DAVID HAYE: HOLLYWOOD POCZEKA, KONCENTRUJĘ SIĘ NA BOKSIE
Redakcja, Boxingscene
2014-09-27
Sporo mówiło się o możliwej karierze aktorskiej Davida Haye'a (26-2, 24 KO), ale były król kategorii cruiser i dawny champion wagi ciężkiej koncentruje się wyłącznie na powrocie do boksu i odzyskaniu korony.
"Hayemaker" długo leczył i rehabilitował kontuzję barku. Teraz jednak podobno jest w pełni zdrów i chętny do ciężkiej pracy.
- Długo leczyłem kontuzję, ponieważ bardzo zależało mi aby powrócić do boksu. To wciąż mój priorytet, Hollywood może poczekać. Moje marzenia cały czas są związane z boksem, a kiedy zakończę karierę, wówczas chętnie wystąpię w filmach akcji - przyznał znany z nokautującego ciosu Anglik.
Haye pani skoncz pierdolic zacznij walczyc
co do kariery filmowej ojciec slyszal za mial propozycje do filmu Pompujaca irena 2
te 5 mln moze byc niczym w porownaniu w tym co moze zarabaic z Haymonem przy obronach pasu WBC , ma styl ktory pzryodpiwednim doborze rywali gwarantuje duzo zielonych
kontuzja była ale nie wierze ze była to ciezka kontuzja
jestem bardzo ciekawy co teraz bedzie sie działo z pasami , WBC cos sie dzieje bo GBP niby dogdało sie z Kingiem , Władka cos mowi o koncu karoery , moze byc ciekawie
On już ma prawie 34 lata. Czasu ma naprawdę niewiele. Do tego dochodzą bardzo długie przerwy w boksowaniu. Ciekawe kto będzie jego następnym przeciwnikiem.
*
*
Bez przesady. Do czterdziestki można boksować. Haye w ogóle nie jest rozbity, bo z tymi groźnymi rywalami walczył bezpiecznie dla siebie, długie przerwy itd. Kiedy on stoczył jakąś ciężką walkę, gdzie poważnie dostał po ryju?
W
W mojej opinii Haye spękał przed Furym. Rozumiem - kontuzja raz się może zdarzyć, ale dwa razy...?
W dodatku sytuacja w HW teraz zaczyna się klarować i cudownie uleczony Haye poczuł głód boksu.
Fury walczy z Chisorą i zapewne wygra, czemu nie próbują znowu zorganizować walki z Davidem?
Dla mnie odpowiedź jest jasna.
mamy inne zdanie bo ojciec uwaza ze fury z kliczka konczy na deskach i tko lub ko a haye pomimo paluszka jako jeden z niewielu nie dostal wpierdo.. ani nokalta tak wiec jakby mial ojciec stawiackase na walke haye fury to stawia na hayea :) pan z toba
"Bez przesady. Do czterdziestki można boksować. Haye w ogóle nie jest rozbity, bo z tymi groźnymi rywalami walczył bezpiecznie dla siebie, długie przerwy itd. Kiedy on stoczył jakąś ciężką walkę, gdzie poważnie dostał po ryju?"
Zgadzam się z Tobą. Hayemaker nie jest rozbity oraz nie mial ciezkich walk. Jednak pragne zaznaczyc, że nie wiadomo w jakiej bedzie formie. Od 2011 stoczył raptem dwie walki. Moim zdaniem Haye dużo czasu przez głupie wahanie czy zostac w boksie czy nie, oraz chcial od razu mega duza walke. Pozniej doszly kontuzje itp.
Jeden takie zachowanie Haye'a nazywa tchórzostwem, drugi obraniem innej drogi :-)
Z tym, e do tych walk nie dojdzie nigdy, więc można sobie pogadać...
Tak samo jak wątpliwe jest to że zrobi karierę jako aktor...
Zaś pewne jest że nie miał poważnej kontuzji a Tyson Fury okazał się zbyt ryzykowny więc wycofał się z walki z nim.
Co do pierwszej sprawy to trzeba pamiętać na czym opiera swój boks Haye. To nadzwyczajny refleks, szybkość balans. To wszystko opuści go pierwsze.
A nie jest to typ pięściarza który będąc bardziej statecznym zdziała coś w ciężkiej.
Myślę że planuje wykonać jeden plan. Zdobyć któryś z pasów i dopchać się do kasowej walki z Klitschko.
Ewentualnie przyszykują go na mistrza WBC by zrobić jakąś hitową walkę obok Włada. A wtedy jeśli wygra unifikacja możliwa.
Nic więcej. Nie ten typ, nie ta ambicja itd itp.