BRONER CHCE WALKI MAYWEATHERA Z PACQUIAO
We wczorajszym rewanżu Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) po raz drugi udowodnił swą wyższość nad Marcosem Rene Maidaną (35-5, 31 KO). Teraz do swojego rewanżu z Argentyńczykiem pali się Adrien Broner (29-1, 22 KO), przy okazji radząc swojemu przyjacielowi spotkanie z Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO).
Od lat trwają spekulacje, kto wygrałby w konfrontacji "Pięknisia" z Pac-Manem", ale Broner jest przekonany, iż taki pojedynek byłby równie jednostronny jak poranna walka Floyda z Maidaną.
- Floyd gładko i łatwo uporał się z Maidaną, to była dla niego łatwizna. Wyboksował go jak dzieciaka. Teraz chętnie zobaczyłbym go w walce z Pacquiao. Moim zdaniem Mayweather zrobiłby z nim to samo co uczynił dzisiaj z rywalem. To jest takie samo gówno, tylko inna toaleta - powiedział w swoim stylu Broner.
Prawda , ciezko bylo dac jakas runde Maidanie oprocz 4 ;d.
ps. Floyd ma dalej dobre nogi , niezly refleks i szybkosc . CHociaz moglby zadawac wiecej ciosow .
9-ta, 10-ta (remisowa) i 12-ta - jak wszyscy sędziowie ; )
A ta cip.a żółw z Pacquiao migal sie ciagle od walki wymyslajac urojone powody.
Przeciez to zenada zeby taki tchorz mial rekord Marciano
Z trollem jak Ty nawet nie rozmawiam
O boksie to Ty pewnie wiesz tyle co zjesz- a na nazwisko Rocky Graziano to pytasz: "Jaki Marciano?"
Typowy mlody leming- fan Floyda co punktuje kazda jego walke 12-0 bo mysli ze to oznacza, ze zna sie na boksie:)
A i jeszcze jedno: Twoj Floyd zostalby zniszczony przez Sugara Raya Robinsona jesli wiesz kto to jest.
PS- jesli znasz go tylko z boxrec to daruj sobie odpowiedz, nara laiku
PS 2- Floyd mogl walczyc nawet z Duchem Swietym- bal sie i stchorzyl przed prawdziwym wyzwaniem- walka z Pacquiao- prawdziwym, realnym zagrozeniem gosciem ktory nie bylby w tamtym czasie underdogiem jak kazdy rywal żółwia
Tyle dyletancie
co do wypocin rafatheo :D to jest masakra, ufam że ma niepoprawne poczucie humoru bo jezeli jego wypowiedzi odzwierciedlaja to jak postrzega swiat to moze byc tylko przykro odbiorcom (m.in. mi), ktorzy go czytaja, a nie daj Bóg znaja.
Naturalnie rozumiem krytyke skierowana w strone floyda ale bez jaj :D ten gosc wkleja tu pacmana, lewisa, jakis rekord, poczatki kariery :D hehe niebawem bedzie twierdzil ze floyd to zaden mistrz bo na nr buta xx :D
"Naturalnie rozumiem krytyke skierowana w strone floyda ale bez jaj :D ten gosc wkleja tu pacmana, lewisa, jakis rekord, poczatki kariery :D"
Lol, trolle w akcji
pzdr
Co on ma w tej głowie, szkoda gadać.
Po 1- Ty bys nie mial szans najmniejszych w dyspucie o boksie ze mna, bo o patrz wyzej: ja mowie "Graziano" Ty pytasz: "Marciano?"
