CUNNINGHAM: GDYBY MOJA WAGA DORÓWNYWAŁA SERCU...

W nocy z soboty na niedzielę kolejną walkę stoczy Steven Cunningham (27-6, 12 KO). Na ringu w swojej rodzinnej Filadelfii "USS" zmierzy się z Natu Visinią (10-0, 8 KO). Rywal jest naturalnym ciężkim, który w rekordzie ma niemal same nokauty, jednak starszy z Amerykanów podkreśla, że nadrabia sercem do walki.

- Jestem teraz najmniejszym ciężkim w zawodowym boksie. Gdyby tak moja waga dorównywała wadze mojego serca… To jednak dla mnie nic nowego. Wejdę do ringu, aby wykonać swoją pracę. Służyłem w marynarce wojennej – przyjmujesz rozkazy i musisz je wykonać. Moja misja to zwycięstwo w sobotę. Rywal ma mocny cios, jest duży. Jestem jednak gotowy i wierzę w wygraną - mówił były rywal Tomasza Adamka i Krzysztofa Włodarczyka.

Cunnningham podziękował przy okazji swojemu jutrzejszemu rywalowi za pomoc finansową. "USS" ma mnóstwo wydatków w związku ze swoją 9-letnią córką, która czeka na transplantację serca. Od pewnego czasu środowisko bokserskie pomaga pięściarzowi, wpłacając środki na fundusz, który pokrywa rachunki medyczne i nieustanne podróże. Visinia również się dołożył.

- Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy wspierają fundusz Kennedy. Dziękuję obozowi Natu za wpłatę. Ten sport nie jest tak brutalny, jak niektórzy myślą. Jesteśmy ojcami i mężami. Po walce możemy pójść z Natu na piwo – stwierdził 38-latek.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ghost
Data: 17-10-2014 14:02:19 
Parodia Davida Tuy :-)
Pewnie dlatego (chociaż też i dlatego, że cios Cunna nie przeraża) Steve wyraźnie na punkty.
 Autor komentarza: rafalteo
Data: 17-10-2014 14:53:29 
Pisalem juz raz, napisze to jeszcze raz
Miec serce moim zdaniem to znaczy miec odwage aby chciec TYLKO zwyciestwa, a mozliwosci porazki czy remisu nie przyjmowac do siebie.
Tak mial najwiekszy- Muhammad Ali. Dokladine tak samo mial Rocky Marciano, tak tez ma i zawsze mial Tomasz Adamek. To jest prawdziwie twarda psychika
Oczywiscie uwazam tez, ze twarda psychika ksztaltuje poziom wytrzymalosci szczeki

Wszelkiej masci Arreole, Cunninghamy itp to atrapa serca- to chlopaki ktore boja sie miec mentalnosc kogos kto przyjmuje tylko mozliwosc swojego zwyciestwa- porazka nie wchodzi w gre.
Ludzie tchorzliwi, ktorym perspektywa tzw "dalem z siebie wszystko" wystarczy aby poczuc sie dobrze mimo ze przegrali

Najwieksi zawodnicy jak Ali, Marciano, Larry Holmes tak nie mieli
 Autor komentarza: Milan
Data: 17-10-2014 16:33:58 
pisac ze Cunn nie ma odwagi i serca to herezja
Cunn ktory wlaczy i wygrywa z Monsourem ktorego kazdy cios moze sciac go z glowy
widze ze dla niektorych week juz sie zaczał
 Autor komentarza: rafalteo
Data: 17-10-2014 16:37:41 
@Milan
herezja dziecko to Twoja nieumiejetnosci zrozumienia tego co wyjasnilem i te pierdoły ktore napisales
 Autor komentarza: un4given
Data: 17-10-2014 16:42:47 
A że Arreola - jeden z najbardziej twardych skurwysynów w tej branży - nie ma serca to herezja jeszcze wieksza xD No ale z idiotami się nie dyskutuje ;)
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 17-10-2014 17:00:23 
dajcie spokój Rafalali...

