MAYWEATHER: NIE WIEM, CZY BOKS SPRAWIA MI JESZCZE FRAJDĘ
Po osiemnastu latach na zawodowym ringu, czterdziestu siedmiu zwycięstwach i kilku pobitych rekordach Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) ma wątpliwości, czy boks nadal sprawia mu frajdę. - Jest okej, ale sam już nie wiem - mówi Amerykanin.
Przed tygodniem niepokonany pięściarz dopisał do swojego bilansu kolejną wygraną, pokonując po raz drugi na punkty Marcosa Maidanę. Jego triumfu nikt nie podważa, ale na podstawie tej i poprzedniej walki wielu obserwatorów twierdzi, że 37-latka dopada wiek i jeżeli ktoś ma go kiedyś pokonać, to właśnie teraz. Zdanie to podziela Amir Khan (29-3, 19 KO), przekonujący, że jego szybkość sprawiłaby Mayweatherowi ogromne problemy.
Zobacz też: KHAN: PRZYĆMIĘ MAYWEATHERA
- Nawet nie słyszałem jego komentarzy. On ma jeszcze chyba do wyrównania porachunki z Dannym Garcią. I z jeszcze jednym zawodnikiem, który go znokautował, Breidisem Prescottem – odpowiada Amerykanin.
Mayweatherowi pozostały dwie walki w ramach kontraktu z telewizją Showtime. Pierwsza z nich odbędzie się prawdopodobnie w maju. "Money" nie zastanawia się jeszcze nad tym, kto mógłby być jego rywalem, ma natomiast przemyślenia w innej sferze.
- Nie byłem zadowolony z programu "All Access" przed rewanżem z Maidaną. Pierwszy odcinek był dobry, ale potem było coraz gorzej. Następnym razem montażyści muszą przylecieć do Las Vegas, bo często mówimy, aby pokazali coś w dany sposób, czy pokazali jakąś sytuację, a oni robią wszystko po swojemu. Ludzie nie chcą oglądać w kółko tego samego, chcą nowości, chcę, żeby poznali inne strony mojego zespołu. Nie jestem jednowymiarowy ani w ringu, ani poza nim – stwierdził.
Ściemniacz zapomniał, że jeszcze niedawno Khan był głównym kandydatem do walki z nim. Pozwolił nawet wybrać kibicom w sondzie internetowej. Kibice wybrali, a ten co...
szkoda gadać
cyrkowiec
Kahn jakoś go niewidzę z Mywetherem on dostał ko od Garcii.
Mywether go wypunktuję.
dosć grozny może być Thuram ale on ma za mało doświadczenia.
Obawiam się że do walki z Pacqiano nigdy nie dojdzie.
pożyjemy zobaczymy
Nigdy w historii żadnemu mistrzowi nie towarzyszyło tyle fauli w walkach. Praktycznie co walka z trudniejszym przeciwnikiem, to faule, kontrowersje, pretensje, płacze...
Sędziów do tego p4p też bym dołączył. Z Cortezem na czele.
Jesli chodzi o Floyda to walka z Pacquiao, Cotto, Garcia, Mathysse. Te walki maja sens.
Nigdy w historii żadnemu mistrzowi nie towarzyszyło tyle fauli w walkach. Praktycznie co walka z trudniejszym przeciwnikiem, to faule, kontrowersje, pretensje, płacze..."
xD
Są dwie możliwości - albo niewielu mistrzów oglądałeś albo ktoś cię mocno w przeszłości sfaulował i piszesz co ci ślina na język naniesie.
Wymień innego
- Maidana II - kontrowersja - Maidana gryzie Floyda w rękawicę, zostaje mu odjęty punkt za łokieć i rzucenie Floyda na matę.
- Maidana I - kontrowersja - Maidana bije w tył głowy, po nerkach, poniżej pasa, próbuje uderzyć "z kolanka"
- Alvarez - czysta walka
- GUerrero - czysta walka
- Cotto - czysta walka w zwarciu, półdystansie
- Ortiz - sfrustrowany Victor wyjeżdża z bani Floydowi, potem dostaje KO zgodnie z przepisami, niezgodnie z etyką (?)
