ARCE: ZAKOŃCZĘ KARIERĘ, JEŻELI PRZEGRAM Z GONZALEZEM

Jorge Arce (64-7-2, 49 KO) zapowiedział, że ewentualna porażka z mistrzem WBC w wadze piórkowej Jhonnym Gonzalezem (56-8, 47 KO) będzie oznaczać definitywny koniec jego kariery. Meksykańscy wojownicy spotkają się w ringu 4 października w Los Mochis.

- Mój rywal to jeden z najgroźniejszych puncherów, do tego ma w narożniku Ignacio Beristaina, jednego z najlepszych trenerów na całym świecie. Zobaczymy jednak, czy zdoła dotrzymać mi kroku. Bardzo ciężko trenuję do tej walki. Ludzie mówią, że walczę tylko dla pieniędzy, ale to nieprawda. Finansowo jestem już zabezpieczony. Teraz walczę tylko, a właściwie aż o honor. Zdobędę tytuł w kolejnej kategorii wagowej. Jeżeli przegram, zawieszę rękawice na kołku – powiedział 35-latek.

Arce raz już pożegnał się z boksem – po porażce w grudniu 2012 roku z Nonito Donaire’em. Na emeryturze długo jednak nie wytrzymał i już niespełna rok później ponownie był w ringu. Od czasu powrotu do sportu wygrał trzy kolejne pojedynki.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ghost
Data: 18-09-2014 13:27:25 
Świetny bokser ten Arce. Fajnie się go ogląda w ringu. Nie kalkuluje, walczy "na śmierć i życie". Oczywiście poparte jest to umiejętnościami.
W mojej opinii z Gonzalezem przegra. Trochę szkoda, że zakończy karierę, ale jego czas już nadchodzi. A może nawet już nadszedł.
 Autor komentarza: jaszczur799
Data: 18-09-2014 13:28:14 
a według mnie wygra...
 Autor komentarza: Babyshoes
Data: 18-09-2014 15:30:30 
Tak mnie naszło, co się dzieje z Abnerem Maresem? Ma zaplanowaną jakąś walkę?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.