniem w każdym innym aspekcie jest lepszy od Tomka Adamka, który teraz jest na równi pochyłej. Pozostaje tylko pytanie, czy wytrzyma ciśnienie? – powiedział były mistrz Europy w rozmowie z eurosport.onet.pl.
Zobacz: ZAISKRZYŁO NA LINII ADAMEK-SZPILKA
Zdaniem Salety psychika może być największym problemem 25-letniego zawodnika, który sam nie ukrywa, że odegrała ona dużą rolę przy okazji przegranej walki z Bryantem Jenningsem.
- Artur także jest bardzo dobry technicznie. Popełnia jednak bardzo duże błędy, które często u niego wynikają z emocji. I właśnie z kontrolą tych emocji ma najwięcej problemów. Na pewno dużo mocniej bije od Adamka i wydaje mi się, że na tę chwilę jest szybszy od Tomka. Jestem pewien, że atmosfera walki nie zje Adamka, a może się tak zdarzyć w przypadku Szpilki – stwierdził Saleta.
Walka Adamek-Szpilka odbędzie się 8 listopada w Krakowie.
Większych bredni dawno nie czytałem
Pamiętam jak jeszcze niedawno Saleta mówił o Kołodzieju: "Paweł jak ma dobry dzień, może pokonać każdego"...to tyle jeśli chodzi o poziom ekspercki naszego mistrza świata brylowania w mediach
ale kij w mrowisko zajebał niewąski. :D
mistrzostwo salety w ISKA nic nie znaczy, co innego gdyby to bylo mistrzostwo K1
zgodze sie z tym, ze Szpilka ładnie czuje dystans, ma dobra prace nog, ale juz jesli chodzi o arsenal ciosow, technika wyprowadzania ciosow czy serie to jest tragicznie. On w ogole nie wie co to seria.
Z Jenningsem Szpilka przegral z kilku powodow:
1. slabosc fizyczna
2. brak bicia seriami, rzadko zadawane ciosy
3. co najwyzej przecietna kondycja, co na znacznie silniejszego fizycznie rywala o naturalnie wyzszej klasie wagowej (Szpilka to cruzer) musialo spowodowac, ze Szpilka potrzebowal wiecej kondycji niz w przypadku walki z kims o swojej fizycznosci, znacznie wiecej sil kosztuje unikniecie bezposredniego starcia z rywalem o klase wyzszym wagowo o czym przekonal sie chocby Sugar Ray Robinson (znany z wspanialej kondycji) z Joe Maximem- naturalnym polciezkim
Serie, serie, mniej pajacowania na "przyczajonego tygrysa" w ringu, a wiecej czystego boksu i moze jeszcze cos z niego bedzie
Szanse Szpilki?
W boksie cudow zazwyczaj nie ma. Miedzy linami ringu jest zazwyczaj chlodna, bezkompromisowa prawda.
Realne szanse ocenilbym na 60-40% dla Adamka
Bez trollowania, dziwi mnie to że ludzie jeżdżą po Adamku za to że mówi o prawdziwym boksie w USA, skoro połowa tutaj wysyła Łaszczyka i Szymańskiego za Ocean. Kibicują również Fonfarze, który walczył za dolara, a u nas nikt nie chce dać szansy takiemu Sękowi na PBN.
Później słyszymy przed ważnymi walkami że nasi zawodnicy pierwszy raz trenują tak mocno, trzymają dietę etc.
Adamek jest ograniczony, ale w tej prostocie jest metoda na sukces, bo tak samo prosty jest boks.
- dieta
- kondycja
- technika(obrona - atak)
- praca nóg
- szybkość
- siła fizyczna
Wielu hejtuje, ale popatrzcie sobie na pierwsze treningi Górala w USA, gdzie widać jak ma problemy z zaadaptowaniem się do nowego treningu.
Adamek wyciska z siebie to co najlepsze, bo on doskonale wie że więcej już nie zrobi, bo jest za mały na mistrza świata, co nie zmienia faktu że może zarobić.
A co z Włodarczykiem, trzymał bardzo długo, ale popularnością odstaje od Adamka. Ciężko będzie o kasową walkę, bo nikt z nim nie chce walczyć, a Góral promując się w USA, jest równie znany w kraju.
"Może poza doświadczeniem Szpilka w każdym innym aspekcie jest lepszy od Tomka Adamka" - buhahahaha.......