No to chyba żyjesz w jakimś równoległym wszechświecie. Do tego dla ciebie faulował czy był faulowany to jeden pies, bo faktycznie zdarzają się walki (Maidana, Judah, Ortiz) gdzie są faule, kontrowersje, płacze, ale to Floyd jest faulowany i płacze.
Czyli w myśl zasady - "Nieważne komu ukradli rower, ważne że jest zamieszany w kradzież roweru" xD Nieważne kto kogo faulował, ważne że Floyd jest zamieszany w walki z faulami xD
- Soto-Molina - festiwal "low blows", faulów co niemiara i to mówimy o faulach - faulach, oficjalnie stwierdzonych, a nie domyślonych przez kibica.
- Vazquez-Bey - Vazquez przez 12 rund po swoim ataku leci niebezpiecznie z głową do przodu inicjując klincze niczym John Ruiz. No niechby tak Floyd powalczył, już widzę co by się działo.
- Angulo-De La Rosa - Angulo - faul oficjalny - "low blows".
Po czym Floyd wystawia dwa razy łokieć i inicjuje kilka klinczów = bandyta wszechczasów xD
A takie pytanie mam czy żeby walczyc z FMJ nie trzeba byc mistrzem jakies organizacji ,jakis pasek posiadac?czy wystarcz byc np byłym mistrzem?
Co to za klamstwa?
"Holyfield, Władek Kliczko, Hopkins, Abner Mares"
Holyfield- CZASEM w NIEKTORYCH WALKA, PONOĆ uderzal glowa. Tyle. Kompletnie nie ma to porownania z faulowaniem bez ustanku w kazdej walce u pigmeja. To po 1.
Władek Kliczko- nie liczac walki z Povetkinem kazda inna walka to bylo duzo duzo mniej fauli od pigmeja
Hopkins- nie ma porownania tak samo
Abner Mares- co Ty tutaj wage papierową wymieniasz? I to jakiegos 28 letniego mlodziaka? Wymienia sie ewentualnie na koncu kariery wielkiego mistrza, a nie jakiegos lokalnego 28 letniego mistrza hahaha
To Ty zyjesz w rownoleglym swiecie, bo to ze krokodyla nazwą "Schnappy" to nie znaczy ze bedzie on fajnym Schnappy'm a nie bezlitosnym gadem. To, ze sedziowie oficjalnie pigmejowi nie odejma punktu to nie znaczy ze nie fauluje- co Ty tutaj za bzdurne teorie przepychasz czytelnikom? pigmej ciagle przytrzymuje ręce, wali z łokcia, obraca sie do rywala plecami- i tak jest kazda runde, a nie pojedyncza walke raz na "sto lat" przyslowiowe. Pigmej CIAGLE tak fauluje W KAZDEJ RUNDZIE KAZDEJ WALKI.
Przestan tutaj jakies bzdurne klamstwa szerzyc
"Hopkins - nie ma porównania tak samo" - no jak tak mówisz, to musi tak być xD
PS Wyśmiewanie niskich wag jest typowe dla ludzi, którzy boksem interesują się od niedawna, stąd nie dziwi mnie, że dla ciebie Mares to jakaś lokalna gwiazdka z wagi półśmiesznej.
Z tej czwórki tylko Hatton miał nieco brudny styl, reszta walczyła w miarę czysto bo faule zawsze się zdarzają.
O licznych faulach było głośno w większości ostatnich (i nie tylko) walk Mayweathera (np z Cotto),tylko, że w walkach tych przeciwnicy nie dawali się ponieść złości na pasywność ringowego w tym kierunku.
Inna sprawa, że ten "bohater" Mayweather te faule wymusza,symuluje bardzo często (z reguły to nie ringowy rządzi, tylko Mayweather mu mówi kiedy, co ma robić)
Teraz płacze, że Maidana ugryzł go w trzy palce, aż pociekła krew.
