ADAMEK: TRENER JEST ZADOWOLONY
Redakcja, PolsatSport.pl
2014-09-16
Tomasz Adamek (49-3, 29 KO) w swoich ukochanych Gilowicach przygotowuje się do listopadowej potyczki z Arturem Szpilką (16-1, 12 KO) podczas Polsat Boxing Night i jak zapewnia, na chwilę obecną wszystko idzie zgodnie z planem.
TOMASZ ADAMEK: SERWIS SPECJALNY
- Trener jest zadowolony z obecnej dyspozycji. Jest bardzo zadowolony z naszej pracy i widzi, że jestem w dobrej formie. Urodziłem się wojownikiem i taki odejdę. Rano sala, a popołudniu biegam na przemian z siłownią. Codziennie z trenerem analizujemy przeciwnika i trochę tarczujemy. Myślę, że tak to będzie wyglądało do momentu rozpoczęcia sparingów, czyli kolejnego etapu przygotowań - powiedział popularny "Góral", były mistrz świata wagi półciężkiej i junior ciężkiej.
Ten mu wmawia jaki to jest świetny, dlatego ten go nie trzyma
a moze Rodzer wogole nie wie co to jest mankut ;)
polska brazylia 2:2
W TIEBREAKU PROWADZIMY
dawac rusków :)
Nie lekkiego tylko mega duzego. Okrutna wada postawy w odcinku szyjnym jest jeszcze gorzej. I on kark wzmacnia i klate robi. Patologia xD Chociaz moze akurat bokserowi w walce to troche pomaga...
Adamek nigdy za wiele nie myslal samodzielnie. To co trener powie to świete dla niego.
a kiedy wy byliscie zadowoleni
Z Adamka? Ostatni raz gdy walczył z Arreolą.
z walki z Edim Chambersem
" Adamek nigdy za wiele nie myslal samodzielnie. To co trener powie to świete dla niego. "
Haha zes teraz dowalil chlopcze
Adamek nie myslal samodzielnie? Daj Boze chlopaczyno zeby kazdy nasz bokser tak "nie myslal samodzielnie" w ringu jak Adamek
Rany...laicy... ma-sak-ra
Tak naprawdę to kto szkoli Adamka ma w jego karierze w Hw drugoplanowe znaczenie. Kto by to nie był więcej Adamek by nie podskoczył. Można by się zastanawiać czy promotorzy mogli to lepiej rozegrać.
Moim zdaniem niekoniecznie, bo też byli ograniczeni. Adamek wielu pięściarzom by uległ więc i prowadzić trzeba było go tak a nie inaczej. Dali mu Cunna i już musieli gościa wałkiem ratować.
A ciągle z Arreolą walczyć nie można.
I żyć tą wygraną.
Gdzie ja dziewczyno napisalem ze Adamek nie mysli samodzielnie W RINGU?????
Najwiekszy laik tego forum wyzywa od laikow MASAKRA xDxD
Niech krzyczy. Kiedyś się mu znudzi.
Zresztą wiem co odpisze jak zobaczy mój komentarz.
Ja jestem laikiem
To zes dyletancie przebil wszystko dzis
A pomaga Ci Pies- jedna z najwiekszych pomylek jesli chodzi o jakakolwiek wiedze o boksie sprzed powiedzmy 20 lat czy o typowanie walk na tym forum xD
Oj laiku
Tlumaczenie dla uposledzonych matolkow jak Ty
napisales laiku: " " Adamek nigdy za wiele nie myslal samodzielnie. To co trener powie to świete dla niego. "
Pozwol ofiaro obecnej oswiaty ze wytlumacze Ci co to znaczy, tzn wytlumacze Ci co napisales, bo sam nie potrafisz myslec: otoz napisales, ze Adamek NIGDY (czyli wchodza w to sytuacje Z RINGU laiku) nie myslal samodzielnie
Dasz rade ogarnac chlopiec? popros cala rodzine i wspolnie ogarniecie, a potem odpiszecie mi wypracowaniem
Rany co za uposledzone dzieci tutaj sie trafiaja xD
Jesteś laikiem i trolem, który jak wiekszośc troli cierpi na kompleks nizszości kompensując go sobie na forum. Obrażasz innych uzytkowników za co powinienes zostać usunięty. Nawet nie zdajsz sobie sprawy jak się kompromitujesz swoimi wpisami. Wszyscy się śmieją z twoich teorii, a ty przypisujesz to jak na zakompleksionego człowieczka przystało swojej wyższosci. Poczytaj swoje własne wpisy w ramach autoterapii.
