DE LA HOYA: CANELO BĘDZIE WALCZYĆ Z GOŁOWKINEM

W związku z nieustannie rosnącą popularnością Giennadij Gołowkin (31-0, 28 KO) jest przepełniony nadzieją, że w przyszłym roku doczeka się w końcu wielkiej walki na PPV. Chętnych do konfrontacji z Kazachem nie ma wprawdzie wielu, ale szef Golden Boy Promotions Oscar De La Hoya zapewnia, że ma w swojej grupie co najmniej jednego - Saula Alvareza (44-1-1, 31 KO).

- Rozmawiałem przed chwilą przez telefon z De La Hoyą, powiedział: "Nie mam wątpliwości, że Canelo zmierzy się z GGG" – napisał na Twitterze dziennikarz ESPN-u Dan Rafael.

Zobacz: CANELO GOTOWY NA GOŁOWKINA

Gołowkin nie ukrywa, że Meksykanin, obok Miguela Cotto i Julio Cesara Chaveza Jr., jest jednym z jego wymarzonych rywali, jednak rewelacje dotyczące walki przyjmuje z przymrużeniem oka.

- Na razie to tylko spekulacje. Nie mają dla mnie żadnego znaczenia, dopóki na kontraktach nie pojawią się podpisy – stwierdził.

Kibice tymczasem zastanawiają się, kto wyszedłby zwycięsko z tego starcia. Wśród nich jest też były mistrz dwóch kategorii wagowych Tim Bradley (31-1, 12 KO). W przeciwieństwie do wielu obserwatorów Amerykanin postawiłby na boksującego w niższym limicie Meksykanina.

Zobacz: REKORDY POPULARNOŚCI GGG

- "Canelo" ma przede wszystkim wysokie umiejętności bokserskie. Jest bardzo mądry, w ringu prezentuje duże IQ. Dobrze wiemy, czego się można spodziewać po "GGG" – będzie szedł do przodu i starał się zadać ból. Nie jest przy tym zbyt szybki. Właściwie jest wolny. Kiedy oglądałem jego walkę z Rubio, uderzyło mnie to, jak bardzo jest wolny. Nie wiem, może się rozgrzewał. Walczył w każdym razie mądrze, wiedział, co robi. Mimo to stawiam na "Canelo". Jest bardziej doświadczony, boksował z lepszymi rywalami. I przyjąłby cios Gołowkina, nie miałby żadnego problemu, jestem tego pewien – stwierdził 31-latek.

Alvarez póki co przymierzany jest do starcia z Cotto, które ma się odbyć na początku maja. Niewykluczone, że Gołowkin zaboksuje ze zwycięzcą meksykańsko-portorykańskiej konfrontacji.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: arpxp
Data: 21-10-2014 11:45:27 
"I przyjąłby cios Gołowkina, nie miałby żadnego problemu, jestem tego pewien – stwierdził 31-latek."


Ja jestem pewien, że przyjąłby niejeden cios od Gieni, oddzielną sprawą jest to, czy ustałby xD
 Autor komentarza: Clevland
Data: 21-10-2014 12:12:16 
GGG jest trochę dziurawy.
O ile trzyma ręce z przodu to na nie przyjmuje.
Ale jak ma je gdzie indziej to nie bardzo reaguje.
Rubio trafił GGG bezpośrednim prawym sierpem.
Lewe też czasem wchodziły.

Ale co tam dla GGG takie ciosy, mucha przeleciała to nie warto się przed nią odganiać...

Ja bym tam sprawdził czy GGG nie walczy w kasku a pod rękawicami nie ma kastetów...
 Autor komentarza: Blancos
Data: 21-10-2014 12:13:46 
Canelo to Meksyk - on musi być twardy. Wątpię że do tej walki dojdzie, ale nawet gdyby to stawiam na GGG przed czasem.
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 21-10-2014 12:17:36 
GGG ma raczej odporność na ciosy, dlatego ignoruje takie ataki, musi to wiedzieć, na tym poziomie nie ma miejsca na takie przeoczenia. Oczywiście na pewno jest to tez podyktowane tym, że Gołovkin po prostu chce szybko nokautować. Ciekawe co by było gdyby nadział się na kontrującego czyściocha od nie licho bijącego rywala, hm.
 Autor komentarza: ghost
Data: 21-10-2014 12:41:00 
Dobrze Gołowkin mówi - na razie nie ma co gadać, na razie to tylko spekulacje.

Tak mnie tylko zastanawia, gdyby do walki doszło,kto stawiałby na Canelo? Chyba jakiś desperat, dupowłaz (jak Bradley :-) ), albo bardzo zagorzały fan.

