GAMBOA OTWORZYŁ GYM, WRACA 22 LISTOPADA
Po pierwszej porażce w karierze Yuriorkis Gamboa (23-1, 16 KO) szykuje się do powrotu na ring. Kubańczyk ma wystąpić 22 listopada na gali w Meksyku. Zgodnie z zapowiedziami będzie boksować w kategorii super piórkowej.
Pięściarz z Guantanamo zrobił sobie niedawno wycieczkę do lekkiej, gdzie najpierw pokonał Darleysa Pereza, a później trafił na ścianę nie do przebicia, jaką stanowił dla niego czempion WBO Terence Crawford. W rozegranej pod koniec czerwca walce Amerykanin kilka razy rzucił rywala na deski i wygrał przez techniczny nokaut w dziewiątej rundzie.
Od czasu porażki Gamboa nie próżnował. W Miami, gdzie się osiedlił po ucieczce z Kuby, otworzył właśnie salę treningową, w której będzie się przygotowywać do listopadowego występu.
- Jedno jest pewne, nie muszę się martwić o miejsce do treningów. Chciałem sali dla siebie, ale mogą w niej trenować także inni bokserzy. To będzie stolica boksu w Miami – powiedział 32-letni pięściarz.
Najbliższy rywal Kubańczyka nie jest jeszcze znany.
To by była, a raczej mogłaby być super walka, bo z wagą jakoś ci panowie raczej się nie wstrzelą.