A szkoda.
Szkodnika jednego mniej.
Może jeszcze się wezmą za usuwanie trolików i rafalala jak gostka nazywacie przejdzie na ringwioska :P
buahaha,
matolku nr 2
Wytlumaczenie dla Ciebie:
jedyne na co "cierpie" jesli mozna tak to wyrazac, to na glupote takich jak ten ktoremu odpowiadalem czy takich jak Ty, ktorzy nic nie wiedza ale duzo mowia przez co jednoczesnie oszukuja czytelnikow tej strony, sugerujac, ze cos moga wiedziec
Paniał?
Szczeka tu pewien Pies, ktory za swoje kompromitacje co do wiedzy i czytania boksu powinien zostac automatycznie usuniety z tej strony- bo tak poki co takze bawi sie w oszukiwanie czytelnikow, myslac ze zapomna jego kompromitujace teorie ktore sie nie sprawdzily
Zapamietaj sobie @tapir klamco: to ktore "teorie" sa nieprawda to nie taki trollek jak Ty ocenia, ale przyszlosc. Poki co przyszlosc trollkow jak Pies czy un4given (tzn ich typy bokserskie) ocenia krytycznie, natomiast mnie ocenia znakomicie
Paniał po raz drugi kłamco?
Akurat czemu jest pompowana wiadomo doskonale. Zastanawiać by się można czemu wzbudza tak wielkie zainteresowanie.
Osobiście też jakoś nie czuję emocji związanej z tą walką. Zobaczymy w samym dniu starcia. Dla mnie to też starcie dwóch niezbyt liczących się gości... Do tego w życiu nie powiedziałbym że to walka o nr 1 w Pl bo myślę że i z Wachem i Zimnochem czy Rekowskim murowanymi faworytami obaj by nie byli...
Taka tam walka z rodzaju tych bardziej medialnych niż sportowych. "było sobie spięcie"///
Emocje myślę udzielą mi się dopiero przy samej walce jak zobaczę że spełnia się to co myślę lub drastycznie walka wygląda inaczej. Na dziś to starcie idola Polaków z nową wschodzącą i zanikającą gwiazdą dresów.
Nic ciekawego. A przynajmniej nie zbytnio ciekawego.
'mnie ocenia znakomicie'- oto przykład potwierdzjący jak zakompleksionym i małym człowieczkiem jesteś. Sam sobie wystawiasz ocene swoimi wpisami. Do pewnego momentu byłeś nawet śmieszny, teraz jesteś juz tylko żałosny. Dokształć się troche imbecylu bo twoje wywody sa na poziomie gimnazjalisty. Wiem, ze musisz się jakos dowartościować, ale można to robić z klasą. Ty klasy nie masz. Nie masz też inteligencji ani wiedzy. Jesteś ignorantem i trolem.
Mowilem Ci juz zebys przestal oklamywac czytelnikow a Ty dalej łżesz
Probujesz oklamywac czytelnikow bokser.org wmawiajac im, ze to co mowie to glupoty, podczas gdy nie przypominam sobie jeszcze w jakiej prognozie, teorii bokserskiej sie pomylilem.
Jak na razie takich nie bylo, przynajmniej nie na tym forum.
Przestan wiec trollowac i klamac, bo to juz jest niesmaczne
Jedyne czego nie lubie, to takiego prostactwa jakie pokazujesz Ty- czyli brak skupiania sie na faktach, a skupianie sie na tym, kto tutaj "wysmiewa" moje teorie. Jak na razie z niczym sie nie pomylilem. Dlatego wlasnie zakoncz trollowanie w tym temacie
Już nawet najwięksi idioci na stronie wiedzą że jesteś zwykłym debilem i trollem.
