TYGODNIK BOKSERSKI: WIZYTÓWKI (cz. 3)
Za trzy tygodnie Tomasz Adamek wejdzie do ringu z Arturem Szpilką. Konferencja prasowa przed tą walką z pewnością rozpali emocje kibiców. ''Tygodnik bokserski'' odsłania tymczasem szokujące kulisy konferencji, która była wstępem do starcia Adamek vs Kliczko.
This one is dedicated/to Paul Polansky/our friend
AMERICAN PSYCHO
"A wszelkich reprezentantów władzy
przypisuj Beocji, krainie tępych,
ograniczonych ludzi w starożytnej Grecji.
W ogóle wszystkich do jakiegokolwiek
rydwanu wprzęgniętych
nazywaj Beotami.
– Beoci! – mów z lodowatą pogardą."
Sceneria strasznie mieszczańska
wrocławskie Sukiennice
sala w Nowym Ratuszu
Konferencja przed walką
Adamek vs Kliczko
Sufit pokryty kasetonami
Złoto, czerwień i zieleń
Błyski fleszy i tłum dziennikarzy
Całość prowadzi Mati
syn wielkiego Solarium
Jakieś pytania?
Wstaję i szachuję Toma Loefflera
dyrektora K2 Promotions
(Pytam o rozmiar ringu
bo Kliczko lubi wymuszać
małe rozmiary
Może wtedy łatwo dopaść
mniejszego i zwinniejszego rywala)
Loeffler jest wyraźnie zaskoczony
ale zachowuje spokój
Twierdzi, że ring będzie standardowy
dwudziestostopowy
Po konferencji podchodzi do mnie
i wręcza swoją wizytówkę
jakby żywcem wyjętą z pamiętnej sceny
filmu "American Psycho"
(Kojarzycie?
Makler z Wall Street wpada w furię
na widok wizytówki kolegi
Zazdrości mu rzymskiej czcionki
subtelnie złamanej bieli w odcieniu skorupki jajka
i znaku wodnego
"Jak ten przygłup mógł wybrać coś tak gustownego?")
Tom Loeffler
358 Hampton Drive
Venice, CA 90291
Ph: 310.399.2101
Fax: 310.399.2107
boxingmgr@aol.com
Niczego nie mówię
Mordę mam pełną bankietowych
krewetek i tylko patrzę
w czarne oczy kalifornijskiego szczura
A nad tym wszystkim zwisająca z sufitu
tablica z cytatem Staszica
BYĆ NARODOWI UŻYTECZNYM
Druga część ''Wizytówek'' - TB: WIZYTÓWKI (cz. 2) >>>
Czytaj i oglądaj więcej na stronie wydawnictwa Ebr - www.boxrep.eu >>>
sedno
Jak rozumiem, jesteś autorem tego gówna.
Cenisz sobie krytykę i chciałbyś pogadać?
To napisz coś, o czym warto pogadać, na co warto tracić czas.
Wygląda to jak bełkot przysypiającego pijaka.
Podzielam opinię Cooperka.
Jest takie powiedzenie "Wypolerowany balas nie przestaje być gównem"
W przypadku większości Twoich tekstów odnoszę wrażenie obcowania z bełkotem pozbawionym istotnej treści. Ot słowna zabawa, która przez stopień skomplikowania ma imitować coś wartościowego. Nie potrafię w tym dostrzec nic, poza grafomanią. Jest to o tyle ciekawe, że zdajesz się mieć nieprzeciętnie dużą wiedzę w zakresie boksu.
"krytyk jazzowy i dziennikarz bokserski - Bartosz Filip Bartoszko - tak pisał o ostatnim odcinku ''Wizytówek'' - ''Wieje tu warszawską zimą niczym u M. Brandysa czy Dukaja. A to znaczy, że literatura (Biłuński) znów na @bokser_org''. A tutaj fragment recenzji z portalu Eastsideboxing - ''There is a very fine line between insanity and genius and this guy straddles it.''"
Argumentum ad verecundiam
Mimo braku porozumienia na płaszczyźnie literackiej, muszę dodać, że cenię to, że jest tu również miejsce dla pasjonatów Twojego pokroju. Im więcej się dzieje, tym lepiej dla boksu.