MNIEJ SPARINGÓW PACQUIAO PRZED WALKĄ Z ALGIERIM
Trener Freddie Roach potwierdził, że Manny Pacquiao (56-5-2, 38 KO) przed walką z Chrisem Algierim (20-0, 8 KO) stoczy znacznie mniej rund sparingowych niż dotychczas. Nie wynika to jednak z kolejnych obowiązków Filipińczyka, który od pewnego czasu jest grającym trenerem koszykarzy KIA Sorento, a z doświadczenia i wieku zbliżającego się do 36. urodzin zawodnika.
- Wcześniej robiliśmy 150 sparingowych rund, tym razem będzie ich tylko 90. Służyć będą przede wszystkim poprawie timingu i dystansu – powiedział szkoleniowiec.
PACQUIAO DAJE ALGIERIEMU 6 RUND
Roach zapewnił, że mimo zaawansowanego już wieku i wielu walk na koncie, jego słynny podopieczny nadal imponuje formą, o czym przekona się jego najbliższy rywal.
- Na początku, przed rozpoczęciem obozu, byłem trochę zmartwiony. Jest jednak bardzo dobrze. Nie dostrzegłem żadnych znaków świadczących o gorszej dyspozycji, ani jednego – stwierdził.
Walka Pacquiao-Algieri odbędzie się 22 listopada w Makau. Jej stawką będzie pas WBO w wadze półśredniej, choć pięściarze zaboksują w umownym limicie 144 funtów.
Akurat ten umowny limit faworyzuje Algieriego, gdyż robienie 140 lbs przy jego wzroście i ogólnie posturze nie było łatwym zadaniem. I tym samym Manny idzie trzy funty w dół, a Chris cztery do góry tak więc spotykają się gdzieś w połowie. Podsumowując trafiłeś jak kulą w płot. Najpierw się zainteresuj tematem, a później wypisuj swoje uszczypliwości, jeżeli wogóle jest na takie coś miejsce. A w tym konkretnym przypadku nie ma absolutnie żadnych :)
Módl się,żeby Twojego postu NietrzeźwyTomasz nie przeczytał, bo zasra tu, zaleje gównem cały wątek :-)
http://www.bokser.org/content/2014/10/17/110859/index.jsp
myslalem ze Algieri walczy w 147
taka z niego slawna postac hehe