No kur... ile można słuchać/czytać takiego pierdolenia!!!
Holyfield CZASEM uderzal glową- na pewno z Tysonem, CZASEM w innych walkach, okazjonalnie sie to zdarzylo. Jak mozna to w ogole porownywac do tego co robi pigmej ciagle w kazdej minucie kazdej rundy?!
Hopkins- no sory ale nie bede Ci tutaj tlumaczyl klatka po klatce filmow z jego walk...
PS Wyśmiewanie niskich wag jest typowe dla ludzi, którzy boksem interesują się od niedawna, stąd nie dziwi mnie, że dla ciebie Mares to jakaś lokalna gwiazdka z wagi półśmiesznej.
Oczywiscie ze wysmiewam inne wagi mimo ze boksem interesuje sie na tyle dluzej zeby ciagle Cie osmieszac w rozmowach (niedawno Cie osmieszylem gdy myslales ze Pietrzykowski byl wyzszy od Claya (xD) i nawet nie znales tej walki, no i to Twoje "Aliego" charakterystyczne dla poczatkujacych laikow z youtube) bo wagi papierowe, itp sa smieszne i kloca sie z ideą boksu jako sportu meskiego szlachetnej walki na piesci dwoch mezczyzn. Pigmeje z wag papierowych sa za mali aby nazywac ich mezczyznami jesli chodzi o fizycznosc (a nie duchowosc) wiec natychmiast dostajesz wlasnie ode mnie dowod na slusznosc tej tezy
xDDDDDDDDDD
Chcialbym Dannego Garcie z Floydem. Ten facet jest niesamowity. I ogral juz I Khana I Mathysse. Chlop jest twardy I inteligentny w ringu. Troche dobrej taktyki na Floyda odslonila xpierwsza walka z Chino wiec dawac Garcie. Walki z Mannym sie nie spodziewam I juz od dawna jej nie chce obejrzec. Byl dobry temat kilka lat temu a teraz to popierdulki I jesli Floyd laskawie sie zgodzi na Mannego to na jego miejscu olalbym Floyda by nie zawracal dupy. A idz naucz sie czytac. Manny swoje zrobil I Floyd my nie jest do niczego potrzebny. A Manny Floydowi w rekordzie by sie przydal. A tak to pozostanie smrod ciagnacy sie za TBE.
*
*
Z Khanem i Matthysse miał trochę szczęścia. Miał plan na walkę/akcję z Khanem, udało się. Z Matthysse do momentu kontuzji przegrywał wyraźnie. A czy nie pomógł tej kontuzji? Trudno powiedzieć, być może nie.
Mniejsza o to.
Za to z Herrerą dostał oklep, a sędziowie mu sprezentowali wygraną.
Mayweather jest od Herrery szybszy, ma lepsze warunki od Garcii, inna kategoria wagowa - ta walka byłaby bez sensu. Mayweather gładko by go wypunktował.
Na fuksa z walki z Khanem Garcia nie mógłby już raczej liczyć.
Gdzie Ty widziales tego 'fuksa' w walce Garcii z Khanem? W kazdej z pierwszych 3 rund pieknie kontrowal Amira i KO wisialo w powietrzu od samego poczatku walki. Jego mocne ciosy albo wchodzily 'nieczysto' albo mijaly glowe Khana o centymetry. Pomysl i wykonanie planu na walke przez Swifta doskonale, Amir nie ma z nim szans i jak sam wiesz do rewanzu sie nie palil.
Holyfield, Władek Kliczko, Hopkins, Abner Mares ładujący serie poniżej pasa, Zab Judah, cała masa pięściarzy. W sumie to nie przypominam sobie nawet by Mayweatherowi zabrano kiedykolwiek punkt za faule, więc twoja ocena opiera się na "wydaje mi się, że fauluje".
*
*
Też mi przykłady.
