ŁAPIN: KOŁODZIEJ MUSI BOKSOWAĆ Z GŁOWĄ
Fiodor Łapin nie ma złudzeń i wie, że trenowany przez niego Paweł Kołodziej (33-0, 18 KO) nie jest faworytem walki o mistrzostwo WBA w wadze junior ciężkiej z Denisem Lebiediewem (25-2, 19 KO). Zapewnia jednak, że przy odpowiednim nastawieniu "Harnaś" może sprawić niespodziankę.
Zobacz: KOŁODZIEJ: ZASKOCZĘ GO
- Lebiediew jest faworytem. Gdybym powiedział coś innego, byłoby to kłamstwo. Nie zawsze jednak faworyt wygrywa. Aby zostać mistrzem, trzeba pokonywać najlepszych. Paweł wie, że oprócz przygotowania fizycznego bardzo ważna będzie też głowa. Zdaje sobie sprawę z tego, że znokautowanie Lebiediewa to zadanie w zasadzie niemożliwe. Ci, którzy próbowali, sami zwykle padali na deski. Dla Pawła to walka życia – powiedział szkoleniowiec.
Kołodziej zmierzy się z Lebiediewem 27 września w Moskwie. Na tej samej gali w walce wieczoru Krzysztof Włodarczyk (49-2-1, 35 KO) będzie bronić pasa WBC w kategorii junior ciężkiej w starciu z Grigorijem Drozdem (38-1, 27 KO).
Trafne spostrzeżenie ... w zwarciu jak zaatakuje z całej siły głową może nawet znokautować
Mam tylko nadzieję,że nie będzie powtórki Wawrzyk vs. Povetkin.
Pozdrawiam, rafaltheo (nowy nick, wykasowali mi poprzedni bo nie nie lubią prawdy najwyrazniej)
Pod jakim tematem dostałeś bana,bo nie zauważyłem?
co do walki, pożyjemy zobaczymy...zawsze trzymam kciuki za Polakiem obojętnie czy ma szanse czy nie, ale staram się nie pisać złośliwych idiotyzmów...
Marian...oby cię szybko znowu zbanowali
a co to ma wspólnego z trolowaniem ? piszemy prawdę i trzeba być przygłupem, żeby myśleć iż Kołodziej ma jakieś szansę - obiektywnie patrząc na to co do tej pory pokazywał, z kim walczył i właściwie, to Kołodziej nas kibiców strolował sobą i swoim podejście do boksu.
jeszcze łuk pożyczony od Robin Hooda będzie dodatkowym atutem
bo to naprawdę będzie niespodzianka.
chciałbym, żeby dobrze wypadł, będę mu kibicował bo jest Polakiem i zawsze naszym kibicuję jak walczą o duże cele (nawet Szpilce kibicowałem z Jenningsem, chociaż go nie lubię i nie cenię w ogóle).
ale będę zadowolony jak wypadnie już lepiej niż Wawrzyk - teoretycznie gorzej się nie da :-)
Rafalala, wytrzymałeś jeden dzień, brawo ;).
No ale próbować trzeba, lepsze to niż kolejny groźny Amarykanin w Krynicy.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
poczekajmy...Ja też nie piszę ,że Kołodziej ma szanse, ale jestem całym sercem za nim...
///
Ostatnie jego walki to popis niezdecydowania pomieszanego z tchórzostwem .Bardzo wątpie w to że Kołodzieja stać na pełen profesjonalizm czyli opanowanie psychiczne połonczone z wykożystaniem swoich umiejętnosci . Inna sprawa jest taka że nawet jeśli by tak sie stało to przeciwnik raczej poza zasięgiem .Mimo wszystko choć nie cenie Kołodzieja zbyt wysoko życze Mu powodzenia .
Nie lubię się wprawdzie powtarzać, ale przytoczę swój post odnośnie hejtowania, trollowania i tym podobnych głupot (bo przecież pisać jeszcze raz nie ma sensu).
@ Pret
ghost Data: 16-09-2014 19:08:25
Nie rozumiem tego całego "sercem jestem za Pawłem" "szanuję go, jako sportowca" itd.
Przecież kur... nikt mu nie zabraniał ciężko pracować na sali treningowej, robić postępy, podnosić (nawet powoli) poprzeczkę rywali.
Ten cały czas dostawał ogórków okrutnych, pewnie i z uśmiechem bajał wszystkich od mniej więcej 4 lat, jak to jest gotowy na walkę o mistrzostwo, co ważniejsza walka, to "łapał kontuzję", czy "miał kraksę".
Teraz Paweł nic nie umie. Doświadczenia z prawdziwymi pięściarzami nie ma żadnego. Z byle lepszym przeciwnikiem wp...dol murowany, to wymyślili, że jak spadać, to z dużego konia i załatwili mu walkę z prawdziwym asem.
Ten nie ma wyjścia, nie ma ucieczki i co?
Mamy się nad nim litować?
Że całą karierę leżał palnikiem do góry, teraz pojedzie w świat i ośmieszy Polskę okrutnie?
Co z tego, że krajan, skoro właśnie nasz kraj ośmieszy.
Nie , dziękuję. Nie będę mu kibicował.
Po pierwsze, kibicuję bokserom, a nie symulantom.
Po drugie, nie ma to żadnego sensu. W cuda, to może fani Tuska wierzą. Nie ja.
http://www.bokser.org/content/2014/09/16/110005/index.jsp