Dokladajac do tego Twoja ortografie, stylistyke wypowiedzi i poziom oglady- to jestesmy w domu, trollku
I na koniec- dla trollka jak ty owszem- ktos tam mnie pojechal. Dla kogos czytajacego ze zrozumieniem- to ja go pojechalem
Po 1- Ty bys nie mial szans najmniejszych w dyspucie o boksie ze mna, bo o patrz wyzej: ja mowie "Graziano" Ty pytasz: "Marciano?" - prosze o link
Dokladajac do tego Twoja ortografie, stylistyke wypowiedzi i poziom oglady- to jestesmy w domu, trollku - jezeli Cie urazilem swoimi brakami w zakresie stylistyki lub ortografi to przeraszam, prywatnie nie przykladam do tego tak wielkiej uwagi jak Ty i nie zamierzam tego zmieniac
I na koniec- dla trollka jak ty owszem- ktos tam mnie pojechal. Dla kogos czytajacego ze zrozumieniem- to ja go pojechalem - 1) zapoznaj sie z definicja trola. 2) jak mam oceniac wypowiedzi kogos kto uzywa bezpodstawnych argumentów a raczej tez/zalozen. W twoich wypowiedziach nie ma zadnej merytoryki tylko hejt i subiektywizm.Masz prawo tu pisac swoje subiektywne opinie ale nie rozumiem dlaczego okreslasz je jako twierdzenia skoro Twoja argumentacja jest na zerowym poziomie.
Po 1 moge sie zapoznac z definicja "trolla" a nie "trola"
Po 2 Jesli dalej uwazasz ze moje argumenty sa bezpodstawne, to dalej wracamy do punktu wyjscia- jestes trollkiem, bo Twoj poziom czytania ze zrozumieniem Cie degraduje do poziomu trollka, panial?
Po 3 W moich wypowiedziach jest opinia- ktora nastepnie uzasadnilem.
Drogi trollku jak juz Ci pisalem: ja piszę: Rocky Graziano, Ty pytasz "Marciano?"
Czaisz juz te roznice miedzy nami, czy dalej chcesz tutaj trollkowac i probowac mydlic oczy czytelnikom. A nuz uwierza ze taki trollek jak Ty zna sie na boksie i Ci sie uda, nie trollku?:)
broner to totalny idiota .
;d
Czaisz juz te roznice miedzy nami, czy dalej chcesz tutaj trollkowac i probowac mydlic oczy czytelnikom. A nuz uwierza ze taki trollek jak Ty zna sie na boksie i Ci sie uda, nie trollku?:)
- prosilem o argumentacje, udowodnij to moje pytanie linkiem bo ja nie przypominam sobie zebym zadawal takie pytanie
Po 1 moge sie zapoznac z definicja "trolla" a nie "trola"
- mam to komentowac? Chlopie nie lap mnie za literówki tylko zobacz co soba reprezentujesz
Po 2 Jesli dalej uwazasz ze moje argumenty sa bezpodstawne, to dalej wracamy do punktu wyjscia- jestes trollkiem, bo Twoj poziom czytania ze zrozumieniem Cie degraduje do poziomu trollka, panial?
- argumenty typu: cipka, tchórze, nie zasługują są żenujące, a to własnie Twoje argumenty
Po 3 W moich wypowiedziach jest opinia- ktora nastepnie uzasadnilem.
- uzasadniasz tymi wlasnie argumentami "ali sie nie bal, pac/floyd sie boi"
Tragikomedia
O ile niegdyś Floyd na tle takich oponentów wyglądał jak błyskawica, o tyle już na tle Marcosa tak dużej przewagi nie widzę. Poza tym Floyd w dwóch walkach z Marcosem zebrał sporo więcej niż z poprzednmi rywalami. Z Khanem zapewne ze spokojem wygra, ale z Pac'iem moim zdaniem miałby bardzo ciężko. Można sobie obskakiwać takiego byka jak Marcos, ale Pacman porusza się bardzo szybko, kombinacje wyprowadza bardzo szybko, bije precyzyjnie w różnych płaszczyznach, nogi chodzą świetnie. Dla Floyda byłaby to ciężka walka, w której byłby faworytem, ale moim zdaniem nieznacznym.
Mam nadzieję, że wyniki sprzedaży PPV będą slabe, bo może to zmusić SHO do przyciśnięcia Floyda.
Z Guerrero finansowo gala plecy, z Canelo wielki strzał, pierwsza gala z Maidaną w plecy, jeśli rewanżowa będzie w plecy, to może coś zacznie się dziać.