Szkoda gadać
Tak, Mayweatherowi zabrał punkt kiedyś szanujący się sędzia - Vic Draculich. On był (przynajmniej starał się być) bezstronny w walce Mayweathera. Nie dawał sobą rządzić. W końcu jego cierpliwość się skończyła.
Było to w walce... pierwszej z Castillo, przegranej bez cienia wątpliwości.
Tutaj link, proponuję obejrzeć całą 10 rundę (i końcówkę 9). Kwintesencja fauli i sztuczek Mayweathera, w tabletce": odpychanie, trzymanie, łokieć, odwracanie się tyłem, za niskie uniki, wymuszanie fauli itd.
Dodam jeszcze, że więcej Draculich walk Floyda już nie sędziował (przynajmniej ja sobie nie przypominam). Powodów można się tylko domyślać.
https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=DKCTWc3xFiw#t=3019
" xDDDDDDDDDD "
No coz... nie ma to jak merytoryczna argumentacja
Holyfield jest niepocieszony
https://www.youtube.com/watch?v=n3oyrq4Q5gM
-------------------------------------------------------------
Druga wiadomość dnia.Wrócił merytoryczny rekin z pierwszego szeregu rafalthe0,boxrecowy historyk boksu,co punktuje ciosy w nerki,całe ciało i nie widział do niedawna,że bokserów się waży również w dzień walki,ale też że na oficjalnym ważeniu się odwadniają.LOLxD
Rafciu nieszczęsna istotko jak oni śmieli zbanować takiego ekszzzzzzzzzperta?:-) Jak to możliwe że nawet JEDNA OSOBA tu pisząca nie poznała się na wiedzy rafała?Dyletanci i trolle.Za niski poziom jest tu dla ciebie zajrzyj na boxing.pl ringpolska albo boxingnews.
Powiem Wam wszystkim jedno,trzeba sobie to mocniej wyobrażać że rafał się zna to być może to ogarniecie,ale to musi być tak mocna koncentracja ja ta gdy siłą woli rozcina się skórę.Kapiszi?xD
Data: 20-09-2014 13:46:39
Aha! Koniec tematu z mojej strony
Aha!Dostałeś od swojego rozmówcy merytorycznie po grzbiecie.Matys nawet przypomniał walki w których fauli ze strony Mayweathera nie było prawie wcale,a ty uciekasz.xDKlask klask klask. Dobrze że jesteś bo na miejsce rafała ktoś taki jak ty musiał wskoczyć.
Data: 20-09-2014 13:21:29
ghost,
Gdzie Ty widziales tego 'fuksa' w walce Garcii z Khanem? W kazdej z pierwszych 3 rund pieknie kontrowal Amira i KO wisialo w powietrzu od samego poczatku walki. Jego mocne ciosy albo wchodzily 'nieczysto' albo mijaly glowe Khana o centymetry. Pomysl i wykonanie planu na walke przez Swifta doskonale, Amir nie ma z nim szans i jak sam wiesz do rewanzu sie nie palil.
Khan nie chciał rewanżu z Prescotem nie chciał też z Garcią.On chce wypłaty i błaga o nią od dwóch lat,a hejterzy Mayweathera nawet po porażce z Garcia pisali że Money się boi Khana.
----------------------------------------------------------------------
Autor komentarza:Ghost
Z Matthysse do momentu kontuzji przegrywał wyraźnie.
Tylko w twoim telewizorze i w twoim mózgu.xD U innych u tych co się dłużej interesują i lepiej znają walka była wyrównana.
Data: 20-09-2014 15:41:48
Właśnie obejrzałem The Fight Game Lampleya, w którym Jim ostro jedzie po Floydzie i mówi, że dla dobra boksu to mógłby już skończyć karierę bo szkaluje jego dobre imię :O Do tego wspólnie z jakąś blondyną namawiają by nie kupować PPV Floyda, bo on bije kobiety.
