NIEBEZPIECZNE SPARINGI, MARIHUANA - KOMISJA WZYWA MAYWEATHERA
Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) będzie musiał się stawić w najbliższy wtorek przed Komisją Sportową Stanu Nevada (NSAC). Pięcioosobowy panel zażąda od boksera wyjaśnień w sprawie sparingów, które się odbywają w jego sali treningowej w Las Vegas.
Sprawa ma bezpośredni związek z drugim odcinkiem programu "All Access", który telewizja Showtime wyemitowała przed walką rewanżową Amerykanina z Marcosem Maidaną (35-5, 31 KO). Dochodzi w nim do potyczki w gymie Mayweathera pomiędzy Sharifem Rahmanem, synem byłego mistrza wagi ciężkiej Hasima Rahmana, a Donovanem Cameronem. Wygrywa ten drugi, sprawiając rywalowi takie lanie, że starszy brat Sharifa, Hasim Rahman Jr, chce natychmiast pomścić pokonanego. Sesja sparingowa pomiędzy nim a Cameronem trwa jedną, 31-minutową rundę – bez przerw, aż do momentu, w którym Cameron nie ma sił, by kontynuować.
Zobacz: ZMIANY W SZTABIE FLOYDA
Mayweather, który z bliska obserwował wycieńczające starcie, tłumaczył później przed kamerami, że to tzw. "dog house".
- Walka trwa do upadłego. Chłopaki walczą na śmierć i życie. Nie jest to właściwe, ale takie są u nas zasady – powiedział.
Członkowie komisji są zaniepokojeni, że w całym tym zamieszaniu nikt wydawał się interesować zdrowiem pięściarzy.
- O nic Mayweathera nie oskarżamy, chcemy tylko wyjaśnień na temat tego, co się stało w trakcie kręcenia "All Access". Musimy ustalić, czy zestawienie tych zawodników w ringu było fair, czy któryś z nich nie był narażony na zbyt duże niebezpieczeństwo. Chcemy też porozmawiać o rundzie trwającej 31 minut. Mayweather ma od niedawna licencję promotorską w stanie Nevada, a to zobowiązuje do pewnych wysokich standardów. Może podziękujemy mu za wizytę i tylko przypomnimy o obowiązkowych, a może skończy się na karze – powiedział przewodniczący NSAC Francisco Aguilar.
Zobacz: MAYWETHER vs MAIDANA II: WYNIKI PPV
Komisja ma też problem z inną sceną z tego samego odcinka "All Access". Kilka przyjaciółek Mayweathera pali w niej marihuanę. Pięściarz nie bierze czynnego udziału w procederze, ale bynajmniej nie ma nic przeciwko - w pewnym momencie mówi swojemu asystentowi, aby pojechał kupić bletki.
- Członkowie komisji są tym zaniepokojeni. Dla mnie to mały problem w porównaniu z tymi sparingami. Rozumiem, jakimi prawami rządzi się telewizja, więc część z marihuaną nie jest dla mnie niczym szczególnie ważnym. Jest natomiast dla innych w komisji – stwierdził Aguilar.
*
*
*
Ło matko bosko częstochosko xDD W jednym z odcinków All Access Mayweather podczas w przerwie w treningu (joga) zjada dwie kanapki BicMac i popija to 0,5 litrową colą. Może niech komisja zajmie się również i tym, przecież to niezdrowo xDD
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Wychodzą albo i nie wychodzą, był złapany 3 razy i ładnie zapłacił.
Dziwne, że Marihuana nie wychodzi Floydowi na testach. Kannabinole są wykrywalne w organizmie nawet pół roku i naprawdę wystarczy siedzieć w jednym pokoju z palącymi żeby wyszła w analizach.
*
*
*
Chyba jakby mu cebulki włosów wyciągali xDD Pół roku... dobre xDD Tak Ci rodzice powiedzieli czy szkolni pedagodzy żeby przestraszyć przed paleniem? XD
W zwykłym badaniu moczu po walce to trzeba chyba tego samego dnia jarać dla relaksu jak Chavez czy Tyson żeby wyszło.