Jak 100 postów napisze jeden sensowniejszy, to chyba tylko dlatego, że w momencie jego pisania ma złe samopoczucie, albo jest chory i ma gorączkę...
 Autor komentarza: rafalteo
Data: 17-10-2014 17:00:28 
Chlopcze tylko, ze ja sie nie myle jesli chodzi o moje typy- a Ty osmieszasz sie brakiem znajomosci ort i bledami w typach co do boksu- stawiales na Diablo z Drozdem. Przypadek?
A moze to nie jest przypadek tylkoś zwyczajnie niezbyt rozgarniety?
 Autor komentarza: selik
Data: 17-10-2014 17:05:52 
dwa zdania w sprawie kardiologii
Co do tego, kto ma serce i do czego ono jest - jak widac to kwestia oceny. Dla mnie Cunningham je ma i tyle. Z ta szczeka - ciekawa teoria ale bardziej bym sie skalnial ku stwierdzeniu, ze majac twarda szczeke zyskuje sie na pewnosci siebie a to nie to samo .... Powiem wiecej troche sie drazniac, majac twarda szczeke "latwij" sie walczy nie koniecznie majac wielkie serce, natomiast walczyc jak lew ze szklanka to juz trzeba byc albo wariatem albo miec wielkie serce ...
 Autor komentarza: WielkiPies
Data: 17-10-2014 17:18:35 
@rafalteo.
Rozumiem, co chciałeś przekazać, ale nie masz racji. Dobrze "ustosunkował się" do Twojej wersji sam Cunn: "serce jest tylko kilogramów brak - warunki fizyczne czasami nie pozwalają...". Jak przystępują do walki, Cunn, czy Adamek, to co - nie wierzą w zwycięstwo niby? Z drugiej jednak strony to wygrana z Vitalijem NIE MOŻE BYĆ PEWNA I Z MOŻLIWOŚCIĄ PORAŻKI NIE MOŻNA SIĘ NIE LICZYĆ ( potem dochodzi jeszcze doświadczenie, więc i umiejętność oceny własnych możliwości). Twoje podejście do sprawy "posiadania serca" jest idealistyczne, ale naiwne i, wybacz, dziecinne.
Pzdr.
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 17-10-2014 17:19:58 
Cunn w nie jednej walce pokazał że potrafi wstawać i walczyć po dobrych ciosach,to że chłop się wywraca to jedno,ale serce wychodzi wtedy gdy się wstaje,a Cunn z tego słynie że wstaje i walczy dalej.
 Autor komentarza: un4given
Data: 17-10-2014 17:22:15 
Panowie serce do walki to ma wiekszość pięściarzy a już zwłaszcza ci na tym najwyższym poziomie. I tutaj nie ma się nad czym rozwodzić za bardzo. Tylko jeden kolega jak zwykle upierdolił sobie coś w swojej chorej głowie i na siłe próbuje wciskać to innym.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 17-10-2014 17:29:23 
Przeszczepy to chwilowy ratunek po około 10 latach trzeba znowu przeszczepiac bo taki narząd niszczy sie szybko
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 17-10-2014 17:31:56 
Niech zapusci wasa jak Rumcajs to bedzie mial +5 do szczeki a kilogramy robic z Rogerem :)
 Autor komentarza: WielkiPies
Data: 17-10-2014 17:36:20 
Kardiologia, cd.: "Być zwyciężonym i nie ulec,
to zwycięstwo, zwyciężyć
i spocząć na laurach - to klęska"
Klasyk Tematu
 Autor komentarza: owenn1988
Data: 17-10-2014 17:53:09 
rafalteo
Troche kolego widzisz w białych i czarnych barwach, a sa jeszcze inne kolory. Ale zgodze sie z toba ze jest cos takiego jak "mentalność zwycięscy" i mieli to najwybitniejsi w boksie. Ale nazwać Cunna tchórzem to juz mega przegięcie,
 Autor komentarza: przemyto
Data: 17-10-2014 19:27:32 
Panowie oglądalście walki USSa czy Arreoli? To prawdziwi twardziele ludzie mający moc, tak twardzi jak tylko mozna. Fakt przegrywają walki, to prawda. ALe jak oni walczą. Pamietacie walkę USS'a z Huckiem, ten kto obraza jego odwage raczej jej nie widzial. To prawdziwy wojownik, moze ma cos z wariata, ale podejmuje kazda rekawice. Przegral z Furym, dwa razy z Adamkiem, wg mnie dyskusyjnie podobnie przegrana z Wlodarczykiem, dwa razy z Hernandezem. TO fakt, ale jesli nie ogladales tych walk. Nie mow. Podobnie rzecz ma sie z Arreolą.A co dowodzi twardosci Arreoli, walczyl z Kliczką i nie zwariował, a to juz duzo, odniosl wiele ran , ale dal rade. Jesli Adamek jest wspanialym bokserem, a jest, nie zabierajmy tego miana innym. Zgodze sie ALi, Larry Holmes, czy Fraser to pomniki, takich bokserow juz nie ma.
 Autor komentarza: Milan
Data: 17-10-2014 19:33:35 
kurwa nie trzeba daleko szukac , jak Hernandez lał Cunna to ten wstawał choc ciało nie dawało rady on walczył , olac herezje jakiegos rafałka
 Autor komentarza: tolek78
Data: 17-10-2014 19:48:25 
Panowie nasz ekspert jest w formie najpierw twierdzi że Kliczko nie są znani w Anglii teraz twierdzi że Aerrola i Cunn nie mają serca do walki.Nawiasem mówiąc to musi być z niego bogaty człowiek tak wspaniale i nieomylnie typuje walki nic tylko powinien obstawiać u buka.Wiadomo my jesteśmy laicy a on alfą i omega
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 17-10-2014 20:01:55 
Określić Cunna czy Arreolę ludźmi tchórzami mógł tylko nasz schizofrenik regularnie banowany Rafałek.
Dziw że jeszcze są ludzie którzy go traktują poważnie.