Może jednak zechcesz mnie zniszczyć i wreszcie ustosunkujesz się do mojego pytania zadawanego od 2 dni.
JAK TO MOŻLIWE ŻE OSOBA TAK ZNAJĄCA SIĘ NA BOKSIE JAK TY DO NIEDAWNA BYŁA ŚWIĘCIE PRZEKONANA ŻE CIOSY W NERKI SIĘ PUNKTUJE?
Wiem że nie odpowiesz czym udowodnisz swoją trolowatość więc zlituj się i zniknij. Twoje dni są tu policzone. Myślę że jako troll potrzebujesz miejsca w internecie nie zależnie od tematu. Zrób więc sobie przysługę i przenieś się na forum dotyczącym męskich muskulatur tudzież damskich makijażów...
Każdy czytelnik ma swoj własny rozum i może sam ocenić czy twoje wypowiedzi są wartościowe, czy nie. Poza tym naucz się, że to inni określają wartość moja na forum a nie ja sam. Ja sobie moge uwazać, że jestem w czymś najlepszy, ale to nie ja o tym orzekam tylko inni. Ale ty tego nie wiesz i nie rozumiesz bo cierpisz na kompleks niższości. Mimo wszystko życzę powodzenie w powrocie do zdrowia.
/Naprawdę zeitgeist byłeś zadowolony z Adamka postawy z Chambersem czy nie wyczułem ironii?
Tak naprawdę to kto szkoli Adamka ma w jego karierze w Hw drugoplanowe znaczenie. Kto by to nie był więcej Adamek by nie podskoczył. Można by się zastanawiać czy promotorzy mogli to lepiej rozegrać.
Moim zdaniem niekoniecznie, bo też byli ograniczeni. Adamek wielu pięściarzom by uległ więc i prowadzić trzeba było go tak a nie inaczej. Dali mu Cunna i już musieli gościa wałkiem ratować.
A ciągle z Arreolą walczyć nie można.
I żyć tą wygraną.
*
*
Nie tak bardzo z tym trenerem. Miał przez pewien czas Ronniego Shieldsa. Świetny był to trener. Idealny dla Adamka. Widział wszystkie zalety i wady Adamka, wiedział dokładnie co trzeba robić.
To właśnie on przygotował Adamka na Arreolę - najlepszą walkę w HW.
W sumie trudno powiedzieć, czemu Adamek nie został z nim i zmienił na Bloodwortha. Może chodziło o zmianę miejsca zamieszkania, nie wiem.
Poczytaj o nim. Tutaj nie można chyba dawać linków, ale można znaleźć dość sporo co mówił o taktyce na Kliczkę, Cunninghama itd.
Z nim Adamek miał szansę naprawdę zajść wysoko.
zgloszenie leci:)
@tapir
No coz- ciagle jednak wolisz trollowac i oszukiwac czytelnikow tak jakby oni sami nie potrafili zweryfikowac kto mial na dluzsza mete racje co do danych teorii piesciarskich
Z trollami sie nie dyskutuje, ale Ty razem z Psem to takie dwa uciazliwe trolle
Jestem na orgu od okolo 4 lat. Zapewne nie kojarzysz mnie bo...dzieki takim użytkownikom jak Ty,ten jak go nazywasz pies i kilku innych sprawiają, ze nie chce sie komentowac bo zjedliscie wszystkie rozumy. Jeden atakuje drugiego i tak o to z 50 komentatzy 3 dotyczą boksu. Nauczono mnie, ze ludzi sie nie ocenia i tego sie trzymam. Zachowujecie sie jak lekarze, terapeuci i psychoterapeuci. Diagnozy o kompleksach itd. Rzygac sie Wami chce poprostu. Jesli masz zamiar pisać w takim tonie odpowiedz w tym temacie to nie musisz. Oszczedz sobie. Zluzujcie z tonu bo Wasze "Zgloszenie poszlo" brzmi jak "Jesteś u Pani!" Swoja droga, dlaczego nie odniesiesz sie do tego punktowania ciosów w nerki? Ja Ci nie zalazłem za skòrę wiec chyba możesz odpisać tak?
Wiem że do mnie nie pisałeś ale uwierz mi że bardzo się co do mojej osoby mylisz. Być może to przez niewiedzę.