Jabba
Wychodzą albo i nie wychodzą, był złapany 3 razy i ładnie zapłacił.
*
*
*
Spekulacje podrzędnego dziennikarzyny są warte tyle samo co donosy faktu o tym, że ktoś nie śpi bo trzyma kredens, a inny zamiast telefonu odebrał żelazko, hue hue xDD
"Chyba jakby mu cebulki włosów wyciągali xDD Pół roku... dobre xDD Tak Ci rodzice powiedzieli czy szkolni pedagodzy żeby przestraszyć przed paleniem? XD "
Tak, my zostaliśmy wykształceni, a ty pewnie słuchasz palantów z osiedlowej ławeczki :D Widzę czasami ćpunów palących marihuanę na ławce w parku pod urzędem, obleśny, obsrany plebs.
Ale twardziele. Ciekawe tylko czemu rękawice Maidany przeszkadzały takiemu twardzielowi? :-)
@ NietrzezwyTomasz
Na filmie promującym sport pokazywane są (jak by nie patrzeć) narkotyki, ale dla fanów Mayweathera nic się nie dzieje.
Pozostawię to bez komentarza, szczególnie widząc, że w pewnych kwestiach fani Floyda mają głowy wyłączone.
Data: 19-09-2014 12:00:23
Cyt. "- Walka trwa do upadłego. Chłopaki walczą na śmierć i życie. Nie jest to właściwe, ale takie są u nas zasady – powiedział."
Ale twardziele. Ciekawe tylko czemu rękawice Maidany przeszkadzały takiemu twardzielowi? :-)"
+1
Dziwne, że Marihuana nie wychodzi Floydowi na testach. Kannabinole są wykrywalne w organizmie nawet pół roku i naprawdę wystarczy siedzieć w jednym pokoju z palącymi żeby wyszła w analizach.
*
*
Nie wiadomo czy nie wychodzą. Te testy u Mayweathera też zapewne rządzą się swoimi prawami, czyli wynik znany jeszcze przed.
Podobno już kilka razy wyszły pozytywnie. Trudno cokolwiek o tym powiedzieć, bo sprawę wycisza się bardzo szybko.
Jabba
Wychodzą albo i nie wychodzą, był złapany 3 razy i ładnie zapłacił.
*
*
Widzę ktoś jest lepiej zorientowany ode mnie.
Pewnie dowodów na to nie ma (nie po to się wycisza afery, żeby zostawiać dowody), ale jakoś tak bardzo łatwo mi w to uwierzyć.
Masz poczytaj trochę, bo jesteś głupszy niż ustawa przewiduje:
http://link.springer.com.scopus.eczyt.bg.pw.edu.pl/article/10.2165%2F00007256-200333060-00001
http://www.sciencedirect.com.scopus.eczyt.bg.pw.edu.pl/science/article/pii/S0731708513006201
http://www.sciencedirect.com.scopus.eczyt.bg.pw.edu.pl/science/article/pii/B9780124167483000062
http://www.clinchem.org.scopus.eczyt.bg.pw.edu.pl/content/59/12/1780
http://www.sciencedirect.com.scopus.eczyt.bg.pw.edu.pl/science/article/pii/S1570023214004668
Jak nie zdobędziesz dostępu to polecam poszukać w bibliotece lub pod hasłami: Cannabinoids, THC, THC-COOH, Detection time, Urine.
PS jak się nie znasz to się nie wypowiadaj
Tak, my zostaliśmy wykształceni, a ty pewnie słuchasz palantów z osiedlowej ławeczki :D Widzę czasami ćpunów palących marihuanę na ławce w parku pod urzędem, obleśny, obsrany plebs.
*
*
*
"Pewnie"... cóż za niepodważalny argument kompletnie kończący dyskusję xDD
Tak, my zostaliśmy wykształceni, a ty pewnie słuchasz palantów z osiedlowej ławeczki :D Widzę czasami ćpunów palących marihuanę na ławce w parku pod urzędem, obleśny, obsrany plebs.
"ćpun palący marihuane" XD Jasiu, taki jesteś wykształtowany, a taki zaściankowy.