Co do samego Cunna to bardzo go szanuję. Szkoda że nikt się nim należycie nie zaopiekował. Powinien być już po dużo ważniejszych walkach po wygranej nad Adamkiem. Tak się jednak nie stało co jest ogromną niesprawiedliwością.
Wypada życzyć mu wszystkiego dobrego.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 17-10-2014 20:25:08 
Cunningham to dla mnie największy kozak w obecnym boksie. Jak dla mnie robi to samo co Hopkins: przesuwa granice boksu. Jeden bije się do 50tki, drugi walczy w nieswojej kategorii wagowej gdzie każdy cios nie tyle może go powalić co skończyć mu karierę. A on wychodzi do kolejnych ziomów. Na moich kartach w HW przegrał tylko jedną walkę, z Furym który go po prostu zajechał warunkami fizycznymi.

Są bokserzy lepsi, są bardziej utytułowani, są tacy których po prostu wolę oglądać, ale dla żadnego nie mam tyle szacunku dla USS.
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 17-10-2014 21:20:24 
Takie biadolenie troche , po co szedl do HW jak mu brakuje zawsze wagi ,Adamek powiedzial ,ze cunna zakulisowo nazywaja CRY Cunningham ,brakuje wagi niech se s[pjrzy na Szpolke ,a co do najmniejszego ,poza cytowaniem wzrostu obczajcie jaki ma zasieg ramion ,jak normalny facet majacy 2 metry albo i wiekszy .
 Autor komentarza: tolek78
Data: 17-10-2014 21:39:46 
werwoolf

nie wiesz po co?po pieniądze ja mu się nie dziwię ty pewnie jak byś miał okazję więcej zarobić też byś skorzystał z tej możliwości a teraz tym bardziej potrzebne są mu pieniądze by ratować córkę Cunningam zawsze będzie miał mój szacunek
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 17-10-2014 22:33:52 
tolek78

ok ,dla kasy jak kazdy ,Adamek ,Diablo sie przymierza ,wspolczuje corki ,jak kazdy ,ale po co sie mazac ,usprawiedliwiac , szacunek bedzie mial ,ale niech nie jedzie z patosami ,typu Hollywood ,bo ja najmniejszy jestem ,najslabszy i daje rade ,moze taniec z gwiazdami...niech powie ,ze bylem slaby tu i tu jak facet , a nie oszukali mnie ,bylem maly i chuj wie co
 Autor komentarza: tolek78
Data: 17-10-2014 22:51:56 
werwoolf

Ale czy Cunn się maże?stwierdził tylko fakt i dla mnie nie jest słaby bo wychodzi do większych silniejszych z wiarą w zwycięstwo i niejednokrotnie to udowodnił
 Autor komentarza: ghost
Data: 17-10-2014 23:57:04 
rafalteo Data: 17-10-2014 14:53:29
Pisalem juz raz, napisze to jeszcze raz
Miec serce moim zdaniem to znaczy miec odwage aby chciec TYLKO zwyciestwa, a mozliwosci porazki czy remisu nie przyjmowac do siebie.
Tak mial najwiekszy- Muhammad Ali. Dokladine tak samo mial Rocky Marciano, tak tez ma i zawsze mial Tomasz Adamek. To jest prawdziwie twarda psychika
Oczywiscie uwazam tez, ze twarda psychika ksztaltuje poziom wytrzymalosci szczeki

Wszelkiej masci Arreole, Cunninghamy itp to atrapa serca- to chlopaki ktore boja sie miec mentalnosc kogos kto przyjmuje tylko mozliwosc swojego zwyciestwa- porazka nie wchodzi w gre.
Ludzie tchorzliwi, ktorym perspektywa tzw "dalem z siebie wszystko" wystarczy aby poczuc sie dobrze mimo ze przegrali

Najwieksi zawodnicy jak Ali, Marciano, Larry Holmes tak nie mieli
*
*
Coś Ty tu kombinujesz za bardzo, jak zwykle. Cunn, czy Arreola wychodzą do ringu zawsze z zamiarem zwycięstwa. Jednak to nie są imbecyle, wiedzą do kogo wychodzą i byliby kretynami, gdyby możliwość porażki nie brali pod uwagę.
Z tego co widzę, mylisz rozsądek boksera z brakiem takiego typowo wojowniczego serca do walki.

Inna sprawa.
Cunn wie, że jest żelaznym faworytem. Parodia Tuy nie będzie w stanie nic zdziałać. Mówi jaki to groźny rywal i że może przegrać pewnie dlatego, żeby ludzi nie odstraszać jednostronnym prawdopodobnym oklepem. Ponadto pewnie jest mu wdzięczny za jakiś tam datek na tę fundację.

Nie wie czy w ogóle czytałeś ten artykuł, nie wiem, czy jest on Ciebie godny, ale posłużę się cytatem:
"Wejdę do ringu, aby wykonać swoją pracę. Służyłem w marynarce wojennej – przyjmujesz rozkazy i musisz je wykonać. Moja misja to zwycięstwo w sobotę."
 Autor komentarza: ghost
Data: 17-10-2014 23:57:51 
*byliby kretynami, gdyby możliwości porażki nie brali pod uwagę.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 18-10-2014 00:00:22 
ghost

oni nie są kretynami kretyn jest jest jeden chyba wiadomo o kogo chodzi
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.