Saul Alvarez byłby w takiej walce kompletnie bez szans. Obojętnie od limitu, obojętnie od ścian itd.
Nie wiem, czy Rubio by sobie z nim nie poradził.
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 21-10-2014 12:44:31 
nie wierze
GGG go znokautuje
 Autor komentarza: rocky86
Data: 21-10-2014 12:58:40 
Do walki może dojść, ale raczej nie w najbliższej przyszłości. Stawiałbym w ciemno na GGG, Canelo moim zdaniem jest mocno przeceniany, przegrał z Lara i z Floyd'em (tu do 0), z Trout'em ledwo sobie poradził. GGG znokautowałby rudego.

Bradley gada bzdury bo na mój nos liczy na konfrontacje z kimś z pary Cotto-Alvarez.
 Autor komentarza: jassin
Data: 21-10-2014 13:25:59 
Canelo chyba troche za maly do GGG, chociaz on wyrosniety jest na ta swoja junior srednia. Lubie Canelo, ale wydaje mi sie, ze by zostal ciezko znokautowany. Gienka by najchetniej zobaczyl z Chavezem, Quillinem, Frochem albo Wardem. I mysle ze tylko Ward moglby byc faworytem. Jest duzo lepszy technicznie od GGG a do tego niezwykle inteligentny w ringu. Potrafi przetrwac niesamowite ataki i bomby, obrone ma perfekcyjna. Gdyby Ward czesciej walczyl bylby niekwestionowanym krolem boksu, a tak to mozna sie tylko zastanawiac w jakiej formie jest obecnie...
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 21-10-2014 13:33:57 
Golovkin raczej nie jest wolny, on po prostu swoje ciosy dobrze kalkuluje i jest precyzyjny w tym. Tak jak ustawił sobie Rubio do nokdaunu takimi wydawało się wolnymi pacnięciami szukał tego jednego ciosu i bum :)
 Autor komentarza: starycap
Data: 21-10-2014 13:37:25 
Saul na GGG ten de la bambino ma coś z brakiem kasy.to sztywniak z Floydem nic nie pokazał a z GGG to gleba murowana
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 21-10-2014 13:40:13 
a co do Warda, to to jest taki Mayweather wagi średniej. I w walce z Golovkinem można by było wyobrazić sobie takie porównanie: Mayweather (jako Ward) vs Canelo (styl i mocny cios itp jak Golovkin).
Ostatecznie wygrana Warda, lecz nie taka łatwa jak Floyda nad Canelo, bo wg mnie Golovkin jest mądrzejszy ringowo i ma lepszy timing od Canelo.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 21-10-2014 13:41:02 
Myślę, że De La Hoya jak już nieraz bywało trochę się zagalopował. Walka Alvareza z Cotto wygeneruje gigantyczną kasę. Więc na pewno nie dojdzie do starcia Alvarez-Gołowkin wcześniej. Wydaje mi się, że przegrany w tej batalii zawalczy z Gołowkinem z braku lepszej opcji.
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 21-10-2014 13:45:00 
Swoją drogą po co Golovkin znowu będzie walczył w Monte Carlo? Rozumiem, że chce pozostać w formie czekając na wielką walkę, ale jeśli chce bardziej podbudować swoją pozycję, popularność w USA, to powinien tam walczyć, nawet nie koniecznie na HBO jak się nie da znaleźć dobrego zawodnika, ale w USA, po porostu.
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 21-10-2014 14:20:17 
Autor komentarza: boksfaner
Data: 21-10-2014 13:40:13
a co do Warda, to to jest taki Mayweather wagi średniej. I w walce z Golovkinem można by było wyobrazić sobie takie porównanie: Mayweather (jako Ward) vs Canelo (styl i mocny cios itp jak Golovkin).
Ostatecznie wygrana Warda, lecz nie taka łatwa jak Floyda nad Canelo, bo wg mnie Golovkin jest mądrzejszy ringowo i ma lepszy timing od Canelo.


Matkobosko! Gdzie porównanie między Canelo, a Gołowkinem? Gołowkin ma ZNACZNIE lepszą technikę, ZNACZNIE lepiej się rusza i jak słusznie zauważyłeś jest walczy rozsądniej - sprawdza od początku walki jak wracają ręce przeciwnika po prostych, po sierpowych, po uderzeniach na tułów, umiejętnie wciąga przeciwnika w swoją grę i piekielnie kontruje. Chyba każdego spośród swoich ostatnich 5 przeciwników pokonał po innej akcji.

Nie zgodzę się też z ODLH, że Canelo jest bardziej doświadczony. Ile walk amatorskich stoczył Alvarez, a ile Gołowkin? Tę różnicę widać też w ringu.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 21-10-2014 14:20:37 
@jassin
"Canelo chyba troche za maly do GGG"

Przed walka Canelo z Floydem doszukalem się informacji, że Canelo wniósł do ringu w walce z Angulo 172 czy 173 funty. GGG podobno z Rubio ważył 175 funtów w ringu, więc zasadniczo gabarytowo to podobni zawodnicy, może Gienek jest trochę większy, ale nie wiadomo ile Kazach wniósłby do ringu, gdyby musiał się odbudować od limitu 154 funtów.


