BRIGGS: ZŁAMAŁEM KLICZKĘ, JEST WŚCIEKŁY
Niedawny numer Shannona Briggsa (56-6-1, 49 KO) z motorówką porządnie zdenerwował Władimira Kliczkę (62-3, 52 KO). Amerykanin nie ukrywa, że czerpie z tego powodu dużą satysfakcję. – Władimira ciężko jest złamać, zawsze jest opanowany. W końcu mi się jednak udało – stwierdził.
Briggs od kilku miesięcy na wszelkie sposoby dąży do walki z Ukraińcem. Pojawiał się już z tortem na ważeniu przed jego walką, zaczepiał go w restauracji, a ostatnio krążył wokół wiosłującego na desce surfingowej mistrza wagi ciężkiej motorówką, sprawiając, że ten wpadł do wody. Obóz czempiona podkreśla, że tym razem 42-latek przesadził.
– Nie wiem, co z tym zrobi, ale wiem, że Kliczko jest wściekły. Jego ludzie do mnie zadzwonili, mają mnie dość. Ktoś z jego sztabu powiedział mi, że naprawdę wkurzam Władimira i żebym się więcej nie pokazywał w jego pobliżu. Ludzie grożą mi nawet śmiercią. Mówią, że jak pojawię się w Niemczech, będę miał problem. Ale to nic, dawaj, mistrzu! Zróbmy tę walkę – mówi "Cannon".
Zobacz też: BRIGGS PRZEKROCZYŁ GRANICĘ
Niektórzy sugerują, że nieustanne konfrontacje Briggsa i Kliczki, którzy zadziwiająco często przebywają w tych samych miejscach, a do tego ich spotkania zawsze ktoś filmuje, są ustawiane. Pięściarz ze Stanów Zjednoczonych stanowczo jednak odpiera ten zarzut. Tłumaczy, że o miejscu pobytu Ukraińca dowiaduje się często od paparazzich. Numer z motorówką planował już z kolei od dłuższego czasu.
– Trzeba zapłacić różnym ludziom, aby się dowiedzieć, gdzie jest Władimir. Już wcześniej wiedziałem, że codziennie chodzi nad wodę, ale musiałem pozbierać trochę forsy na motorówkę. Gdy już ją miałem, poszedłem i wypożyczyłem sprzęt. Dostałem mistrzowską zniżkę i zapłaciłem 600 dolarów za to, aby popływać przez kilka godzin – wyjaśnił.
Dodaje też, że ma w swojej kolekcji znacznie lepsze filmy z udziałem Ukraińca. – Nie chcę jednak iść do więzienia. Śledzę go i mam różne interesujące nagrania, ale wolę pozostać na wolności – mówi.
Ew zrobić go w wała i zapronować wszystko dla zwycięzcy. Briggs już raczej walki by nie chciał :D
To w jaki sposób wygrywa Wladimir z rywalami to jest mistrzostwo świata.
Jeśli jednak wejdzie do ringu z Briggsem, to cały szacunek jakim darzę Ukraińca pryśnie.
Pieniądze i sławę ma. Więc jeśli do ringu wyjdzie tylko dla amerykańskich (gówno wartych) dolarów to na prawdę nie wiem o co mu chodzi.
Zresztą od samego początku tych zaczepek to wygląda jak jakaś tania opera mydlana.
A co do Kliczki, to marzy mi się, aby w której z jego walk w końcu sędzia wykonał swoją pracę, dał mu jedno, dwa ostrzeżenia i w końcu zdyskwalifikował. Bo to boks a nie zapasy.
To nie sprawka Kliczki, on ma to gdzieś, (być może z myślami a niech robi, szum się przyda)ale ostatnie filmiki to już bardziej samego Kliczke ośmieszają.
odcinek 157
Blake i Crystal kapia sie nad jeziorem gdy nagle atakuje Alexis......
hahaha rozłożyłeś mnie na łopatki nie mogę przestać się śmiać