Nie wiadomo czy nie wychodzą. Te testy u Mayweathera też zapewne rządzą się swoimi prawami, czyli wynik znany jeszcze przed.
*
*
*
Rollins, przestań już bajdurzyć. U Ciebie zawsze "wszystko ma drugie dno" bądź "rządzi się swoimi prawami", a dowodów jak zwykle brak. Tylko domysły. Teraz tutaj przyszedłeś po bana po tym jak zostałeś wykopany z boxing i rp? xDD
Autor komentarza: ghostData: 19-09-2014 12:00:23
Na filmie promującym sport pokazywane są (jak by nie patrzeć) narkotyki, ale dla fanów Mayweathera nic się nie dzieje.
Pozostawię to bez komentarza, szczególnie widząc, że w pewnych kwestiach fani Floyda mają głowy wyłączone.
*
*
*
All Access to nie jest żaden film promujący sport, a mający podgrzać atmosferę film promocyjny - kontrowersje mile wskazane. Dlatego też zanim zacznie się ów program Showtime emituje ostrzeżenie na czarnym ekranie o
- możliwych przekleństwach (tzw. adult language)
- możliwych scenach rozbieranych (tzw. brief nudity)
- zawartości przeznaczonej dla dorosłych (adult content)
Masz poczytaj trochę, bo jesteś głupszy niż ustawa przewiduje:
http://link.springer.com.scopus.eczyt.bg.pw.edu.pl/article/10.2165%2F00007256-200333060-00001
http://www.sciencedirect.com.scopus.eczyt.bg.pw.edu.pl/science/article/pii/S0731708513006201
http://www.sciencedirect.com.scopus.eczyt.bg.pw.edu.pl/science/article/pii/B9780124167483000062
http://www.clinchem.org.scopus.eczyt.bg.pw.edu.pl/content/59/12/1780
http://www.sciencedirect.com.scopus.eczyt.bg.pw.edu.pl/science/article/pii/S1570023214004668
*
*
*
Podaj swojemu rozmówcy źródła do których potrzebny jest dostęp i nie będzie mógł się zalogować żeby sprawdzić, obrażaj go dalej i tkwij przy swoim xDD
wiec powracam z innego nicku- nie moge pozwolic na to, aby merytorycznosc i konkretna wiedza jaka prezentuje przegrywala z trollingiem klamcow jak @rocky86 i jemu podobni
Wiec witam moich "przyjaciol" ponownie
Co do walki: coz jak pisalem 1 walke wygral Maidana, ale pisalem ze w drugiej walce bedzie nudno i Floyd bedzie od poczatku wygrywal rundy jak zwykle sie nie mylilem
PS Na wyciągnięte zdania z kontekstu nie będę odpowiadał, bo wytłumaczone jest dalej, w poście, z którego zdanie wyrwano - to tak dla mniej rozgarniętych userów.
No coz rafaltheo zbanowany
wiec powracam z innego nicku- nie moge pozwolic na to, aby merytorycznosc i konkretna wiedza jaka prezentuje przegrywala z trollingiem klamcow jak @rocky86 i jemu podobni
Wiec witam moich "przyjaciol" ponownie
Co do walki: coz jak pisalem 1 walke wygral Maidana, ale pisalem ze w drugiej walce bedzie nudno i Floyd bedzie od poczatku wygrywal rundy jak zwykle sie nie mylilem
*
*
Hurrraaaa! Storna uratowana:-)
Witaj Marik1234 ;-)
A co ja ci poradzę że nie masz dostępu. To idź do biblioteki i dostęp będziesz miał. Skoro swoją wiedze czerpiesz z ...eee nie wiem skąd... z kosmosu? Po co się wypowiadać jak się nic nie wie?
*
*
*
1) Rzuć tezę, że Floydowi po walce powinna wyjść Marihuana, bo w ułamku sekundy pokazane było, że wysyła kogoś po bibułki i jest podejrzenie, że w jego obecności ktoś mógł palić (nie ma powiedziane przez ile, w jakim pomieszczeniu i ile na wdychanie bądź obcowanie z dymem mógł zostać narażony Floyd).