Jak Mayweather podpisze kontrakt z Pacquaio to wierzę że Lampley będzie w zaparte domagał się wyłożenia lachy przez ludzi na ppv.
Matys w temacie wildera wyszły na jaw twoje manipulacje i kłamstwa.xD
Kazdy z nich mowil ze pokona floyda, kazdy z nich mial go nokautowac albo mocno obic i co?
I gadanie gadaniem a mistrz jest ciagle ten sam.
Moze by floyda bronimy ale ty ghost jestes rownie nieobiektywny i jestes jego skrajnym przeciwnikiem.
Mówię o faulach niewidocznych dla sędziów i fanów, o rękawicach przeciwników twardziela, o unikaniu wyzwań (o których wie każdy "niefan") itd.
Teraz "twardziel" mówi,że Maidana ugryzł go w trzy palce, a jeden nawet krwawił...
Nosz kur...
Floyd mi przypomina trochę zdrajcę Polski, Wałęsę - jest tak napuszony, zaplątany w tym swoim kłamstwie, że chyba sam wierzy w te brednie, jakie wygaduje.
Nie dociera.
Wiadomo, że Khan był bardzo poważnym kandydatem do walki z Mayweatherem. Nawet wygrał w sondzie.
Co ten debil teraz wygaduje?
Cyt. "- Nawet nie słyszałem jego komentarzy. On ma jeszcze chyba do wyrównania porachunki z Dannym Garcią. I z jeszcze jednym zawodnikiem, który go znokautował, Breidisem Prescottem – odpowiada Amerykanin."
Jeśli ktoś nie widzi że ten koleś robi z siebie publicznie kretyna, to widocznie jest podobnym.
Koniec tematu z mojej strony.
https://www.youtube.com/watch?v=rw1t2yAK_wU
Do tego właściwie w każdej walce Whitakera spokojnie znajdę trzymanie i odpychanie przeciwnika, a do tego nawet ciosy w tył głowy albo trzymanie i uderzanie jednocześnie! Na takiej zasadzie to z co drugiego pięściarza zrobię "bandziora" :)
To są tylko twoje opinie, że Mayweather walczył nieprzepisowo bo przytrzymał czy zrobił unik. Z jakiej bajki ty masz decydować czy był za niski czy nie, czy było excessive holding czy nie, itd, itp. W opinii niektórych Kell Brook w walce z Porterem powinien być zdyskwalifikowany za faule (ciągłe klincze) i to też jest fakt czy opinia?
"Na takiej zasadzie to z co drugiego pięściarza zrobię "bandziora" :)"
Co za bzdury
Whitaker byl KLASYCZNYM przykladem sliskiego ringowego cwaniaczka i utozsamianie go z typowymi bokserami (ktorzy nie fauluja) to szczyt albo glupoty albo klamstwa ktore zreszta uzytkownikowi matys90 jest juz dobrze znane. Nie kto inny jak on tez przesmiewal ostatnio kwestie porownania walki Claya z Pietrzykowskim do walki SRR z Floydem (hipotetycznej) a na koncu wyszlo, ze kompletnie nie ma pojecia o tej walce jak i w ogole o Pietrzykowskim- do tego stopnia ze myslal ze sredni polciezki (181 cm) Ziggy Pietrzykowski byl WYZSZY od Claya (SIC!)
Niemozliwe jak mozna ciagle pisac takie pierdoły i przepychac je do tego stopnia ze wielu laikow wierzy komus takiemu jak matys90 i uwaza jego opinie za warte poczytania
SIC2!
Gościu co kilka dni temu nie wiedział że w dniu walki też się waży bokserów,ten co punktował ciosy w nerki i co nie wiedział że bokserzy od ważenie do walki łapią dużo kilogramów,musi długo się interesować boksem,całe długie lata.xD
Zakładam że przygoda rafalińskiego z pięściarstwem zaczęła się od momentu jak walki Jennings Szpilka,albo trochę później jak głośno się zrobiło o Adamek Szpilka.:P
Wiadomo, że Khan był bardzo poważnym kandydatem do walki z Mayweatherem. Nawet wygrał w sondzie.
