GRABOWSKI ZADOWOLONY, CHOĆ PO NIEKTÓRYCH LICZYŁ NA WIĘCEJ

- Impreza się udała. To nie tylko moja zasługa, ale również Piotra Wilczewskiego i jego drużyny, a także Mariusza Kołodzieja - powiedział zadowolony po gali "Windoor Boxing Night" w Dzierżoniowie Mariusz Grabowski ze stajni Tymex Boxing Promotion.

Grabowski był współpromotorem tej imprezy, ale także wystawił czwórkę swoich zawodników - Ewę Brodnicką (5-0, 2 KO), Damiana Wrzesińskiego (6-0, 3 KO), Michała Gerleckiego (8-0, 4 KO) oraz Nikodema Jeżewskiego (8-0-1, 5 KO). Wszyscy wygrali, ale ich promotor nie ze wszystkich startów był zadowolony.

- Z dobrej strony pokazała się Ewa i Damian, choć Brodnicka nie miała zbyt mocnej rywalki. Ściągaliśmy ją jednak na ostatnią chwilę. Na więcej na pewno stać Michała, natomiast co do Nikodema to nie ukrywam, że liczyłem po prostu na coś więcej. Być może z mocniejszym przeciwnikiem również on zaprezentuje się lepiej - zastanawia się Grabowski.

Kolejna gala pod banderą grupy TBP zaplanowana jest w Pionkach w lutym przyszłego roku.