2) Obraź kilkukrotnie swojego rozmówcę gdyż nie zgadza się z postawioną tezą i prosi o dowody.
3) Podaj swojemu rozmówcy linki mające na celu potwierdzić Twoją tezę, jednak są one chronione i dostępu Twój rozmówca nie ma - nie ze swojej winy.
4) Każ udać się swojemu rozmówcy do biblioteki żeby ZA CIEBIE udowodnił/obalił postawioną PRZEZ CIEBIE tezę.
Fuck logic XDDD
Z życia wzięte :-) :
Kumpel palił zioło na sylwestra, pod koniec lutego odwoził mnie i kilku znajomych po imprezie do domu i zatrzynała nas policja. No i się zaczęło sprawdzanie kierowcy na każdy możliwy narkotyk i test był pozytywny przy konopi. Po dwóch miesiącach, zwykłym testem na ślinę.
Ogólnie śmiesznie to wyglądało bo kolego siedział w radiowozie przez bite 30 min z jakimiś patyczkami w gębie :-) Na każdy drug osobny patyczek.
Później pojechał do szpitala na badanie krwi i dopiera na tej podstawie ustalili stężenie marihuany, a że było minimalne, to obyło się bez problemów.
5) NietrzeżwyTomasz czy ubóstwiasz aż tak Floyda że gotów byś był dla niego laskę zrobić? XXXD
*
*
*
Ten i inny komentarz wpisuje się doskonale w Twoje CV na tym portalu - obrażać, pieprzyć głupoty i wykazywać się zerową wiedzą o boksie. No cóż, niczego innego się jednak po Tobie nie spodziewałem, nie ta liga xDD
,ale po treningu ,nie wyobrazam sobie jak mozna palic w trakcie ,lub przed treningiem.Zreszta jedni pala a inni pija,co do zdrowia to raczej sterydy maja gorszy wplyw na organizm niz ziolo
Nie trzeba badać w dniu walki i nie trzeba pobierać cebulek włosów. Zioło jest do wykrycia najprostszymi testem nawet po kilku miesiącach.
*
*
*
Teza brzmi inaczej:) Mianowicie:
"Dziwne, że Marihuana nie wychodzi Floydowi na testach. Kannabinole są wykrywalne w organizmie nawet pół roku i naprawdę wystarczy siedzieć w jednym pokoju z palącymi żeby wyszła w analizach." By user Jabba.
Nie wiemy jednak, ile Floyd był narażony na czas wdychanie/obcowanie z dymem, ile osób w jego obecności paliło, jak często w jakim pomieszczeniu, itd.
Wiemy jedynie, że:
a) ktoś z otoczenia Mayweathera pali marihuanę
b) Floyd wysłał kogoś do sklepu po bibułki, bo skończyły się komuś z jego kompanów
NietrzezwyTomasz nie bulwersuj się zadałem ci proste pytanie ale skoro nie chcesz na nie odpowiadać uszanuję twoje przekonania.
*
*
*
W internecie to się bulwersować mogą osoby niestabilne emocjonalnie, którym kiedy wytknie się głupoty, które wypisują to zaczynają atakować innych dookoła, obrażają i "gotują się" xDD
Poza tym nie pochlebiaj sobie, bo nie wiem czy ktoś taki jak Ty mógłby zbulwersować chociaż 4 latka zabierając mu zabawkę, a zapewne chłopiec widząc Cię spojrzałby z politowaniem kiwając głową i odszedł xDD
Nic takiego nie powiedziałem. Marihuana wychodzi w analizie jak ktoś przy tobie pali. Brak wyniku można wytłumaczyć na wiele sposobów. Jest to jednak zastanawiające.
2) Obraź kilkukrotnie swojego rozmówcę gdyż nie zgadza się z postawioną tezą i prosi o dowody.
Nie osmieszaj się bardziej. Nie poprosiłeś o żadne dowody. Poza tym obraziłem cię raz. A teraz stwierdzę jeszcze że jesteś kłamcą. Ale to już nie ocena tylko fakt.