Odnośnie Warda, to uważam, ze pokonałby Gołovkina, z drugiej strony GGG zawsze może wygrać przed czasem. W każdym razie Andre musialby stoczyć przynajmniej jedną walkę przed Kazachem, bo po długiej przerwie mógłby być zbytnio zardzewiały.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 21-10-2014 14:25:55 
"Przed walka Canelo z Floydem doszukalem się informacji, że Canelo wniósł do ringu w walce z Angulo"

Nie z Angulo, tylko z Trout'em.
 Autor komentarza: przemyto
Data: 21-10-2014 14:28:54 
Zgadzam sie z tym, ze GGG powinien walczyc z mistrzami supersredniej, jest za silny na srednia czu junior srednia, Canelo to swietny bokser, ale dostanie kilka poteznych petrad i zachwieje sie. Z Golowkinem trzeba boksera silnego i myslacego, ktory brutalnie obnzay jego wszelkie slabosci. Golowkin takie posiada, to nie jest maszyna, wydaje mi sie, ze Ward, badz Froch sa w stanie nie tylko pokonac, ale nawet znokautowac Kazacha, ktory bez watpienia jest bokserem wybitnym. Jesli dojdzie do boju GGG vs Canelo, to Meksykanin zostanie zdmuchniety jak kurz z brudnego blatu.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 21-10-2014 15:08:13 
Ward, Froch, Canelo, Kessler (chociaż Duńczyk juz chyba lekko past prime)

Walka z każdym z nich zapowiada się hitowo. Każdy jest ciekawy na co stać GGG gdy dostanie rywala z top-u.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 21-10-2014 15:11:10 
"Autor komentarza: boksfanerData: 21-10-2014 13:45:00
Swoją drogą po co Golovkin znowu będzie walczył w Monte Carlo? "

- Choćby po to, że Murraya nie wpuszczą do USA.3

Co do wagi w ringu, to (jeśli oczywiście uwierzymy jakimś cyferkom podawanym przez SHO czy HBO ;)) - GGG z Rubio 173 funty (z Proksą pamiętam było 168); Alvarez z Angulo - 170 lbs.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 21-10-2014 17:33:14 
Canelo został osmieszony przez Floyda,,Przez Golovkina zostanie znokautowany..On zbiera co drui strzał na łeb
 Autor komentarza: clyde22
Data: 21-10-2014 18:33:54 
Jesli Canelo pokona Cotto, to dojdzie do walki z Golowkinem. Byc moze o trzy pasy wagi sredniej. To juz wtedy bedzie finansowy hit dla HBO. Pierwsza czesc pojedynku moze nalezec do Rudego. Ma szybsze rece i fantastycznie sklada kombinacje, a GGG nie bedzie tanczyl bo nie lubi i moze troche nazbierac po glowie. Canelo go nie przelamie, ale moze prowadzic na punkty. I hipotetycznie gdyby porozbijal troche Gienie, to do akcji moglby np. wkroczyc lekarz. Ale odkladajac spiski na bok to Kazach przelamie Canelo w drugiej polowie walki. Cynamon odczuwal doly Trouta, wiec uderzenia Golowkina beda go sukcesywnie rozbierac i pozbawiac ochoty na ciag dalszy. Jednak obejrzalbym taki pojedynek z prawdziwa przyjemnoscia. Dwie swietne ofensywne maszyny, z tym ze ta wschodnia jest po prostu nie do zaj....a
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 21-10-2014 21:20:37 
Glovkin jest zbyt dobry technicznie zeby przegrywac z Rudym na punkty..Rudy pewnego pułapu nie przeszkoczy..Wygra moze 1-2 rundy..To bedzie egzekucja,,Latwy do trafienia rudzielec dostanie KO ROKU
 Autor komentarza: Rollins
Data: 21-10-2014 23:03:12 
clyde22
Jakiś taki mocno optymistyczny ten Twój scenariusz. Jeśli faktycznie Canelo zacząłby ofensywnie, jak mówisz, to nie widzę innego scenariusza jak ten z niedzieli.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 22-10-2014 01:37:52 
W kazdym elemecie bokserskiego rzemiosla Canelo jest gorszy od GGG. Jedyna jego przewaga to szybsze rece bo juz nie nogi. Do tego w przypadku GGG odpada jego glowny do tej pory atut - przewaga fizyczna.

