WILDER O FURY vs CHISORA: LICZĘ NA DOBRĄ WALKĘ
Pretendent do tytułu WBC w wadze ciężkiej Deontay Wilder (32-0, 32 KO) z zaciekawieniem będzie się przyglądać zaplanowanej na 29 listopada walce Tysona Fury'ego (22-0, 16 KO) z Dereckiem Chisorą (20-4, 13 KO). "Brązowy Bombardier" przyznał, że ma powody, aby kibicować obu.
- To będzie świetna walka. Sam nie wiem, komu będę kibicować. Z jednej strony jestem za Dereckiem, bo chciałbym, żeby zamknął Fury’emu dziób. Z drugiej jednak chciałbym wygranej Fury’ego, bo pewnie się z nim kiedyś zmierzę i na stole będą duże pieniądze. Tak czy tak będę zadowolony. Liczę przede wszystkim na dobrą walkę – powiedział Amerykanin.
Zobacz: CHISORA: ZNOKAUTUJĘ FURY'EGO
Wilder dodał, że usposobienie Fury’ego, który często bez szacunku wypowiada się o swoich rywalach, w gruncie rzeczy mu nie przeszkadza.
- Tak się rodzą gwiazdy. Nie można siedzieć cicho, nikt nie chce słuchać cichych, nudnych ludzi, takich jak na przykład Bermane Stiverne. Jest mistrzem, ale siedzi cicho, nie komunikuje się z ludźmi, nie ma w nim niczego ekscytującego. Kibice wolą tych, którzy zapewniają rozrywkę. Tacy pięściarze czasami coś powiedzą i muszą się liczyć z konsekwencjami. Są jednak w stanie je ponieść, aby zagwarantować emocje. Fury jest właśnie kimś takim na Wyspach, a ja w USA – stwierdził 28-latek.
Po tej walce zapewne boksu odechce mu się na zawsze, więc niech na wszelki wypadek nie snuje planów co do Fury'ego.
Tak dokladnie jest. Okreslenie widziane tutaj czesto, czyli "wartosci sportowe" jest tak naprawde bardzo czesto drgorzedne w kontekscie zapotrzebowania machiny marketingowo-biznesowej. Z pewnoscia pojedykiem Wilder-Fury cieszylby sie znacznie wiekszym zainteresowaniem niz ten z udzialem Stiverne'a. Nie mowie juz o tym teraz, ktory z nich jest lepszy a raczej o samym fakcie generowania zainteresowania po obu stronach jeziorka.
Cop znasz sie na boksie strasznie wieżysz wtego Wildera przekonamy się co jest wart z Stiverne
Fakt że można gadać nakrecać walke ale do pewnych granic. Ale za słowa się odpowiadać.
Dla mnie jest to zagadka Wilder może coś zniego będzie ale predzej.
Amerykanie mają posuchę w wadzę cieżkiej oprócz Wildera i Jennnigsa którego nie ma ciekawego zawodnika
a Popatrz na Europe Kliczko ,Fury , Pulew , Hey jak wróci
ja bardziej widze a Anthnym Joshue Nadzieję w wadze cieżkiej niż Wilderze.
zobaczymy co powiesz jak Wilder dostanie ko od Stiverne.
Obawiam się jednak, że zwycięzca starcia Wilder/Stiverne będzie zmuszony do walki z RoboWładem, a potem kolejny pas zostanie zabetonowany w Niemczech :(
Obawiam się jednak, że zwycięzca starcia Wilder/Stiverne będzie zmuszony do walki z RoboWładem, a potem kolejny pas zostanie zabetonowany w Niemczech :("
Zmuszony? Nie sadze, gdyz przez kogo? Jezeli Wilder wygra, to mozemy byc pewni iz to bedzie znaczylo budowanie jego marketingowej marki w US I z pwnoscia rok 2015 nie przyniesie unifikacji z Wladimirem, ktory sam zreszta powoli mysli o zakonczeniu kariery. Jezeli juz dojdzie do walki unifikacyjnej, bedzie to w roku 2016. Oczywiscie w przypadku zwyciestwa Stiverne'a, King bedzie chcial zarobic $$$ I rzuci Bermane na szerokie wody w Niemczech, liczac na cud...lol...
Jezeli juz dojdzie do walki unifikacyjnej, bedzie to w roku 2016. Oczywiscie w przypadku zwyciestwa Stiverne'a, King bedzie chcial zarobic $$$ I rzuci Bermane na szerokie wody w Niemczech, liczac na cud...lol...
A czy promotorzy Wildera nie zechcą tego samego (jeśli wygra ze Stiverne oczywiście)?
Cop znasz sie na boksie strasznie wieżysz wtego Wildera przekonamy się co jest wart z Stiverne "
Moze nie tyle wierze w niego, co widze potencjal jak rowniez to, ze zwyciestwo Wildera I zdobycie przez niego pasa WBC zmieniloby krajobraz wagi ciezkiej w naszym kraju. Jest to wiec poniekad zyczenie, ale oparte na analizie tego co widze w ringu. Jezeli sie myle I Wilder zostanie znokautowany przez Stiverne'a potwierdzajac plotki o slabej odpornosci na ciosy, bedzie to kolejny po Seth Micheellu zawod, ale to jest piekno tego biznesu, wszystko sie moze wydarzyc w kazdej chwili, a ja jestem zbyt gleboko zaangazowany w rozwoj tej branzy by brac cokolwiek personalnie. IT'S ONLY BOXING !!!