Oczywiście posty wyśmiewające jednego użytkownika są rzeczywiście bez sensu gdyby był to ktoś piszący z sensem. Pytasz Rafała dlaczego nie wytłumaczy się z wpadki z nerkami i wielu innych? A no dlatego że to troll nastawiony na prowokowanie. Gdybyś zadał sobie trud by zorientować się w sytuacji nie wchodziłbyś sfrustrowany by i wrzucał wszystkich do jednego wora po czym uciekał za argument podając że nie chce ci się dyskutować.
Sytuacja jest o tyle tragiczna że Rafałek działa na granicy "faulu", tj prowokuje bez przeklinania (najczęściej) wyzywając wszystkich od laików co możesz i wyżej zauważyć. Ktoś pisze do niego a ten od razu dostaje wirtualnej padaczki wyzywając nas od laików itd. Potem gdy w ruch wchodzą argumenty jak tępak powtarza że to my jesteśmy trollami itd.
Cóż. Widać redakcja uznaje że posty idiotyczne i prowokujące nie są takimi które że tak się wyrażę kwalifikują się do "naprostowania" delikwenta.
A uwierz mi że nie jest to normalny użytkownik któremu zależy na wymianie opinii na temat boksu. To jakiś dzieciak mający ubaw z tego że jest bezkarny...
Wiedziałem że padnie to nazwisko. Ok prawda. Adamek pod Arreolę był naprawdę najlepiej przygotowany i zawalczył swoją najlepszą walkę.
Tyle że ja widzę to troszkę inaczej. Co innego taktyka, teoria itd a co innego gdy na przeciwko staje np ktoś szybszy, sprytniejszy czy silniejszy i młodszy.
Arreola to pięściarz w najlepszych momentach dobry. W walce z Adamkiem o dobrego jedynie zahaczał.
Trzeba pamiętać o tym że dla Adamka taki rywal to dobry wybór. Wolniejszy, bez kolosalnego zasięgu, podobny wzrostem, niezbyt atletyczny i niezbyt przygotowany najczęściej. Adamek brylował ale Cris to pięściarz "idealny" pod kogoś takiego jak Adamek.
Problemy pojawiły się po walce z Klitschko i po wyborze rywali szybkich (tu bym się zastanawiał nad postępowaniem promotorów bo ewidentnie zaczęli go traktować na zasadzie wóz- albo przewóz) jak Eddie czy Cunningham.
Wtedy zaczęły się też problemy.
Nie sądzę by Ronnie był w stanie wyciągnąć z Adamka dużo więcej. Być może nie zgodziłby się na to durne "tycie".
Problem w tym że Adamek nie wydaje mi się osobą która długo wytrzymałaby z trenerem który byłby zbyt ostry i szczery. Wpadli by na pomysł "przypakowania" Tomka a jak usłyszeli by sprzeciw powstałby problem.
Myślę że Roger bierze też dużo mniej pieniędzy i dużo mniej od Adamka wymaga co mu zwyczajnie pasuje. Nie sądzę jednak by fizycznie Adamek był w stanie przy takim samym prowadzeniu zajść wyżej z innym trenerem. On bardzo dużo zdrowia zostawił mimo wszystko we Wrocławiu a i wcześniejsze walki nie były łatwe.
Ale to moje zdanie.
Mam nadzieję, że nie masz na myśli mnie, ponieważ powyższy post (o rafathelo) świadczy o tym, że też jestem przeciwny ;p
Gołota- wiadomo, świetny marketingowy chwyt
Estrada- przyzwoity bokser na okrzepnięcie
Maddalone – pomyłka
Grant- test na olbrzymie
Burger- znów walka z kimś wysokim
Vit- cel sam w sobie
Później mieliśmy Aguilera, co można zrozumieć, jako walka na przetarcie po laniu.
Następny Chambers- błędny wybór, zawodnik zbyt szybki dla Adamka. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że już zaczął się przygotowywać do CW, dzięki czemu był jeszcze szybszy, a Adamka napompowali do 102 kg, co było głupotą, szczęśliwa wygrana.