Był poważnym kandydem ale Garcia go rozwalił i chwile później wygrał fartem po mękach z Diazem.Floyd srał w pieluchę jak widział te walki.Poważny kandydat.Maidana wygrywał wszystko co się dało i też wygrał sonde.I co teraz?xD
Nie lej wody jak rafałek,tylko napisz wprost że wymyślasz bzdury.xD Ty wiesz na gdzie były te sondy,na jakich portalach społecznościowych była on?Błyśnij,albo zamilcz.Skoro piszesz że wygra ją Khan to znaczy że albo kłamiesz specjalnie albo masz mylne wrażenie że sonda była na twiterze.
P o co oglądacie walki Moneya skoro tak was drażni? Ja np. nie lubie Władfka to nie oglądam jego walk wogóle na walce z Hayem przestałem.
Ja bardzo lubie boks Floyda i jego sztuczki, a jak tak bardzo wam faule przeszkadzaja to polecam judo ogladac a nie boks
Jeśli ktoś nie widzi że ten koleś robi z siebie publicznie kretyna, to widocznie jest podobnym.
Kolejny któremu gdy brakuje argumentów zaczyna sięgać po wyzwiska.Drugi trol jak rafaltheoxDTwoje bany i twoja żałość są już legendarne wildboar.Co ty robisz na org jak na ringu dupę sobie podcierałeś tą stronką?Ty i rafałek to laicy i ogry bez honoru.
Wykopią cię drzwiami to wracasz oknem,wykopią cię oknem,to kominem wejdziesz.Nie zaniżaj poziomu,a jak nie umiesz pisać bez wyzwisk to wracaj do siebie tam gdzie to tolerują.
Jakby reszta userow miała na nich wyjebane, to by im sie znudzilo i sami by poszli na inny portal ale sami karmimy tych ekspertow wiec to nasza wina że są pozdrawiam:)
Data: 20-09-2014 18:21:24
Stasiu
Jakby reszta userow miała na nich wyjebane, to by im sie znudzilo i sami by poszli na inny portal ale sami karmimy tych ekspertow wiec to nasza wina że są pozdrawiam:)
Może masz rację Emperror.;-)Ale trudno przejść obok syfu i nie spróbować sprzątnąć.Rafał w każdym temacie daje dupy,a Ghost w każdym spami i przepisuje cały czas to co pisał wczoraj,dwa dni temu trzy dni itd.Zero refleksji cały czas te same hejterskie użalanie się,a jak się gubi w zeznaniach i ktoś wykłada kawę na ławę,to sięga tajną broń jak na ogra przystało i nazywa tych co się z nim nie zgadzają kretynami.xD
PROPONUJE BY REDAKCJA ZAŁOŻYŁA ODDZIELNY WĄTEK KTÓRY ZAWSZE BĘDZIE NA PIERWSZEJ STRONIE GDZIE GHOST I RAFALTHEO BĘDĄ PISAĆ NA KAŻDY TEMAT.xD JAK KTOŚ BĘDZIE MIAŁ OCHOTĘ TO SIĘ PRZYŁĄCZY,JAK NIE TO NICH TROLLUJĄ I SIĘ WYZYWAJĄ MIEDZY SOBĄ BO SZKODA ŻEBY DWÓCH TAKICH HEŃKÓW ZANIŻAŁO POZIOM.
Ktoś chce porównać "ciężar moralny" tych fauli ze słynnym bykiem Holyfielda, Bradleya albo gipsowych sukcesów Margarito? Danny Garcia w walce z Matthysse kilka razy bił poniżej pasa, przeciwnik ściągał mu głowę itd, Maidana próbował ubijać schabowe na potylicy Floyda, Kłyczko całą karierę wiesza się na przeciwniku, to samo robił Lewis - prosty i wieszanie, żeby przeciwnik nie wszedł w półdystans, GGG (chociaż bardzo dobrym technikiem jest) depcze po palcach, to samo robi Krzysiek Włodarczyk...