3) Podaj swojemu rozmówcy linki mające na celu potwierdzić Twoją tezę, jednak są one chronione i dostępu Twój rozmówca nie ma - nie ze swojej winy.
Co ja ci poradzę że nie masz dostępu. Zdobądź dostęp.
4) Każ udać się swojemu rozmówcy do biblioteki żeby ZA CIEBIE udowodnił/obalił postawioną PRZEZ CIEBIE tezę.
Za to twoja logika powala. Właściwie jej brak. Nie pisałem żebyś się udał do biblioteki żeby coś udowodnić lub obalić, zresztą pewnie i tak nie wiedziałbyś gdzie znaleźć. Udaj się do biblioteki żeby w końcu się czegoś w tym swoim życiu nauczyć.
Ale nie odpowiedziałeś w tych swoich punktach na najważniejszy zarzut: Po cholerę się wypowiadasz skoro się nie znasz?
A tak w ogóle nie napinaj tak pośladów gdy tylko ktoś poda pod wątpliwość czystość twojego GURU.
To jedna z możliwości i pierwsza twoja inteligętna myśl w tym temacie.
No coż mogła nie wyjść w analizach, bo była palona w dużym pomieszczeniu w związku z tym stężenie w powietrzu było niewielkie, a co za tym idzie ilość THC którą przyjął mogła być niewielka i dlatego w badaniach mogła nie wyjść
LUB
Floyd nie był badany należycie.
Jak kto woli, nikt nikomu niczego nie udowodni swoimi domysłami.
Nic takiego nie powiedziałem. Marihuana wychodzi w analizie jak ktoś przy tobie pali. Brak wyniku można wytłumaczyć na wiele sposobów. Jest to jednak zastanawiające.
*
*
Oczywiście, że powiedziałeś. Wróć do swojego wpisu, który cytowałem
Autor komentarza: JabbaData: 19-09-2014 13:02:07
Nie osmieszaj się bardziej. Nie poprosiłeś o żadne dowody. Poza tym obraziłem cię raz. A teraz stwierdzę jeszcze że jesteś kłamcą. Ale to już nie ocena tylko fakt.
*
*
a) Zapytałem pośrednio, pytając czy tak Ci powiedzieli rodzice czy szkolni pedagodzy, tym samym pytając o źródło tych "rewelacji".
b) Napisałeś, że "jestem głupszy niż ustawa przewiduje" i "jak się nie znasz to się nie wypowiadaj" co odbieram jako obrazę z ust kogoś, kto nie potrafi udowodnić swojej tezy. To dwa razy. Udowodnij zatem swoje kolejne twierdzenie, że jestem kłamcą.
Autor komentarza: JabbaData: 19-09-2014 13:02:07
Co ja ci poradzę że nie masz dostępu. Zdobądź dostęp.
*
*
O nie koleżko xDD To TWOIM zadaniem jest dostarczyć dowodów ogólnodostępnych, a nie takich które są dostępne tylko dla wąskiego grona. To tak jakbym coś twierdził i odesłał Cię do bazy danych firmy X, a żeby uzyskać dostęp do bazy danych firmy X musiałbyś być jej pracownikiem i kazał Ci się w firmie X zatrudnić. 100% fuck logic.
Autor komentarza: JabbaData: 19-09-2014 13:02:07
Za to twoja logika powala. Właściwie jej brak. Nie pisałem żebyś się udał do biblioteki żeby coś udowodnić lub obalić, zresztą pewnie i tak nie wiedziałbyś gdzie znaleźć. Udaj się do biblioteki żeby w końcu się czegoś w tym swoim życiu nauczyć.
*
*
Oczywiście, że mnie odesłałeś do biblioteki żebym zweryfikował (potwierdził/obalił) TWOJĄ TEZĘ za CIEBIE, bo nie potrafisz jej udowodnić sam. Ty twierdzisz, ja pytam o dowód, Ty udowadniasz. To nigdy nie działa odwrotnie.
Autor komentarza: JabbaData: 19-09-2014 13:02:07
A tak w ogóle nie napinaj tak pośladów gdy tylko ktoś poda pod wątpliwość czystość twojego GURU.