Walker- niezły wybór, szyty pod Adamka
Cunn- głupota, za szybki, zbyt dobrze ułożony, po walce w CW powinni się go wystrzegać. Miał być Solis i to byłby dla Adamka dobry rywal, bo w tamtej dyspozycji w mojej opinii przegrałby walkę z Adamkiem i można by go dalej ciągnąć do walki o pas. Poza tym, to była 4 walka w przeciągu 9 miesięcy, zdecydowanie za dużo jak na ten wiek.
Guinn- taki tam sobie zawodnik klasy średniej na podtrzymanie formy,
No i Glazkov- tu już było wóz albo przewóz, Duva zawsze wygrywa.
Ogólnie trzeba też powiedzieć, że pewne okoliczności złożyły się niekorzystnie dla Adamka, tj. porażka Arreoli ze Stiverne w pierwszej walce, gdzie głośno mówiono o rewanżu z Góralem, czy później porażka Banks’a z futbolistą, gdzie również mówiono o rewanżu z Adamkiem, a Banks po wygranej w pierwszej walce był wysoko w rankingach. W obu rewanżach Tomasz miałby duże szanse na wygraną i gdyby do nich doszło, to Adamek pewnie znów dostałby walkę o pasek.
Adamek zrobił co mógł, zmierzył się z Arreolą, Vitem, Eddiem, Cunn’em i Glazkov’em. Obił kilku średniaków jak Grant, Walker, Estrada, czy Guinn.
Dwie walki z czołowymi pięściarzami wygrał (z Chambers’em szczęśliwie, ale się udało).
Zrobił ile mógł, szkoda, że nie doszło do walki z Chisorą, o której w pewnym momencie się mówiło (a w mojej opinii Chisora leżałby Adamkowi), z Solisem (grubas miał wtedy wciąż świetne nazwisko, a sportowo z średniaczkami ledwo, ledwo wygrywał, a w super formę nie da się wierzyć) i do rewanżu z Chris’em (może do niego dojdzie, jeśli upora się ze Szpilką, kto wie?)
Rekord ma całkiem niezły, zobaczymy komu (po ewentualnej wygranej z Gitem) go sprzeda. Nazwisko jest wciąż chodliwe, w rankingach IBF i WBC jest w 10/15, możliwe, że po Szpili pójdzie o oczko lub dwa wyżej, będzie łakomym kąskiem dla wielu.
To kogo miałem na myśli pozostawiam sobie i redakcji :-)
Jestem pewnie jednym z nielicznych userów, którzy nienawidzą hejtu do tego stopnia, że dałem sobie z tym spokój i nie chcę się bawić w odpisywanie komukolwiek. Z tego też powodu niewielu userów mnie zna, bo na orgu zna się tylko tych którzy hejtują oraz drugą grupę - tych, którzy z hejterami walczą.
Większość z nas ma powyżej 20 lat a to chyba najlepsza pora, by przestać spinać się w Internecie. Nikt z nikim jeszcze w sieci nie wygrał i nie wygra. Wirtualna przestrzeń to karma dla niedowartościowanych debili, którzy mają ileś tam lat, są na garnuszku rodziców i nawet nie płacą rachunków za Internet. Mnie jako osobę, która suma summarum żyje z "Internetu" wkurza takie zachowanie trolli bo to źle świadczy o naszym społeczeństwie. Ostatnio dostałem ciekawego maila od dobrego znajomego, który napisał, że ponad 50% użytkowników Internetu to banda debili. I to prawda! Ja z doświadczenia wiem, że na każdego przyjdzie kiedyś czas. Nazwijmy to czasem zapłaty. Każdego usera można wyśledzić na mnóstwo sposobów a coraz więcej portali dodaje w komentarzach pola typu: numer IP, rodzaj internetu lub nawet adres! Oby i na orgu takie cuda powstały to osoby nagminnie trolujące w końcu wyszłyby na światło dziennie i do końca swojego życia wstydziłyby się za swoje posty.
