LOEFFLER: ARUM DZWONIŁ DO MNIE WS. WALKI CHAVEZA Z GOŁOWKINEM
Promotor Giennadija Gołowkina (31-0, 28 KO) Tom Loeffler twierdzi, że walka Kazacha z Julio Cesarem Chavezem Jr. (48-1-1, 32 KO) wciąż jest możliwa. Nie wykluczył, że dojdzie do niej w przyszłym roku.
Przymiarki do intrygująco zapowiadającej się batalii czyniono już kilka miesięcy temu. Wstępnie ustalono nawet datę, ale z powodu konfliktu Meksykanina z promującą go grupą Top Rank skończyło się na spekulacjach. Teraz, kiedy po kolejnym zwycięstwie wartość sportowa i marketingowa Gołowkina znowu wzrosła, temat powraca.
- Jakiś miesiąc temu zadzwonił do mnie Bob Arum, powiedział, że być może nadal istnieje szansa, aby doprowadzić do tego pojedynku. Nasze drzwi na tę potyczkę są zawsze otwarte. Same plotki na jej temat, kiedy mówiono, że pięściarze spotkają się 19 lipca, bardzo pobudziły kibiców. Jeżeli uda się to zorganizować, będzie to pierwszy występ Giennadija na pay-per-view. Nie zmusimy jednak Chaveza do walki – powiedział Loeffler.
Gołowkin kolejny występ ma zaliczyć w lutym. Jego rywalem będzie prawdopodobnie Martin Murray.
Po co mu nokaut.
Powie Arumowi żeby sam wyszedł.
Z drugiej strony Arum z "bratem" Loafferem mogliby się dogadać i ustawić walkę na tko np. w 5 rundzie.
Ten overhand w walce z Rubio mógł zadać zimnokrwisty zabójca...
Tak szybkim rozstrzelaniem Rubio, GGG odstraszył kolejnych przeciwników.
Będą woleli zdejmować paski niż dostać k.o. (np. w wyniku złamania żeber), albo dostania "młotkiem w głowę".
fenomen pod wzgledem marketingowym (czytaj uwazniej)tzn kazdy chce sie na nim wybic nawet taki magik jak Ward ma gorsze wyniki biznesowe (PPV)a gosc siedzi na dupie ma wyjeb@ne na trennigi (trenuje kiedy chce)nie moze zrobic limitów wagowych , z ta wytrzymałoscia tez bym nie przesadzał jak go goscie 10 kilo mniejsi bili.I własnie ze nawet taki Martinez go bil to i tak wszyscy (Froch, GGG)chca miec go na rozkladzie bo zapewnia kase .To jest fenomen.
Jedyne co ma dobre to nazwisko