Adamek obecnie nie jest za mały na mistrza świata bo teraz pas WBC mógłby zdobyć tylko jest za stary i nie jest juz taki dobry jak kiedyś.
dla mnie kluczowym pytaniem bedzie to czy Szpilka po raz 1 w karierze bedzie potrafił przez 12 rd sie nie podpalac ,
na 100 % bedzie szybszy , silniejszy , lepiej chodzi od zawsze od Adamka
obrone obaj maja slaba ale akurat Goral nie ma czym uderzyc wiec to nie bedzie najwazniejszy askept tej walki
od jakiegos czasu zmieniłem zdanie i dla mnie malym faworytem szpila
Na jakiej podstawie zmieniłeś zdanie?Wiadomo wolno ci ale nie wiem zauważyłeś coś nowego w stosunku do Szpilki i Adamka?
I jak on chce wygrać na szybkość z Adamkiem? A jego nowa "masa" mu na pewno nie pomoże być szybszym niż przed jenningsem.
poglad na walke mialem taki ze przez pierwsze kilka rd szpilka bedzie punktowal , potem oslabnie adamek zacznie przejmowac inicjatywe , szpilka po drodze zaliczy deski wstanie i przegra na pkt
teraz widze to tak ze Adamek za h..j nie jest w stanie zmobilizowac sie do jakiekolwiek wysilku , stracił szybkosc , jelsi lysa pala nie podpali sie w trakcie walki to dziei poczatkwoej fazie walki moze to wygrac na pkt
Właśnie jak się nie podpali
ja jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić że Szpilka tak nagle się zmienił
W dupę włazi, bo mu pozwalają komentować czasem. Oczywiście nie za darmo.
Odezwał się wielki mistrz Saleta, który fartem zdobył mistrzostwo świata w kickboxingu, którego nawet ani razu nie obronił i jedzie na tym "sukcesie" już 25 lat. W TV Przemcio tyle się pokazuje jakby był Tysonem, a prawda jest taka, że nigdy nie miał agresji ringowej potrzebnej by zostać mistrzem świata. Saleta kumpluje się ze stajnią Wasyla, więc będzie schlebiał Szpilce, z Adamkiem nie ma wspólnych tematów, bo Tomka nie interesuje rozwiązły tryb życia.
Pamiętam jak jeszcze niedawno Saleta mówił o Kołodzieju: "Paweł jak ma dobry dzień, może pokonać każdego"...to tyle jeśli chodzi o poziom ekspercki naszego mistrza świata brylowania w mediach
*
*
Jego największym "sukcesem" był pas EBU. Zdobył go w takich okolicznościach, że Krasniqi tak go napier...lał, że nabawił się bolesnej kontuzji ręki i musiał zrezygnować z dalszego świniobicia.
W boksie cudow zazwyczaj nie ma.
*
*
Raczej nie, ale czasem się zdarzają
Chodzi Ci o wywiad? Najistotniejsze info to to ze Pawelkowi wygasa kontrakt za kilka miechow i miejmy nadzieje ze Wasyl nie zechce dalej promowac tej niemoty.
Z tym boksem w USA to masz rację.
Nie ma co rozwijać. Poziom nieporównywalny.
lewego prostego tomek juz nie ma , sa jakies podwojne , czasami nawet potrojne pokraczne pacniecia ktorymi nie mozna ustawic rywala , do tego Tomek jakos dziwnie na nogach teraz stoi , albo wiek go dopadał albo rodzer go zjebał albo i to i to
Jakie "cuda" ?!. W Santa Clausa też wierzysz ? NIE cuda, a zwykłe USTAWKI. Cuda,to nad Jordanem PONOĆ się zdarzały. PONOĆ! Tam gdzie MAMONA,tam cudów NIE ma. USTAWKA i zarabianie na NAIWNYCH idiotach, którzy w "uczciwość" wierzą i sami tą machinę nakręcają.
...
Naćpałeś się czegoś? :-) Jakiś strasznie "energetyczny jesteś"
Miałem na myśli lucky punch.
Cały fragment postu "rafalteo":
rafalteo Data: 27-10-2014 13:40:46
...Szanse Szpilki?
W boksie cudow zazwyczaj nie ma. Miedzy linami ringu jest zazwyczaj chlodna, bezkompromisowa prawda.