*
*
Bezwartościowy wpis. Merytoryczny śmietnik.
To jedna z możliwości i pierwsza twoja inteligętna myśl w tym temacie.
*
*
*
1) Piszemy "inteligentna", inteligĘcie xD
2) Ty nie masz takiej wiedzy, a mimo to dziwisz się, że Floydowi nie wychodzi marihuana na testach xDD
Nie powiedziałem czytaj ze zrozumieniem. W tym wpisie jedynie się dziwiłem.
" Zapytałem pośrednio, pytając czy tak Ci powiedzieli rodzice czy szkolni pedagodzy, tym samym pytając o źródło tych "rewelacji"."
Jak to jest prośba o dowód to gratuluję.
b) Napisałeś, że "jestem głupszy niż ustawa przewiduje" i "jak się nie znasz to się nie wypowiadaj" co odbieram jako obrazę z ust kogoś, kto nie potrafi udowodnić swojej tezy. To dwa razy. Udowodnij zatem swoje kolejne twierdzenie, że jestem kłamcą.
Pierwsze to obraza. Drugie to fakt. Bo się nie znasz. Bo niby się znasz? Niby na czym? Nie bardzo rozumiem też co mam ci udowodnić? Kłamstwo? Jak to uznajesz za obrazę no cóż. Ja cię do czasu obraziłem raz i tyle. Fakt że THC wdycha się też nie paląc a tylko będąc w otoczeniu palaczy? Czy To że THC można wykryć we krwii i w moczu nawet do pół roku? Czy może twoją wymyśloną moją tezę że Floyd ma tajne umowy z agencja dopingowymi (na co są mocne poszlaki, choć nigdy nic takiego nie powiedzałem).
"O nie koleżko xDD To TWOIM zadaniem jest dostarczyć dowodów ogólnodostępnych, a nie takich które są dostępne tylko dla wąskiego grona. To tak jakbym coś twierdził i odesłał Cię do bazy danych firmy X, a żeby uzyskać dostęp do bazy danych firmy X musiałbyś być jej pracownikiem i kazał Ci się w firmie X zatrudnić. 100% fuck logic."
To może jeszcze ci na polski przetłumaczyć? Napisałem ci też że jak chcesz to możesz znaleźć źródła w necie i nawet ci napisałem pod czym szukać. Ale to zajmie znacznie więcej czasu. Chcesz łatwe informacje masz tam gdzie ci dałem. W biblio na PW będziesz miał dostęp. Aż tak mi na tobie nie zależy żeby ci wszystko wyszukiwać.
"Oczywiście, że mnie odesłałeś do biblioteki żebym zweryfikował (potwierdził/obalił) TWOJĄ TEZĘ za CIEBIE, bo nie potrafisz jej udowodnić sam. Ty twierdzisz, ja pytam o dowód, Ty udowadniasz. To nigdy nie działa odwrotnie."
Może odejdź czasem od kompa i od forum. Myślisz że ludzie mają tyle czasu żeby każdy skrawek wiedzy szukać za ciebie. Zwłaszcza że nie masz pojęcia o temacie. To jakim ty jesteś partnerem do dyskusji? Żebym ci dowody szukał? Co wiesz o Chromatografi, spektrometrii, przygotowaniu próbek moczu, analizie w ogóle o chemii? Zgaduje że nic.
to przejdź do innego tematu albo omijaj nasze posty. Zresztą i tak kończe obrzucanie się mięsem. Bo przecież to i tak nie może do niczego doprowadzić.
W każdym razie NietrzeźwyTomaszu nie miej żalu, lekko mnie poniosło. Wybacz.
Wow doczepiłeś się do literówki. Brawo.
*
*
To nie żadna literówka xDD To ogromny ortograficzny byk. Literówka to by była gdybyś zamiast „inteligencie” napisał „intleigencie”. W tym przypadku zrobiłeś paskudnego byka, wciskając alt i świadomie wstawiając „ę” podczas gdy powinno być „en”. Wygląda to śmiesznie u kogoś kto kreuje się na znawcę i w pogardliwy sposób nazywa innych „inteligĘtami”, hue hue xDD
Autor komentarza: JabbaData: 19-09-2014 13:44:47
Jak to jest prośba o dowód to gratuluję.