Oskar dobrze wie ze tej walki nie bedzie Powod jest prosty: walek mozna bylo przeprowadzic z Lara czy nawet probwoac z Floydem. Z GGG niestety to sie nie uda bo walka nie potrwa 12 rund
 Autor komentarza: clyde22
Data: 22-10-2014 07:19:14 
W pierwszych rundach Canelo wykorzystałby szybkie ręce i luki w gardzie Golowkina. Umiejętności kombinowananych akcji i znajdowania dziur w obronie rywali Alvarez ma naprawdę duże. Naturalnie stojący cel będzie znacznie łatwiejszy do trafienia. Przy szczelnym bloku i kontrowaniu GGG z tego bloku pierwsza połowa walki mogłaby należeć do Cynamona. To znacznie lepszy snajper niż Rubio znacznie bardziej kreatywny w ataku. Ja wierzę w walkę Canelo z GGG bo za rok to będzie wielki biznes dla HBO.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 22-10-2014 09:19:50 
@clyde

W sumie to Geale zadał swój najlepszy cios w walce wykorzystując lukę w obronie GGG. Co stało się ułamki sekudny później - wszyscy wiemy.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 22-10-2014 12:06:23 
Canelo snajper? Chyba w nieruchome cele jak Angulo Lare trafil w glowe kilka razy na 12 rund nie mowiac o Floydzie.

Gadka o lukach w "gardzie" GGG jest o tyle nieporozumieniem ze on przyjmuje glownie dlatego ze jest bardzo aktywnym atakujacym zawdonikiem
Golovkin ma swietna obrone na nogach o wieeele lepsza niz Canelo

Jedyna rzecz na korzysc Canelo to to ze jest mlody i jescze moglby sie czegos nauczyc ale.... nie z tymi trenerami

Najlepiej powiedzial to Ray Mancini
https://www.youtube.com/watch?v=89ipi6GhhOw
 Autor komentarza: clyde22
Data: 22-10-2014 13:26:01 
Oczywiście że w nieruchome. Gienek też podejmie stacjonarną wymianę i nie będzie uciekał jaj Lara. Nogi nie będą miały wielkiego znaczenia bo obaj pójdą na przełamanie. Obaj mają niezłą obronę jak na ofensywnych zawodników. Nie sądzę że GGG ma lepszą. Ja nie uważam Canelo za geniusza natomiast umie znacznie więcej niż Rubio Geale czy Grzesiu a w średniej powinien mieć więcej zdrowia niż niżej. Tak długo jak to potrwa będzie znakomita bitka. Przekonacie się za rok
 Autor komentarza: Rollins
Data: 22-10-2014 13:38:43 
Co tu dużo gadać?
"Każdy ma plan na walkę, dopóki nie zostanie trafiony".

W sumie nie widzę, żeby Canelo lepiej umiał wyszukiwać luk niż Gołowkin.

Ale nawet zakładając, że umie to lepiej, to gdy tylko zostanie raz mocno trafiony, zda sobie sprawę, że tu trzeba skupić się też na defensywie, bo każdy kolejny cios GGG przesądzi o jego przegranej.
Wtedy cały plan ofensywnego ataku straci rację bytu.
Jeśli nie, to powtórka z Rubio.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 22-10-2014 14:16:56 
Clyde 22

1 Canelo nie umie znacznie wiecej od Rubio czy Geale, Rubio jest na ten moment technicznie kompletniejszym piesciarzem. Jest tez oczywiscie wyboksowany stary i wolny ale to inna kwestia.

2 Nogi bez znaczenia hahha Nogi sa w boksie najwazniejsze a Golovkin nie podejmuje stacjonarnych wymian o ile nie czuje sie juz mega pewnie. Zlapie rudego 2 czy 3 razy po przekrokach wtedy zrozumiesz co to nogi - o ile wogole zrozumiesz co zobaczyles bo z tego co piszesz to mozesz niestety nie zrozumiec

Pozdrawiam
 Autor komentarza: clyde22
Data: 22-10-2014 17:17:30 
No no Rubio lepszy technicznie od Canelo? A już myślałem ze niewiele mnie tu zaskoczy. Również pozdrawiam i to z przekrokiem.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 22-10-2014 18:14:03 
Kompletniejszy- oczywiscie ze tak

Bo co takiego pokazuje blokujacy wszytsko morda ma Canelo? Do walki z Troutem nikt nawet nie podejzewal ze on ma jakakolwiek obrone balansem i nagle wszystkich pozytwynie tym zaskoczyl. Chlopak moze robic postepy jesli dostanie lepszych trenerow Narazie jest mistrzem bicia fajnych kombinacji w nieruchome cele. Rubio to swietny piesciarz z bardzo dobra obrona i inteligencja ringowa a jego boks jest w o wiele wiekszym procencie oparty o skill a nie o sile fizyczna - jak to jest u Canelo
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.