HAYE NIE WYKLUCZA WSPÓŁPRACY Z RIABIŃSKIM

David Haye (26-2, 24 KO) często przebywa ostatnio w Rosji, przez co mnożą się plotki na temat możliwej współpracy Brytyjczyka z rosyjskim miliarderem, a od pewnego czasu bokserskim promotorem Andriejem Riabińskim. Sam zainteresowany przyznaje, że jest to możliwy scenariusz.

- Wszystko jest możliwe. Jestem otwarty na negocjacje, mogę boksować w każdym miejscu na świecie. Mam za sobą kilka spotkań z Andriejem, dyskutowaliśmy o zawodach w Czeczenii. Chciałbym też wystąpić w Moskwie, to wspaniałe bokserskie miasto, jest tutaj mnóstwo fanów pięściarstwa. Na razie jednak nie podjąłem żadnej decyzji, tylko rozważam różne opcje – powiedział "Hayemaker".

Zobacz: HAYE: HOLLYWOOD POCZEKA

Niespełna 34-letni pięściarz ma jeszcze w tym roku wrócić na ring po poważnej kontuzji barku, która na dwa lata wyłączyła go ze sportu. Haye nie wie jeszcze, kiedy i z kim zaboksuje, ale podkreśla, że cel ma jeden.

- Chcę być znowu mistrzem świata, dlatego jestem gotowy na każde wyzwanie, nie będę nikogo unikać. Jestem w pełnym treningu, chcę jak najszybciej wrócić. Zamierzam pokonać Władimira Kliczkę, zrobię w tym celu absolutnie wszystko – powiedział.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 30-09-2014 11:15:51 
No tak, oczywiście David na pierwszym miejscu stawia boks. A nie sorry kasa kasa i jeszcze raz kasa.
 Autor komentarza: ghost
Data: 30-09-2014 11:28:24 
Może szykują się na tego Powietkina? Jeśli David nie ucieknie :-)
 Autor komentarza: maniekz
Data: 30-09-2014 12:32:48 
A wy się tutaj dziwicie dlaczego Adamek robi walki za dobrą kasę, skoro taki talent jak Haye patrzy tylko i wyłącznie na to aby dudki się zgadzały.

Trudno mi uwierzyć aby by wstanie się przygotować na najwyższym poziomie. Dwa razy nawalił z kontuzjami, a to wypala bardzo mocno. Wszedł na etap limitu dla swojego organizmu.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 30-09-2014 12:41:07 
Podczas ostatniego wywiadu dla Kugana w Stanach David wygladal kiepsko, ale wzialem to na karb kaca w Vegas. Tymczasem w ostatniej rozmowie ze SKY dalej wyglada jak 40-letni plus kloszard. On chyba stracil motywacje do boksu, a jak juz dopadna go dziennikarze, to po prostu opowiada o tych wielkich planach. Bo co ma powiedziec? Ze mu sie juz nie chce? Dla mnie wyglada jakby stracil glod sukcesu.

http://www.boxing.pl/forum/newsy/28929-video-tajemniczy-haye-mglia-cie-o-swojej-przysza-oa-ci.html
 Autor komentarza: ghost
Data: 30-09-2014 13:26:39 
maniekz Data: 30-09-2014 12:32:48
A wy się tutaj dziwicie dlaczego Adamek robi walki za dobrą kasę, skoro taki talent jak Haye patrzy tylko i wyłącznie na to aby dudki się zgadzały.
*
*
Z Furym, z Kliczką się zgadzały...
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 30-09-2014 13:31:38 
Myśle że Haye - Powietkin wszyscy bysmy zobaczyli. Być może osoba Riablinskiego wpłynie pozytytwnie na świat boksu bo ze swoją kasa jest w stanie zachecic do walki zawodników czołówki stale unikających się.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 30-09-2014 13:35:30 
Autor komentarza: clyde22
Data: 30-09-2014 12:41:07
Podczas ostatniego wywiadu dla Kugana w Stanach David wygladal kiepsko, ale wzialem to na karb kaca w Vegas. Tymczasem w ostatniej rozmowie ze SKY dalej wyglada jak 40-letni plus kloszard. On chyba stracil motywacje do boksu, a jak juz dopadna go dziennikarze, to po prostu opowiada o tych wielkich planach. Bo co ma powiedziec? Ze mu sie juz nie chce? Dla mnie wyglada jakby stracil glod sukcesu.

http://www.boxing.pl/forum/newsy/28929-video-tajemniczy-haye-mglia-cie-o-swojej-przysza-oa-ci.html



Jak tylko Riabinsky rzuci na stół swoje ruble Davidek zacznie zaiwaniać na sali treningowej za dwóch, głód to on miał zawsze jeden i nazywał się on głód pieniądza :)
 Autor komentarza: clyde22
Data: 30-09-2014 13:48:02 
Coby nie mowil Floyd, Haye, Adamek, czy ktokolwiek inny pieniądze nie są i nie mogą być jedyną motywacją w sporcie. Żądza pieniądza to za mało, by odnosić sukcesy i by wycisnąć siódme poty na sali. Musi być też żądza rywalizacji i doskonalenia samego siebie. Tego u Davida ostatnio nie ma. Chłop zapuścił się i tyle. Nigdy nie wyglądał gorzej i musi powoli się odbudować. Nie wróżę mu zwycięstwa nad Powietkinem czy Furym bez wejścia w rytm meczowy, bo Riabinski czy ktokolwiek inny sypnie groszem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.