Niestety, ale to jak walka z wiatrakami. Cieszy mnie tylko to, że pisząc sensownie, wdając się w merytoryczną dyskusję można jeszcze poznać na orgu kilka fajnych osób. Wkur*ia mnie natomiast to, że pisząc merytorycznie jest się chwalonym itd, bo chyba to normalne, że ktoś pisze z sensem tak? Wygląda na to, że 90% postów na orgu jest bez sensu i pozostałe 10% się chwali, że ktoś posiada umiejętność MERYTORYCZNEGO pisania o boksie. To tak jakby w Afryce pochwalono i ceniono kogoś, kto umie czytać. Polska to dziwny kraj, a Internetu nikt nie zrozumie.
Niech trolle napinają się dalej. Przecież cóż Wam to szkodzi? W necie jesteście gwiazdami, bogaczami i mistrzami wytykania błędów. Obyście w życiu realnym byli tacy sami, a nie smutnymi i zaklompleksionymi dziećmi, których nikt nie lubi a pani od polskiego biła kijkiem. Pozdrawiam!
Powyższy post nie był do Ciebie ale do bandy niedowartościowanych cymbałów zwanymi trollami.
Też mam swoje za uszami i miałeś prawo pomyśleć o mnie, ale w tym temacie też mnie to wkurza
Naprawdę wygląda to wszystko bardzo nieciekawie.
Powyższy post nie był do Ciebie ale do bandy niedowartościowanych cymbałów zwanymi trollami.
*
*
*
Ktoś jeszcze ma ochotę zobaczyć "listę Blancosa"? xDD
Ty na pewno na niej jesteś, bo gadasz bzdury zwłaszcza w stosunku do Adamka.
Ty na pewno na niej jesteś, bo gadasz bzdury zwłaszcza w stosunku do Adamka.
*
*
*
Ja?! xD Samą prawdę!
Można mówić prawdę, ale w dodatku nie ukazywać negatywnych emocji i nie wyolbrzymiać, niektórych faktów. U Ciebie niestety ta sztuka się nie udaje. Widać, że jesteś negatywnie nastawiony do Adamka i niekiedy szukasz dziury w całym...lol...
Można mówić prawdę, ale w dodatku nie ukazywać negatywnych emocji i nie wyolbrzymiać, niektórych faktów. U Ciebie niestety ta sztuka się nie udaje. Widać, że jesteś negatywnie nastawiony do Adamka i niekiedy szukasz dziury w całym...lol...
*
*
*
Konkrety kolego, konkrety. W przeciwnym razie Twoja wypowiedź i oskarżenia są merytorycznie bezwartościowe.
Już sam nick nawiązujący do jazdy Adamka pod wpływem świadczy o trollowaniu.
Już sam nick nawiązujący do jazdy Adamka pod wpływem świadczy o trollowaniu.
*
*
*
Mój nick nie nawiązuje do tego niewyjaśnionego do końca incydentu. Odnosi się do czegoś zupełnie innego. Coś jeszcze?
PS.
Nadal nie odniosłeś się do mojego komentarza:
Autor komentarza: NietrzezwyTomaszData: 17-09-2014 10:38:30
No właśnie miałem kiedyś zapytać. Do czego odnosi się Twój nick?
No właśnie miałem kiedyś zapytać. Do czego odnosi się Twój nick?
*
*
*
Historia prywatna, nie chcę się rozwodzić na ten temat. Nie jest to chyba aż tak ważne?
No chyba ważne, skoro się tym nickiem posługujesz :-)
Mógłbym odkopywać Twoje stare komentarze, wystarczy w orgowską wyszukiwarkę wpisać "Nietrzeźwy Tomasz" i mogą się pojawić Twoje wszystkie, ale nie mam czasu i tak prędzej czy później zrobi to kto inny - sam się zastanów nad sobą i sensem Twoich komentarzy.
Ja bym zbanował użytkownika rafaello, ponieważ obraża innych użytkowników, plecie bzdury i to specjalnie, pisze długie niby merytoryczne posty, ale same głupoty i troll.
*
UndeadDogData: 17-09-2014 08:54:39
Cóż. Widać redakcja uznaje że posty idiotyczne i prowokujące nie są takimi które że tak się wyrażę kwalifikują się do "naprostowania" delikwenta.
A uwierz mi że nie jest to normalny użytkownik któremu zależy na wymianie opinii na temat boksu. To jakiś dzieciak mający ubaw z tego że jest bezkarny...
