JOSEPH PARKER ODMÓWIŁ KLICZCE
Utalentowany Nowozelandczyk Joseph Parker (11-0, 9 KO) nie skorzystał z zaproszenia Władimira Kliczki (62-3, 52 KO), który chciał, aby 22-latek pomógł mu w przygotowaniach do walki z Kubratem Pulewem.
Mistrz świata wagi ciężkiej zmierzy się z Bułgarem 15 listopada w Hamburgu. Sparingi z Ukraińcem to wielka szansa dla każdego zawodnika, ale Parker, który kolejny występ ma zaplanowany na 6 grudnia, musiał odmówić czempionowi.
- Joe na pewno by się rozwinął dzięki treningom z Kliczką, to bezsprzecznie najlepszy ciężki świata. Jest Kliczko, a potem jest cała reszta. Bardzo chciałbym więc, aby Joe trochę z nim posparował, ale w tym momencie to nam nie pasuje. Mamy cztery tygodnie na przygotowania w Las Vegas, musielibyśmy więc latać do Europy, a potem jeszcze do Nowej Zelandii na walkę. To nie byłoby praktyczne – tłumaczy trener Nowozelandczyka Kevin Barry.
Z powodu konfliktu terminów Parker odmówił też Ukraińcowi w pierwszej połowie bieżącego roku, gdy musiał przygotowywać się do starcia z Brinaem Minto. Teraz z kolei 22-latek woli w spokoju trenować przed grudniową batalią, w której jego rywalem będzie prawdopodobnie Vinny Maddalone (37-8-1, 28 KO).
dokładnie - więcej wyciągnąłby korzyści z tych sparingów niż z tej walki
Moze I lepiej ze mlody nie "posmarował" z mistrzem, po takim "smarowaniu" pewnie miaby klopoty z siedzeniem.....
Ogląda ktoś? Śledzi sytuację?
Ja mam zamiar ogladac, myslalem ze to troche pozniej, musze poszukac w necie.
"Waszym Zdaniem" proponuję zrobić tu:
http://www.bokser.org/content/2014/10/23/170008/index.jsp
Chyba nie szybko, bo gala chyba dopiero się zaczęła (pierwsza walka się kończy)
Hymny właśnie grają :-)