Proponuję niektórym skupienie się na takich dyscyplinach sportu jak łyżwiarstwo figurowe, taniec w wodzie - tam będzie ładnie i bez tych ohydnych kryminalnych zachowań. W sportach kontaktowych zawsze będzie pewna interpretacja czy przerywać rozgrywkę czy nie i zawsze zawodnicy będą balansowali na granicy faulu; Zawsze!
Zgadzam się ze wszystkim od A do Z co napisałeś.Jest tu zwrócenie uwagi na faule i naginanie przepisów,ale jest też trzeźwe spojrzenie na całość,bez zbędnego uwielbienia po skowyt znany zawistnym i nieinformowanym heńkom.Szkoda że tak niewielu pisze tu tak sensownie.
http://www.youtube.com/watch?v=imwGeX1SRFk
Juz puszczalem tricki z walki z Mosleyem. Od razu po raz kolejny zaznaczam, ze sa tu akcje niedozwolone pomieszane ze sztuczkami absolutnie legalnymi, bo kiedys mnie tu oskarzano ze shoulder roll nazywam faulem. Repertuar Floyda jest bogaty, choc na pewno bylo wielu faulujacych czesciej i brutalniej. Robi to dosc subtelnie, chociaz akurat w walce z Shanem robil to dosc czesto. Mayweather po prostu swietnie wplata to w boks.
zaraz dostaniesz bana na kilka żyć w przód.
Na przyszłość zamieść ostrzeżenie, że film przedstawia zachowania potępiane przez część użytkowników jako godzące w ducha sportu, a jego oglądanie powinno być umożliwione wyłącznie widzom o mocnych nerwach i/lub będących pod nadzorem dorosłych.
Meehaw a co tu było nie tak w tym materiale pokazano jak fauluje Floyd.
Data: 20-09-2014 19:42:46
StasioKolasa ponoć NietrzeźwyTomasz podgania się oglądając Maywetahera ty też?
Autor komentarza: jabol19Data: 04-05-2014 05:46:12
@KnockKnock od razu kutasa a gdzie gra wstępna pedrylu?
Autor komentarza: jabol19Data: 04-05-2014 06:10:30
Czarny pedryl śpiewający hymn, bezcenne !!!!
Autor komentarza: jabol19 Data: 04-05-2014 07:09:01
MAIDANA WYGRAŁ WY CIOTY !
Autor komentarza: jabol19 Data: 04-05-2014 07:26:59
Piotrowski zamknij ryj bo twoja stara zje moje kule !
Autor komentarza: jabol19 Data: 04-05-2014 07:28:40
juniorc ssij mi bąka i idź do okulisty cfelu a potem pogadamy!
Autor komentarza: jabol19 Data: 04-05-2014 07:32:24
juniorc nie puść bąka w zalewie do zupy swojej mamy klocu, idź spać ssać czarnym
w tym materiale wszystko było ok na pewno zauważyłeś że jest nie tylko o tym jak fauluje Floyd jest też o tym jakie stosuje sztuczki jak korzysta z dekoncentracji przeciwnika i jak mu tę koncentrację rozprasza dla ułatwienia ci życia starałem się napisać w twoim języku bez stosowania znaków interpunkcyjnych StasioKolasa stworzył nawet małą kompilację twojego bogatego w metafory epitety i frazeologizmy słownictwa niestety nie mogę ci już więcej odpisywać
Repertuar Floyda jest bogaty, choc na pewno bylo wielu faulujacych czesciej i brutalniej. Robi to dosc subtelnie, chociaz akurat w walce z Shanem robil to dosc czesto. Mayweather po prostu swietnie wplata to w boks.
*
*
Nie tak subtelnie, skoro każdy to widzi, oprócz fanów Floyda i sędziów, a i oni z reguły też widzą, ale po cichutku upominają, albo udają, że nie widzą.