Realne szanse ocenilbym na 60-40% dla Adamka
NIE występuje takie coś, jak "lucky punch" . To wymysł 'znafcuf'..
"Energetyczny" jestem, powiadasz ?. DEBILIZM emanujący z tego forum,aż tak mnie 'nakręca'. DRAŻNI!
Fakt,'piękny' Przemuś nigdy granitową szczęką nie grzeszył, ale pisanie ,że Endrju miał czym przyłożyć jest po prostu NA WYROST. Gołota, to WACIAK. Machał tymi swoimi łapkami i machał . Jak żuczek gnojaczek . I co ?. I NIC .. Pozostawały bęcki od mudżynów ,oraz spierdzielanie z ringu ;P
Tu chyba nie chodzi o zazdrość ale o kasę. Wiadomo po takich słowach więcej ludzi postawi na Szpilkę. Szpilka nie potrafi boksować i jest dla Adamka przeciętniakiem. Tylko ten musi dobrze pracować na nogach i być szybki, wtedy wypunktuje Artura.
Bo, ty tutaj za naczelnego błazna robisz. I najpierw zbanować musieliby ciebie,żuczku z Jackowa..
A co do samej walki to Adamek jakby się nie przygotował to i tak obije Szpulkę, który nawet kelnerem nie jest. Przecież to zwykły pompowany do granic wytrzymałości bum.
Na Pradze,to respect mi oddają,cebulaku. Tak samo na Woli. Więc NIE szczekaj,jak NIE wiesz.. Bo wychłostam !. Ok, pal gumę ciapciaku pókim dobry ..
Tak debilu. W przeciwieństwie do ciebie, WIEM.. NIE wiesz do kogo kozaczysz,chłopaczku.. Poprawnie naucz się po polsku pisać, Frajerzyno z Izabelina. Świnie idź do chlewni nakarm ..
Ma lepszą technikę,lepszą szczękę i przede wszystkim bije kombinacjami,a Szpilka robi to w momencie,gdy rywal jest bliski nokautu.Coś czuję,że Szpilka nie będzie mógł zranić Adamka w tej walce.:P
homer ,to od HOMO ? TAK ??. Pomyliłeś portale,"dupeczko". Też cię kocham i pozdrawiam,zarazem .. Mmmuuuaaa!!!
Ja DAM Przemkowi zarobić. Chętnie z Nim zawalczę. Serio ... Załatwiaj sponsorów i tv ...
Ja DAM Przemkowi zarobić. Chętnie z Nim zawalczę. Serio ... Załatwiaj sponsorów i tv ...
Pewnie, napiszę do Riabińskiego, u którego mam wtyki, może zorganizuje walkę na Kamczatce zadzwonię też do federacji WBC czy usankcjonowałaby tę walkę jako walka o pas WBC Emeritus Silver :D
Jak WBC nie wyrazi zgody to ja kupię z własnej kieszeni tani półpasiec z Tajlandii i dołożę go do puli walki, będzie ładniejszy i bardziej wartościowy niż pas polsatu :D
bedzie mogl brylować jako ten ktory pokonal dwie najwieksze rodzime legendy bokserskie ostatnich dwóch dekad a co zatym idzie, uzna sie za niekwestionowanego najlepszego piesciarza w Polsce bez podzialow.Jak dla mnie w tym momencie juz na wpol sie za takiego uważa.Bardzo kiepsko w moich oczach wypada fakt, ze za kazda okazja ktora sie tylko nadarza próbuje umniejszać im i u czknąć jakby dla siebie coś z ich blasku.
Niestety gdy byl w swoim "prymie" byl dość nędznym zawodnikiem i juz go na zawsze takim zapamiętam.
Dlatego więc, po raz wtóry piszę - załatwiajcie sponsorów,tv i całą niezbędną resztę . Ja z przyjemnością spotkam się z Saletą w ringu . Będzie wstyd na całego,jak dostanie KO od zwykłego "orgowego" forumowicza ;)
Dlatego więc, po raz wtóry piszę - załatwiajcie sponsorów,tv i całą niezbędną resztę . Ja z przyjemnością spotkam się z Saletą w ringu . Będzie wstyd na całego,jak dostanie KO od zwykłego "orgowego" forumowicza ;)
Zaczepiam, ale jest w tym pytaniu tez i myśl poważna:
Co to jest to doświadczenie u boksera?
