BOHATERSKI TROY ROSS GOTOWY DO POWROTU

Troy Ross (25-3, 16 KO) dwukrotnie przystępował w Niemczech do walki o mistrzostwo świata i dwukrotnie przegrywał w kontrowersyjnych okolicznościach. Kanadyjczyk zatęsknił za boksem, choć jako zawodnik wróci tylko w razie oferty potyczki z poważnym przeciwnikiem. Rozważa taką opcję, ale również inne.

Dwukrotny olimpijczyk, aktor, projektant mody, a od niedawna bohater. W ubiegłym roku jadąc samochodem zatrzymał się i przegonił dwóch bandytów, którzy katowali pewnego mężczyznę. Wezwał policję, a sam odwiózł ciężko rannego pacjenta do pobliskiego szpitala. Teraz z kolei wraz z żoną otworzyli ośrodek opiekuńczy dla pięćdziesięciu młodych dzieciaków powyżej piątego roku życia. Można to porównać trochę z naszym przedszkolem, gdyż dzieciaki są odbierane pod wieczór i wracają do domów. Sam "The Boss" ma z żoną dwie córki. Ale wróćmy do boksu...

- Tęsknię za nim i chętnie wrócę na ring, jednak tylko na duże walki. W takim wypadu zdołam się przygotować jeszcze i będę gotowy. A jeśli nie dostanę takich ofert, wówczas powrócę być może do tego sportu już jako promotor - zastanawia się Ross.

Przypomnijmy, że Troy, niegdyś zwycięzca mocno obsadzonego turnieju "The Contender", przegrał z dwoma mistrzami świata ze stajni Sauerland Event. Najpierw posłał Steve'a Cunninghama na deski i prowadził, lecz fatalne rozcięcie powieki zmusiło sędziego i lekarza do przerwania dalszej rywalizacji. Z kolei z Yoanem Pablo Hernandezem przegrał na punkty, ale po bardzo dyskusyjnym werdykcie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 08-10-2014 16:34:54 
Podoba mi się styl jakim walczy. Dał świetną walkę z Hernandezem.
 Autor komentarza: djpioter
Data: 08-10-2014 16:36:33 
Bardzo dobry zawodnik,z Hernandezem ewidentny wał.
 Autor komentarza: ghost
Data: 08-10-2014 18:14:10 
Ross już za stary. Po co mu ten powrót? Nic nie zdobędzie, kasy też nie zarobi.

Z Hernandezem żadnego wału nie było. To była bardzo równa walka. Początkowe rundy jak najbardziej dla Rossa (nawet zaliczył nokdaun z tego co pamiętam), ale później Hernandez przejął kontrolę.
Ross trochę za mało zrobił, żeby wygrać.

Kontrowersyjny werdykt, nawet bardzo, to był z Cunnem. A szczególnie liczenie
 Autor komentarza: ADS
Data: 08-10-2014 19:42:51 
Z Cunnem miał dużego pecha. Bardzo dobrze, że wraca, nie jest wyboksowany i może dać wyrównane (albo i wygrane walki z czołówką). IMO może nawet zdobyć jeszcze mistrza.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.