*
*
Tak zapytam.
Skoro Wam tak bardzo ten "rafaltheo" nie pasuje, to nie lepiej gościa po prostu ignorować?
Co do hejtów... Tutaj napędzają je nieliczni. Pod artykułami na temat Wildera każdy, kto trzyma jego stronę i widzi w nim potencjał naraża się na ataki większości forumowiczów. Chcecie być fair? Bądźcie zawsze.
Mógłbym odkopywać Twoje stare komentarze, wystarczy w orgowską wyszukiwarkę wpisać "Nietrzeźwy Tomasz" i mogą się pojawić Twoje wszystkie, ale nie mam czasu i tak prędzej czy później zrobi to kto inny - sam się zastanów nad sobą i sensem Twoich komentarzy.
*
*
*
Skoro nie masz na to czasu i nie potrafisz konkretnie wskazać to po co podnosisz temat i kierujesz w moją stronę te oskarżenia? xDD Rozumiem więc, że potwierdzasz iż są one merytorycznie bezwartościowe?
Chyba nie bardzo rozumiesz. Ronnie Shields chciał Adamka poprowadzić zupełnie inaczej. On chciał wydobyć z Adamka to, co najlepsze, czyli szybkość, spryt, ruchliwość, technika, kombinacje itd.
Bloodworth nie wiem... chciał zrobić z Adamka kontrboksera, czy w ogóle nie wiadomo kogo, nie wiadomo jaką ma taktykę.
Shields trenował Adamka na krótko przed Arreolą. W walca wyszło super. Nie zdążył jeszcze Adamka całkiem zmienić na najwartościowszego HW.
Przyszedł Bloodworth i wszystko zepsuł.
Z Kliczko była tragedia (ale tu można zrozumieć) a Bloodworth po walce "Nie było źle", z Chambersem taktyka zupełnie do dupy, to samo z Cunnem - zamiast atakować, być w ciągłym ruchu itd to ten kombinuje.
Nie ma sensu przedłużać.
To nie jest tak, że Adamek później trafiał na bokserów sprytniejszych i dlatego nie szło. To Adamek pod kierownictwem Bloodwortha stał się dużo gorszy. Widać to było w walce z Głazkowem - w ostatnich rundach widzieliśmy już starego Adamka - szybkiego, atakującego.
Dzisiejszy Adamek zapewne przegrałby z Arreolą.
To będzie ostatnia wypłata, a potem na ryby z Zigim albo jakieś inne hobby. Adamek ma za sobą długą i wyniszczającą karierę, jest mocno fizycznie wyeksploatowany, myślę, że podobnie jest z jego psychiką. Sprawia wrażenie człowieka bez energii, bez zaangażowania, a po drugiej stronie stanie młody chłopak, który może niewiele umie ale na pewno dużo bardziej chce. To może być łatwa walka dla Szpilki.
W ostatnich rundach z Głazkowem, rzeczywiście Adamek trochę przycisnął, ale na ile to była kwestia zrywu Adamka a na ile faktu, że Głazkow zupełnie opadł kondycyjnie ?
Ja nie wiem ile jeszcze mógłby wyciągnąć jakikolwiek trener z Adamka ale wystarczy popatrzeć na starcia po Arreoli gdzie był w podobnej dyspozycji. Nie chcesz mi chyba powiedzieć że Bloodworth już w pierwszym starciu zepsuł starego Adamka? A popatrz jak wyglądała walka z Grantem.
Co do taktyk z walk z Cunnem i Eddiem to też się nie zgodzę. Adamek robił co mógł w tych walkach przecież. Po prostu zwiększyli niepotrzebnie wagę przez co Adamek nie nadążał... Jak można atakować kogoś kto jest krok przed Tobą? Skończyłoby się to wpadką kondycyjną. Zresztą co robi szybkość przeciwko ciągłej presji zobacz na przykładzie Tomka i Arreoli/
"To nie jest tak, że Adamek później trafiał na bokserów sprytniejszych i dlatego nie szło. To Adamek pod kierownictwem Bloodwortha stał się dużo gorszy. Widać to było w walce z Głazkowem - w ostatnich rundach widzieliśmy już starego Adamka - szybkiego, atakującego.
