GARCIA DO PACQUIAO: UWAŻAJ O CO PROSISZ
Manny Pacquiao (56-5-2, 38 KO) ma przed sobą walkę z Chrisem Algierim (20-0, 8 KO), ale myśli już też o większych wyzwaniach, w tym o pojedynku z Dannym Garcią (29-0, 17 KO). Amerykanin jest bardzo zainteresowany tą potyczką, choć ma dla Filipińczyka radę: - Uważaj o co prosisz.
Starcie pomiędzy Pacquiao a Garcią, pięściarzami promowanymi odpowiednio przez Top Rank i Golden Boy Promotions, jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe. Szefowie zwaśnionych grup promotorskich zakopali jednak topór wojenny i chcą zacząć organizować wielkie walki z udziałem swoich pięściarzy. Konfrontacja Filipińczyka z Amerykaninem może być pierwszym owocem odnowionej współpracy.
Zobacz: ROACH: CHCEMY GARCIĘ
- Walka z Pacquiao byłaby dla mnie świetna. Jestem większy i silniejszy niż on. Potrafię dobrze kontrować, do tego jestem w swoim prime. Do powiedzenia mam w zasadzie tylko jedno: uważaj o co prosisz – mówi 26-letni "Swift".
Garcia podkreślił przy okazji, że nie interesuje go rewanż z Lucasem Matthysse (36-3, 34 KO). Argentyńczyka pokonał już we wrześniu ubiegłego roku, ale ten domagał się ostatnio ponownej konfrontacji.
- Nie mówię, że nie, ale chcę większych walk. Myślę już o występach w wadze półśredniej – stwierdził Garcia.
Czy Manny go o walkę prosi?
Herrera pokazał klocowi, jak nie radzi sobie z szybkimi zawodnikami. Manny arunki ma trochę gorsze, ale jest szybszy, sprytniejszy od Herrery. Powinien sobie gładko poradzić,
Nie sądziłem, że Pac go o coś prosi :-) To jest szansa dla Danny'ego na wypłatę życia.
Niech robią tą walkę. Manny nie miał jeszcze pasa w 140 funtach, więc będzie do kolekcji. Garcia nie poradzi sobie z szybkością Pacmana
Rany te trolle i laicy, eh rece opadaj
Ręce to ludziom opadają, jak czytają Twoje kretyńskie wpisy.
Zanim zaczniesz kogoś nazywać trollem lub laikiem, najpierw zapoznaj się ze znaczeniem tych pojęć, bo nie wiem co te wpisy mają wspólnego z trolowaniem, a już zupełnie nie widzę możliwości zarzucenia komuś faktu bycia laikiem (bo w jakiej dziedzinie ? Z pewnością nie w boksie).
Twoje stwierdzenie :
"Akurat mysle ze Garci najmniej chodzilo o to, czy Pacquiao go prosi, czy jest w pozycji proszacej, a bardziej chodzilo o to, zeby Manny uwazal z tym, czy na pewno chce tej walki, cos w stylu: "uwazaj z kim zadzierasz"."
Jest Twoją opinią na temat interpretacji wypowiedzi Garcii, która mocy wiążącej chyba nie ma dla innych, więc już przestań pierd….ć o laikach, bo się rzygać chce od tych Twoich debilnych postów.
Definicję trolla internetowego to spełniasz Ty wskakując do tematu i obrażając ludzi, by skupić na sobie uwagę.
Laik to pewna osoba nieposiadająca podstawowej wiedzy w danej dziedzinie. W dziedzinie boksu zawodowego np. nie znająca zasad punktowania walk (punktując ciosy na nerki), bądź też nieświadoma faktu, iż zawodnicy od chwili oficjalnego ważenia do dnia walki potrafią przybrać na wadzę 10-20 funtów.
Skoncz i nie chce mi sie nawet z trollkiem jak Ty gadac
Baw sie dalej w szyderstwa, a potem klamanie sie i nie przyznawanie.
Bez odbioru laiku
Przeciez wiem, ze w wolnym tlumaczeniu Garcia powiedzial cos w stylu "uwazaj o co sie prosisz" ale tlumacze kontekst: raczej nie chodzilo mu tu o to, ze Pacquiao prosi o walke, ze jest w pozycji proszacej o walke, przypuszczam ze ostatnie co tutaj Garcia mial na mysli to to, kto tutaj prosi o walke. Chodzilo raczej o cos w stylu "uwazaj na co sie porywasz".
Trzeba rozumiec troche kontekst, jak mozna myslec, ze Garcia robi tutaj z Pacquiao kogos, kto prosi o walke, kto sie o nia doprasza. Byc moze obow Pacquiao cos tam mowil, ze Garcia to rywal brany pod uwage, np i tyle.
Troche myslenia, lol- a nie robią tu z Garci kogos kto twierdzi, ze Pacquiao prosi się o walke z nim lol