WIDEO: MARIUSZ WACH I JEGO WALKA Z CIENIEM
Łukasz Furman, Nagranie własne
2014-10-05
Mariusz Wach (27-1, 15 KO) ciężko trenuje przed zaplanowanym na 17 października w Dzierżoniowie powrotem na ring po blisko dwuletniej przerwie. Jak prezentuje się obecnie? Zobaczcie i oceńcie sami jego piątkową "walkę z cieniem".
Mam nadzieję, że takie odchyłki nie grożą Mariuszowi...
Mile zaskoczenie, Mariusz nawet calkiem calkiem sie rusza jak na takiego klocka, widac nawet jakis progres ruchowo - motoryczny co nie jest latwe w wieku prawie 35 lat.......
Co tu dużo pisać. Wątpliwe by Mariusz miał jeszcze kiedykolwiek taką formę jak przed walką z Władimirem. Nawet nie biorąc pod uwagę koksu.
Przespał życie chłop///
Zamiast ciężko zasuwać wolał się z promotorami szczypać...
Teraz jest starszy, zaczyna się znowu przecierać, odchudzać i wracać do świata boksu.
On marzy o tytule za 2 lata?
Cóż...
Marzyć ma prawo.
nie zgodze się, nie widać progresu tylko regres, poogladaj sobie filmiki z walką z cieniem sprzed walki z Kliczko. Wach już zawsze bedzie drewniany i wooooolny
Szkoda, że przez 2 lata Waszka tak naprawdę nie zrobił nic. Czasem coś pobiegał, ale częściej jeździł po festynach i wcinał golonki. Taka przerwa (zwłaszcza w HW) zawsze odbija się na ringu. Najbardziej martwi mnie jednak waga Mariusza. Czytałem ostatnio, że zbił 15 kilogramów ze 135 do 120. On nominalnie powinien ważyć około 113 kilogramów i prezentować sylwetkę choć w 50% zbliżoną do Władimira. Mariusz niestety okazał się wielkim leniem i moim zdaniem nie powinno się go uznawać za wzór sportowca. W sumie, to większość zawodników HW nie powinna być nazywana sportowcami z uwagi na to, jak prowadzą się oni pomiędzy walkami.
Co do wypłaty od Władimira to Mariusz w mojej opinii na 100% już z Klitschko nie zawalczy. Po pierwsze oprócz próby sił ciosów Władowi nic taka walka by nie dała po drugie nie wiem jak by się to miało sprzedać. Wach dał walkę ciekawą tylko ze względu na wytrzymałość na ciosy.
A w to że Wach zdobyłby mandatory nie chce mi się wierzyć.
Z tym zbiciem kilogramów też mi to gdzieś w internecie wpadło w oko. Stąd mój całkowity zanik wiary w jakiekolwiek sukcesy tego człowieka na arenie światowej.
Walka z Furym? Dla mnie pewna wygrana na punkty Anglika.
Cos mi sie wydaje, ze Wach bedzie mial duze trudnosci, aby po tym strasznym biciu, wrocic z powrotem do boksu na wysokim poziomie.