*
*
Oczywiście, że jest pośrednią prośbą głuptasie. Jest pytaniem skąd wziąłeś te rewelacje czyli pytaniem o źródło potwierdzające te doniesienia.
Autor komentarza: JabbaData: 19-09-2014 13:44:47
To może jeszcze ci na polski przetłumaczyć? Napisałem ci też że jak chcesz to możesz znaleźć źródła w necie i nawet ci napisałem pod czym szukać. Ale to zajmie znacznie więcej czasu. Chcesz łatwe informacje masz tam gdzie ci dałem. W biblio na PW będziesz miał dostęp. Aż tak mi na tobie nie zależy żeby ci wszystko wyszukiwać.
*
*
Czyli twierdząc coś odsyłasz swojego rozmówcę żeby poszukał za Ciebie dowodów na Twoje twierdzenie xDD Ja mam teraz za Ciebie przewertować pół internetu zdobyć dostęp do stron zablokowanych i może jeszcze stanąć na głowie żeby znaleźć potwierdzenie tego co Tobie się uwidziało, bo Ty umywasz rączki i dajesz mi do zrozumienia „masz poszukaj se, o!” xDD To na Tobie spoczywa ciężar dowiedzenia tego co napisałeś, a jak na razie zrobić tego nie potrafisz.
Myśl chłopie! Nie będę żył wiecznie!
Autor komentarza: JabbaData: 19-09-2014 13:44:47
Myślisz że ludzie mają tyle czasu żeby każdy skrawek wiedzy szukać za ciebie. Zwłaszcza że nie masz pojęcia o temacie. To jakim ty jesteś partnerem do dyskusji? Żebym ci dowody szukał?
*
*
Czy Ty w ogóle masz świadomość co piszesz? Stawiasz tezę, pytany o źródła i dowód piszesz, że nie masz czasu i żebym sam sobie poszukał. Czyli po prostu nie masz potwierdzenia na swoją tezę i każesz ją potwierdzać swojemu rozmówcy. Czyli równie dobrze ja mogę rzucić jakieś debilne twierdzenie, a kiedy zapytasz skąd mi się to wzięło to rzucę: „nie mam dla Ciebie czasu, sam sobie poszukaj, jest w internecie” xDD 100% fuck logic.
poza tym nie mów do mnie koleżko ćwoku nie jesteśmy kolegami.
*
*
*
Czyżby już bulgotało?xDD Ok, przepraszam, nie chciałem XDD
Już nie będę się odnosił do tej tyrady. Tylko rzucę jeszcze, że moim zamiarem nie było dowodzenie ci czegokolwiek. Bo mnie w ogóle nie interesujesz i nic by mi to nie dało. Więc nie wiem czemu ubzdurałeś sobie że chcę "dowieść swoją tezę". Jeżeli chcesz ludzi na forum przekonać to droga wolna mnie tak bardzo na tobie nie zależy. Pozdrawiam.
'Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem.'
'Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem.'
*
*
*
Proszę o przedstawienie dowodów na to, że jestem idiotą. W przeciwnym razie Twoje twierdzenie jest merytorycznie bezwartościowe. Ot, obrzucanie kupą w nadziei, że trafisz. Zwykłe zawodzenie xDD
Już nie będę się odnosił do tej tyrady. Tylko rzucę jeszcze, że moim zamiarem nie było dowodzenie ci czegokolwiek. Bo mnie w ogóle nie interesujesz i nic by mi to nie dało. Więc nie wiem czemu ubzdurałeś sobie że chcę "dowieść swoją tezę". Jeżeli chcesz ludzi na forum przekonać to droga wolna mnie tak bardzo na tobie nie zależy. Pozdrawiam.
*
*
*
Taktyka przegranego dyskutanta. Jeżeli w ten sposób chcesz uciec z dyskusji to nic na to nie poradzę xDD
I te jego rzucanie się o "dowody". Co za żenujący typ.