A czy promotorzy Wildera nie zechcą tego samego (jeśli wygra ze Stiverne oczywiście)? "
Wilder jest mlody jak na wage ciezka I bedzie dla GBP mial wieksza wartosc z pasem WBC niz bez niego, gdyby zawalczyl zbyt szybko z Wladimirem. Oscar mysli dlugoterminowo, widzac sukcesy I zyski w szerszej skali niz Don King. Spojrz na infrastructure GBP I ich znakomite rozeznanie rynku jak rowniez powiazania. Raz jeszcze, gdy Wilder zostanie mistrzem WBC, w roku 2015 nie zobaczymy go w ringu z Wladimirem. Zobaczymy jednak pojedynki z Jenningsem I prawdopodobnie zwyciezca walki Fury-Chisora.
Amerykanie mają posuchę w wadzę cieżkiej oprócz Wildera i Jennnigsa którego nie ma ciekawego zawodnika
a Popatrz na Europe Kliczko ,Fury , Pulew , Hey jak wróci
ja bardziej widze a Anthnym Joshue Nadzieję w wadze cieżkiej niż Wilderze."
Masz racje, nie sa to lata osiemdziesiate czy dziewiedziesiate, wiec mozemy nazwac to "posucha" ale wciaz jak spojrzysz na ranking tej dywizji, mamy w pierwzych setkach wiecej Amerykanow niz piesciarzy z innych krajow. Oczywiscie kto z tego grona sie wybija a kto zostanie odrzucony jest kwestia do polemiki, mowiac to, jestem dobrej mysli.
Tak jak wielu innych rywali Alego. Tylko co mu to dalo?
Pomiedzy gadaniem a walka jest taka roznica jak pomiedzy randkowaniem przez Internet a spotkaniem w realu.
Ring powie nam wszystko.
Tyle
Liston tez malo mowil przed walka z Alim."
Fajnie, ze przy okazji "trash-talk" wspomniales MA...lol... Czy byl kiedykolwiek bardziej "zlotousty" piescairz w histori niz Ali??? Moze I byl, ale Ali potrafil to wszystko sprzedac w najbardziej profesjonalny sposob. Wielu krytykow, specjalistow I historykow zajmujacych sie tym biznesem od dawien dawna, twierdzi wprost, ze Ali bez swojego charyzmatycznego sposobu bycia, moglby byc juz dzisiaj zapominany, a tak wiciaz wiekszosc uwaza go za najlepszego piesciarze wagi ciezkiej wszechczasow. Jest to bardzo interesujaca kwestia w ocenie tego, czym boks I bokserzy zawodowi sa.
Raz jeszcze, gdy Wilder zostanie mistrzem WBC, w roku 2015 nie zobaczymy go w ringu z Wladimirem. Zobaczymy jednak pojedynki z Jenningsem I prawdopodobnie zwyciezca walki Fury-Chisora.
Mam nadzieję, ze się nie mylisz. Ten scenariusz zdecydowanie bardziej mi odpowiada niż starcie z Władimirem i strata ostatniego sensownego pasa.
Mam nadzieję, ze się nie mylisz. Ten scenariusz zdecydowanie bardziej mi odpowiada niż starcie z Władimirem i strata ostatniego sensownego pasa. "
Tak to przynajmniej wyglada w oparciu o indykacje z chwili bieazcej. Ja rowniez mam nadzieje, ze tak to wlasnie bedzie wygladalo.
Jak wygra Wilder to moze i Władimir zgodzi sie na 50/50 czy tez 60/40 czego Deontay nie przepuści. "
Deontay niestety nie decyduje o swojej karierze. odpowiednie zapisy w klauzulach kontratualnych doskonale to uwidaczniaja. Zyciem Wildera w ringu rzadzi GBP, przynajmniej do konca 2015. Nie sadze, by Oscar chcial spotkania Deontaya z Wladimirem, gdyz jest krotkowzroczny finansowo...lol...
zresztą mysle ze kliczko zrobi wszystko by do takiej walki doszło zanim odejdzie
Walka mistrza WBC z Wladem odbędzie sie dość szybko. Imho wygra Stiverne, Bermane i King bedą chcieli zarobić. Kliczko sypnie groszem i mamy walke. Jak wygra Wilder to moze i Władimir zgodzi sie na 50/50 czy tez 60/40 czego Deontay nie przepuści.**
Niekoniecznie. Sporo jeszcze zależy jak wypadnie Stiverne z Wilderem (w przypadku wygranej oczywiście).
W mojej opinii Bermane miałby spore szanse z Wladimirem. Jeśli on i jego obóz dojdą do podobnego wniosku, to może im bardzo zależeć, żeby taka walka jednak się nie odbyła.
Władek i wyzwania to raczej nie pasujące do siebie "klocki" :-)
Chwalił go bardzo, czyli nie podobał mu się, nie jest zbyt groźny :-)