NIE ŻYJE DAN GOOSSEN
Redakcja, Informacja prasowa
2014-09-29
Zza oceanu przyszła zaskakująca i bardzo smutna wiadomość. Dan Goossen - jeden z największych promotorów w świecie boksu, nie żyje. O wszystkim poinformowali członkowie rodziny w specjalnym oświadczeniu.
Ostatnio o Goossenie najczęściej pisano w kontekście konfliktu z Andre Wardem. Promował też jednak z sukcesami wielkie gwiazdy z przeszłości, jak choćby Jamesa Toneya. Niestety zmarł niespodziewanie w wieku 64 lat.
"Z wielkim żalem informujemy o śmierci Dana Goossena spowodowanwj komplikacjami związanymi z rakiem wątroby. Diagnoza była nagła, niespodziewana i utrzymana w tajemnicy w celu zachowania prywatności. Ostatnie dni spędził w otoczeniu rodziny i najbliższych przyjaciół" - napisano między innymi w oświadczeniu. Spoczywaj w pokoju...
Ward zapewne podpisał kontrakt z firmą, której szefował Goossen (drugim właścicielem jest Ronald Tutor), a nie z nim, jako osobą fizyczną, więc w jego sytuacji prawnej pewnie się nic nie zmieni. Na pewno niedługo pojawią się doniesienia na ten temat w amerykańskich mediach branżowych.