Nie mam też nic przeciwko abyś mój wpis uznał za bezwartościowo merytoryczną zawodzącą kupę lol
Kolejny dzień, kolejne popisywanie się na forum przez Tomaszka. Ten to chyba nie ma życia prywatnego.
I te jego rzucanie się o "dowody". Co za żenujący typ.
*
*
*
1) Zdefiniuj "popisywanie się" w kontekście moich wypowiedzi na bokser.org
2) Owszem mam. Udowodnij, że jest inaczej skoro tak twierdzisz
3) Jeżeli ktoś coś twierdzi i wg mnie to twierdzenie wydaje się być dziwny lub nieprawdopodobne to naturalnym pytaniem jest oczywiście zapytanie skąd to twierdzenie, myśl chłopie! Nie będę żył wiecznie
4) Żenujący to jest ktoś kto nie mając nic ciekawego do powiedzenia zaczepia innych i ich obraża xDD
NietrzezwyTomasz nie zamierzam dać się podejść jak Jabba a po drugie nigdzie nie nazwałem cię idiotą.
Nie mam też nic przeciwko abyś mój wpis uznał za bezwartościowo merytoryczną zawodzącą kupę lol
*
*
*
Oczywiście, że mnie tak nazwałeś. Jesteś inteligentny inaczej czy udajesz głupola? Przecież pisząc do użytkownika Jabba żeby nie dyskutował z idiotą (podczas gdy użytkownik Jabba nie dyskutował z nikim innym oprócz mnie) nazywasz mnie idiotą.
Proszę więc o przedstawienie dowodów na to, że jestem idiotą. W przeciwnym razie Twoje twierdzenie jest merytorycznie bezwartościowe. Ot, obrzucanie kupą w nadziei, że trafisz. Zwykłe zawodzenie xDD
Marihuana nie jest narkotykiem ...
Floyd jest najlepszy więc co wolno wojewodzie to nie ..... :)
Data: 19-09-2014 14:34:07
Autor komentarza: jabol19Data: 19-09-2014 14:31:52
'Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem.'
*
*
*
Proszę o przedstawienie dowodów na to, że jestem idiotą. W przeciwnym razie Twoje twierdzenie jest merytorycznie bezwartościowe. Ot, obrzucanie kupą w nadziei, że trafisz. Zwykłe zawodzenie xDD
Dowodów na to ze jesteś idiotą jest pełno i to praktycznie pod każdym postem dotyczącym mejwedera lub pacmana sam ich dostarczasz, wystarczy poczytać twoje komentarze .
///
Panowie redaktorzy , Ja moge zle konstruować wypowiedz ale wy nie możecie :) .
Brakuje tam tylko przeczenia "nie". Przeoczenie prawdopodobnie.
Nie ma co robić wielkie halo.
co ich to ku*wa obchodzi
chlopaki sobie tam walcza z wlasnej woli wszystko fair....
kurna stado urzedasow nic sie nie podoba niech sie odpieprza nie ich sprawa
ITS A DOOOOOOOOOOG HAUUUUUSEEEEEEE
5) NietrzeżwyTomasz czy ubóstwiasz aż tak Floyda że gotów byś był dla niego laskę zrobić? XXXD
zrobiłby , połknął i zapytał Floyda czy tez był w 7 niebie hehe
Narkotyki, dopalacze, czy zajęcia zagrażające zdrowiu.
Ale potem niech się leczy na swój koszt i niech nie woła pomocy w szpitalu na koszt podatnika.
Albo niech zdycha pod płotem bo ja jako podatnik nie zgadzam się na płacenie za leczenie darmowe jednego ,czy drugiego barana.
A w USA czarni bez ubezpieczenia leczą się w szpitalu a rachunki za leczenie olewają płacąc do usranej śmierci po 4 USD miesięcznie czyli tyle ile kosztuje piwo. [W USA można tak robić i jest na to przyzwolenie]
A rachunek jest na kilka tysięcy dolców.
[A ile wy dzieci macie lat i ile podatków zapłaciliście w swoim życiu ,że wypowiadacie się na te tematy?]