(tego nie da się nie zauważyć, jak ktoś ma pojęcie)
Chyba ze.....
Widze ze wiele osob komentuje faule Moneya I trudno sie nie zgodzic Money korzysta z kazdej mozliwosci by wygrac (patrz Ortiz) a zaczyna faulowac w momencie w ktorym ktos go przyciska. Rekawica po twarzy (niech ktos sprobuje wkurwiajace na maxa) lokcie odwracanie sie itd. Taki xsport. Skorumpowany I przezarty. Jednak kilka walk w roku jest ciekawych. Dlatrgo warto I tak.
Szczególnie jego siłę ciosu i ringowy spryt.
Groves vs. Rebrasse się zaczyna
Khan najlepsze walki toczyl z tzw. typem boxera, czyli Malignaggim, Judah i Kotelnikiem. To byli wowczas jeszcze bardzo dobrzy piesciarze, kiedy Khan ogrywal ich do zera. Peterson wcielil sie w role szalonego swarmera, wiec jego nie licze, ale Khan i tak moim zdaniem minimalnie pokonal naspidowanego Lamonta. Mozemy pisac o znakomitej taktyce Garcii, ale Danny niedawno przyznal ze nie za bardzo wiedzial co sie dzieje przez dwie rundy z Khanem. Jednak Amir zaplacil w trzeciej za "szalenstwa panny Ewy". Tak glupio z Floydem juz bil sie nie bedzie, bo tu bedzie pelna koncentracja. Garcia wowczas byl no namem z minimalnymi szansami na wygrana, ale kiedy dostal wykladke to chetnie skorzystal. Brytyjczyk ma 180 cm zasiegu jak Floyd, ma swietny jab i szybkie rece. Swietnie sie rusza i ma niesamowita wydolnosc, z ktora przy szybkim tempie Mayweather bedzie mial problem.
Swift z bokserami radzi sobie tak sobie. Scial Khana, ale tu nie bylo zadnej pulapki tylko przedszkolny blad techniczny Amira. Podbrodek ze zbyt dalekiej odleglosci zakoczony wpadnieciem w dystans Danny'ego. Floyd takich glupstw nie robi. Danny meczyl sie ze starym Zabem i wygral z nim po trudnej walce, a ostatnio przegral z Herrera. Styl boxera jest dla niego klopotem, a Floyd to supermistrzowskiej klasy bokser. Garcia ma przecietny jab, przecietny zasieg i tylko niezla szybkosc. Jest inteligentnym, wszechstronnym kontr bokserem, ale na Floyda nie ma zadnego atutu. Herrera latwo zneutralizowal jego lewy sierp i Danny byl w tej walce bezradny. Garcia latwiej radzi sobie z nacierajacym rywalem. Z Floydem musialby atakowac i wywierac presje. Stylowo easy fight dla staruszka.
Dodajac ich teorie medyczne ktore ukladali po pijaku razem z rockym, ze lekarze zajmujacy sie psychoneuroimmunologia to "gupki" a ta nauka to jakis zart bo nie widzieli jej wczesniej na www.wikipedia.com, no to mamy obraz klasycznych nieukow po Wyzszych Szkolach Gotowania z kropla skupienia na czole wraz z ich wypracowaniami z co drugim slowem okraszonym bledem ort.
Tragedia
" idź do okulisty cfelu a potem pogadamy!"
"cFelu" buehehe zawsze się tu można pośmiać z gimbazy. Jak dorosną trzeba będzie tych głąbów utrzymywać bo nawet do szypy za głupi. Albo wypieprzyć ich na wyspy do reszty nieudaczników, niech oni się martwią :D
Co do Floyda, już na konferencji był podłamany. Ale często tak jest, że po ciężkiej walce bokserzy mają krótkie załamanie. Muszą odpocząć, odreagować. Za parę tygodni Floyd będzie wypowiadał się w zupełnie innym tonie.