Bo się powtarza jak mantrę, że TA ma przewagę w tym elemencie i w ogóle doświadczenie ogromne itp.
To ja pytam, gdzie było to doświadczenie w walce z Głazkowem? No, gdzie było? Głazkow po raz pierwszy w karierze walczył 12 rund, więc - jako żywo - doświadczenia nie miał. A nasz Tomek niby ma to doświadczenie. No to co to jest to doświadczenie i gdzie ono wówczas było? Czemu nie pomogło?
Data: 27-10-2014 20:00:42
A odpornosc? Osobiscie twierdze ze szpilka ma slaba szczeke po tym jak lezal z mollo. Jak on go usadzil to adamek tym bardziej jest w stanie to zrobic
jeden dowód na to ze Mollo bije słabiej od Adamka , w innym wypadku Twoj wpis jest bezwartosciowy
Jak mozna myslec ze gosc ktory posylal w pierwszych rundach Granta (ktorego DZISIEJSZEGO(sic!) nie posylaja mlode byczki i prospekty na deski) na dechy nie poslalby Salety
Gdzie to Saleta do Goloty
Jak Golota byl brazowym medalista olimpijskim to Saleta mogl to jedynie ogladac w TV bo sam byl za slabym bokserem aby mogl w ogole zakwalifikowac sie na olimpiade (jak dzisiejszy Szpilka czy reszta tego antyutalentowanego tałatajstwa)
Zdumieniem napawają mnie rozważania Forumowiczów, roztrząsających z uporem godnym lepszej sprawy, czy oto np. Gołota zlałby Saletę, czy też Saleta Gołotę... :) Przecież to rozważania archeologiczne... i w sumie mało logiczne ;)
Obaj są cieniami cieniów samych siebie, a ponadto jeden z nich nigdy nie wykroczył poza przeciętność...
Można by jeszcze - podpowiadam uprzejmie - pojarać się trochę możliwym wynikiem pojedynków np. Ulryka von Jungingena z Zawiszą Czarnym lub też (do wyboru): Andrzeja Kmicica z podpułkownikiem kozackim Bohunem...
Pewnie, a sędziowie, których opłacę to Stevie Wonder, Andrea Bocelli i Leszek Jankowiak - wtedy będzie gwarancja, że wypunktują walkę na Twoją korzyść :D
Z tymi sędziami to mnie rozwaliłeś normalnie leże ze śmiechu
Przeciez Saleta powiedział ze jego wygrana z Gołota niewiele zmienia bo w prime nie mialby zadnych szans
Adamka tez bez problemu postawi ponad siebie ale co widzi saleta :
- goral nie ma motywacji
- rodzer zniszczył styl tomka
- tomek stracił szybkosc
- na hw jest maly i slaby
dlatego widzi swoja szanse sportowo-finansowa i rzuca wyzwanie Tomkowi
Doswiadzczenie to jedyna rzecz która nie odchodzi w raz z wiekiem w przeciwieństwie do np:
- siły ciosu
- szybkosci itd.
Mysle ze nie mam powodow osobiscie by nie dowierzać Adamkowi, iż mial w dniu walki problemy natury zdrowotnej,ponadto jak zapewne wiesz obaj pochodzą z jednej stajni i sparowali wczesniej ze soba, byc moze,ze Głazkow podczas tych sparingow rozgryzł Adamka i wyczuł jego słabsze strony
ktore bez wahania obnarzyl podczas walki wieczoru,a przy okazji tracac swą swiezość w przynajmniej 2 ostatnich rundach byc moze nie wiedzac jak rozłożyć swe sily na 12 rund (ps. nie upieram sie przy tej teori tak tylko gdybam)
bardzo wątpie jednak w tak nieszczęśliwy splot wydzrzeń dla Adamka 8 listopada i sadze z calym przekonaniem ze tu juz to doswiadzczenie wystarczy
aby wyjsc zwycięsko z tej potyczki
;-)
:D
Hm... No niby tak mogło być. Też nie mam powodu, aby Adamkowi nie wierzyć. Irytuje mnie jednak to podkreślanie znaczenia, jakie ma doświadczenie, bo nie wiadomo precyzyjnie, co to jest i - jak się okazuje - nie bardzo ono pomaga, gdy jesteś w ringu po prostu słabszy.
dłoń ściskam
Jeszcze o Adamek-Głazkow w kontekście Adamek-Szpilka (nawiązując do starej zasady: jesteś tak dobry, jak Twoja ostatnia walka...)
