ALVAREZ POROZBIJAŁ LIEBENBERGA
Redakcja, Informacja własna
2014-10-25
Dwóch niepokonanych i dobrze rokujących zawodników wagi półciężkiej starło się w Monte Carlo. Lepszy okazał się się Eleider Alvarez (16-0, 9 KO), który odprawił przed czasem Ryno Liebenberga (16-1, 11 KO).
Pierwsze minuty były trochę nerwowe i wyrównane, lecz z czasem Kolumbijczyk rozluźnił się i zaczął uzyskiwać przewagę. W szóstej odsłonie Liebenberg najpierw został ukarany odjęciem punktu za atak głową, a w końcówce zapoznał się z matą ringu po perfekcyjnym prawym podbródkowym. Dotrwał do gongu, jednak w siódmym starciu kolejne ciosy Alvareza rozkrwawiły jego twarz i po konsultacji z lekarzem sędzia zastopował potyczkę.
Cop był nim zauroczony. Nie wyszło. Czar prysł.
https://www.youtube.com/watch?v=Oczeev9uAy4