Przestań w koncu trollować
Tylko potwierdzasz ciagle moje slowa, kazde moje slowo sie potwierdza
Pisalem, ze jestes trollkiem bo nie umiesz czytac ze zrozumieniem. Co dostaje? dowód OD CIEBIE ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem. Dowód w tym, ze prosisz o link na dowod tego pytania podczas gdy ja piszę o tym jakby WYGLĄDAŁA nasza rozmowa o boksie. Zadaje Ci jedno pytanie- o Graziano, a Ty bys mnie zapewne zapytal o Marciano, czy cos w tym stylu- bo kompletnie zielonego pojecia nie masz o bokserze Rocky'm Graziano. Dziekuje za dowod na Twoja nieumiejetnosc czytania ze zrozumieniem- wyreczasz mnie, Dzieki
Po 2- oczywiscie ze bede Cie łapal za Twoje BŁĘDY (a nie zadne literowki drogi trollku), bo błędami tylko dowodzisz moich poprzednich slow- ze nie jestesmy na tym samym poziomie ogłady nie wspominajac o wiedzy o boksie.
Po 3- a tutaj oprocz trollowania zaczynasz jeszcze kłamać.
Otoz moje argumenty na nazywanie Floyda ci.ką sa nastepujace:
1. KAŻDY prawdziwy mistrz, legenda, jak Lewis, Ali, Marciano, itp walczyl Z KAŻDYM z czolowki z KAŻDYM realnnym zagrozeniiem. KAŻ-DYM. A Twoj żółw wymigal sie i uciekl przed jedynym kto mial prawdziwe realne szanse go zatłuc- Pacquiao. Wymigal sie, bo zadne glupkowate powody, jak te 5 mln w tę czy w tamtą dla kogos kto trzepie po 40 milionow za JEDNĄ WALKĘ, czy jak to, ze chce inne miękkie rekawice, czy testy olimpijskie (tutaj moze jest kwestia sporna, ale wciaz nawet jak Pacman sie zgodzil to żółw nie chcial sie bic), czy to, ze nie lubi Aruma- to są powody KOMPLETNIE NIEPOWAZNE w kontekscie wielkiej byc moze najwiekszej walki od ostatnich 30 lat wagi ciezkiej- z Pacquiao.
Jest to najsilniejszy argument i wlasciwie innych nie potrzebuje, ale podam Ci jeszcze jeden:
2. Floydzik walczy bez kompletnie zadnego ryzyka- nie ma do tego stopnia jaj, ze nawet uciekal cala ostatnia runde z Maidaną, co wrecz bylo niegodne mistrza
Przestan w koncu trollowac i proponuję: ucisz sie po prostu, bo sie kompromitujesz juz doszczetnie- nie dosc ze klamiesz, nie umiesz czytac ze zrozumieniem, to jeszcze poziom tego taniego klamstwa i nieumiejetnosci czytania ze zrozumieniem sprowadza Cie juz do poziomu zwyklego trolla
Jest to najsilniejszy argument i wlasciwie innych nie potrzebuje, ale podam Ci jeszcze jeden:
2. Floydzik walczy bez kompletnie zadnego ryzyka- nie ma do tego stopnia jaj, ze nawet uciekal cala ostatnia runde z Maidaną, co wrecz bylo niegodne mistrza"
100 % prawdy !
dowaliles czlowieku XDD na walki patrze obiektywnie i mowie ze Floyd jest geniuszem tej dyscypliny i nalezy mu sie szacunek, na ktory pracowal latami. Kim Ty jestes zeby mowic o takim zawodniku "ci.ka" ?XD jestes zwyklym pospolitym szaraczkiem, ktory sam nie wierzy w to co pisze XD dlaczego nie odpowiedziales na to co pisalem o walkach bez ryzyka Moneya ? xd Brak argumentow ? Nie masz nic na poparcie swoich bezwartosciowych wypocin ? XD
Jestes zakałą tego forum,a Twoj poziom wypowiedzi to merytoryczny rynsztok bez jakichkolwiek dowodow i podstaw na jego podtrzymanie.
Powinni tutaj z cala pewnoscia zrobic ograniczenia wiekowe przy rejestracji, bo sie te biberowo-floydowe trollki panoszą jak "to" nade mną xD