Dzisiejszy Adamek zapewne przegrałby z Arreolą."
Ten akapit to już kompletne brednie dla mnie niestety// Zrozumcie proszę że nie było żadnego starego Adamka w ostatnich rundach tylko wyczerpany Głazkov przestał go lać. To smutna ale jednak prawdziwa informacja. Głazkov nie miał doświadczenia, lał z całych sił, wręcz deklasował momentami bezradnego Adamka ale sam stracił siły. A że ich rozkładać jeszcze nie umiał Adamek zauważywszy odpuszczenie doszedł w końcówce do głosu.
Czy naprawdę wierzycie że Adamek walczyłby źle i dostawał lanie przez Bloodwortha by nagle się budzić i walczyć po swojemu? lol Toż to nawet brzmi śmiesznie///
Nie było żadnego starego Adamka. W walce z Głazkovem po prostu trafił na młodszego, silniejszego, równie szybkiego pięściarza który w Hw po prostu był lepszy.
Tyle. Porównaj sobie chociażby lewe owych panów i ich skuteczność i skutki.
Jedyne z czym się zgodzę z tego akapitu to to że dzisiejszy Góral mógłby dostać czasówkę od Arreoli z formą jak tą z II walki z Bermane Stivernem.
Tyle.
Ale jak chcesz to możesz wierzyć że to wina Bloodwortha a Adamek ma swoje przebudzenia do starego Adamka.
Cóż...
Jest ciapowaty i dorabia do emerytury. Wyraźnie mówi że Adamek to jego ostatni pięściarz więc pewnie i zbyt surowy nie jest by pracy nie stracić.
Tyle że też często wina za to że Adamek nie był w stanie z kimś wygrać. Jak ma tłumaczyć Admaka z porażek by zachować z nim dobre relacje. Mówić jak było naprawdę?
A no właśnie. Stąd później kłamstewka które robią z Rogera idiotę np te że nie zauważył przez 11 rund kontuzji Chambersa. No błagam kto w to uwierzy. Albo teksty o aklimatyzacji.
Roger wcale nie ma łatwo.
Choć nie zmienia to faktu że sam zadomowił się w roli kolegi-dobrego wujka a nie takim autorytetem powinien być trener.
Walka Adamka z Grantem była jego bardzo dobrą walką.
Co do taktyki i przygotowania boksera, to waga też się liczy. O to również chodzi. Nie tylko zmienili Adamka stylowo, taktycznie, ale też fizycznie, "anatomicznie".
Zamiast postawić na szybkość, spryt (oczywiście kosztem mniejszej masy), to robili z niego przypakowanego ciężkiego taktyka? Technika? Nie wiem. To się nie trzyma kupy. Adamek nie ma warunków na HW, to trzeba było postawić na atuty, jakie ma/miał (tutaj bardzo podobna sprawa do Masternaka w cruiser).
Starego Adamka widzieliśmy nie tylko z Głazkowem ,ale też z Cunninghamem.
Ok. Moim zdaniem była w miarę dobra tylko kim jest/był Michael Grant. Co? W tamtym momencie szczególnie. Odpowiedz sobie na to pytanie.
Co do zmiany wagi to pisałem kiedyś. Dla mnie to zabieg marketingowy. Po walce z Klitschko chcieli mieć jakąś zaczepną do dalszego wzbudzania wiary a co za tym idzie zainteresowania. Wątpię że podejrzewali że skutki będą aż tak widoczne. To tylko 5 kg? Nie pamiętam dokładnie.
A co do starego Adamka to nie ma czegoś takiego człowieku. W walce z Głazkovem był to przestój Wieczysława a w walce z Cunnem to nie wiem gdzie ty widziałeś jakieś wielkie rzeczy w jego wykonaniu.
Nie chcesz mi chyba powiedzieć że Bloodworth już w pierwszym starciu zepsuł starego Adamka? A popatrz jak wyglądała walka z Grantem.
*
*
Z tym Grantem to była moja odpowiedź na te słowa.
Resztę Twojego postu o tym marketingu itd. przemilczę.