1) Głazkow wyprzedzał Adamka; 2) Głazkow oddawał, gdy Adamek atakował; 3) Głazkow był od Adamka szybszy; 4) Głazkow wytrzymał walkę kondycyjnie (z problemami, ale wytrzymał); 5) Głazkow dorównywał Adamkowi w sile ciosu; 6) Głazkow walczył z Adamkiem swą pierwszą dwunastorundówkę, więc doświadczenia tu nie miał; 7) Głazkow bezkarnie wsadzał Adamkowi prawe bezpośrednie nad lewą ręką i lewe proste - jak chciał i kiedy chciał
1) Adamek nie zdominował Głazkowa szybkością; 2) Adamek nie umiał wykorzystać swego "ogromnego doświadczenia"; 3) Adamek nie zdominował Głazkowa fizycznie;
Szpilka musi walczyć jak Głazkow: wyprzedzać, oddawać, dominować - tylko, czy głowa pozwoli... W tym sensie Saleta ma rację...
rambuni
w tym podsumowaniu walki Adamek vs Glazkow ,nie okazales litosci ,ale wg mnie bardzo trafnie
Owszem co do konkluzji,iż słabszemu zawodnikowi nie pomoże doswiadzczenie jesli jest de facto slabszy w roznych plaszczyznach,aczkolwiek nie uważam by Adamek byl slabszy od Szpilki a doswiadczenie to tylko taki plus.Taka swoista kropka nad "i" ktora mnie tylko utwierdza o teoretycznej przewadze Tomka nad Arturem. W praktyce sie okarze co zadecyduje ostatecznie o wygranej bo wiadomo jest to kwestią sporną. Natomiast co do twojego podsumowania walki Adamek - Głazkow, jest trafne wiec tez zgadzam sie z nim w pełni.
kłaniam się
Dzięki za Wasze zdanie, to miłe. Ja tak analizuję ciągle w głowie te walki i tak sobie rozważam :)
Liczę na duże emocje i ciekawą walkę. Faworyta nie mam. Jakoś tam po kibicowsku lubię obu. Jest też trochę tak, że ze względu na schyłek kariery Adamka i znane minusy Szpilki, trochę "wzruszam ramionami" na te nazwiska, tak w sensie najogólniejszym ich przyszłej kariery, której chyba raczej obaj nie zrobią.... Ale jednocześnie sama ich walka bardzo mnie interesuje i ekscytuje.
Zmywarka dokończy zmywanie, zupa się dogotuje i idę spać ;)
Saleta Saleta...
Trochę przesadził. A nawet mocno. Każdy jednak wie poniekąd dlaczego tak się wypowiada.
Żeby nie było ma sporo racji ale nie "przykłada" wagi do ważnych spraw.
Zaznacza aspekt psychiki i to in plus bo i ja mam identyczne zdanie. Szpulka spięty równa się Szpulka usadzony na stołku po 15 sekundach na macie.
I to szybko.
Nie bierze jednak pod uwagę Saleta tychże kwestii
1. Determinacja (mimo wszystko dla Adamka to bardzo ważna walka mimo tego co próbuje wmówić kibicom)
2. Szczęka
3. Doświadczenie + psychika
4 NO I OCZYWIŚCIE SZOPUŁKA NIE MA TECHNIKI NA WYSOKIM POZIOMIE...
Faworytem gdzieś 70/65% Asdamek ale na papę pewnie swoje przyjmie.
Szpilka jest silniejszy,szybszy,ma wieksza mase,jest mlody i glodny sukcesu.
Powinien to wygrac i stawiam na Szpilke.Adamek pokazal w ostatnich 5 walkach ze nic w HW nie znaczy.
Nie da rady Szpilce.Jest od walki z Kliczko na rowni pochylej i dobrze o tym wie-dlatego chcial isc na soltysa.
wiec spytam tych co mowia ze adamek jest faworytem.
Co powiecie jesli szpilka znacznie wygra z adamkiem ktory bardzo dobrze bedzie
sie prezentowal? Czekam na odpowiedz taka z czystej ciekawosci.
Co do słów Salety, moze bokser sredni ale oko ma bardzo dobre, ile razy ogladalem jego typowanie tyle razy mial 100% racji