GIENNADIJ GOŁOWKIN: HBO GREATEST HITS
Redakcja, HBO Sports
2014-10-06
Kiedy prawdziwy król nokautu wagi średniej wraca na ring, cały bokserski świat wstrzymuje oddech. Tym razem Giennadij Gołowkin (30-0, 27 KO) trafia na równego sobie - Marco Antonio Rubio (59-6-1, 51 KO) dysponuje niemniejszą siłą wrażenia. Zdecydowanym faworytem pojedynku pozostaje "GGG", ale meksykański wojownik na pewno nie sprzeda skóry tanio i będzie walczył do samego końca. Obejrzyjcie przygotowaną przez HBO kompilację nokautów w wykonaniu Kazacha. Starcie Gołowkin-Rubio o pasy WBA Super, WBC Interim i IBO odbędzie się 18 października na gali w Carson w Kalifornii.
To Kliczko są efektem Czarnobyla. W wywiadzie wspominali że jako dzieci bawili się w kałużach wody, którą lano na okoliczne zabudowania chcąc zminimalizować efekt promieniowania po awarii reaktora, mieszkali niedaleko :)
Gołowkin ma niesamowite sierpy na dół, wkręcają się pod łokieć, ciekawie układa wtedy pięść, że nie da się tego zablokować.
A co do Proksy co nie ma się z czego śmiać. Wyszedł śmiało do Mietka, którego większość bokserów, często wyższej klasy od Grześka, się zwyczajnie boi. Pokazał jaja, walczył ostro i nie bał się. Przegrał dopiero jak ostatecznie padł na pysk.
Porównajcie to sobie z ostatnią walką Diablo, gdzie MISTRZ (!) zachowuje się jak pretendent, który w połowie walki zorientował się że to za wysokie progi. Nie nawiązał walki, zrezygnowany kiwał głową. Duży kontrast między tymi dwiema walkami w postawie bokserów.
Wiem redakcjo że też nie możecie się doczekać na ten pojedynek- to zupełnie jak ja. Trzeba tu sprostować tylko że pojedynek odbędzie się z soboty na niedzielę ale następną tj 18 października.
Nie kazdy bokser sie chce zwijac z bolu na macie jak Geale!
Zgadzam się. To będzie (mam nadzieję) super walka.
Nie wiem, czy chodzi o siłę rażenia, czy siłę wrażenia.
W sumie to i jedno i drugie Giennadij ma jednak większe.
Rubio jest jakiś taki niemedialny. Dlatego jego zwycięstwa często nie przypadają do gustu ciemnym postaciom bokserskiego biznesu.
Wszyscy podkreślają siłę ciosu Gołowkina, a ja podejrzewam, że w najbliższej walce wyciągnie cały arsenał innych swoich broni - precyzję, nieustanny pressing, a zwłaszcza ringową inteligencję, każda runda to będzie kolejny poziom piekła.