CZAKIJEW Z FRAGOMENIM O SCHEDĘ PO DROZDZIE Z WŁODARCZYKIEM W TLE

W opublikowanym dziś rankingu federacji WBC Rachim Czakijew (19-1, 14 KO) okupuje pierwsze miejsce i być może w przyszłym roku spróbuje zrewanżować się Krzyśkowi Włodarczykowi (49-2-1, 35 KO) za lanie sprzed ponad roku. Póki co jednak Rosjanin spotka się z dobrym znajomym "Diablo" 24 października w Moskwie.

Mistrz olimpijski z Pekinu przed zapędami globalnymi najpierw pokusi się o prymat w Europie. Przetarg nie będzie potrzebny, ponieważ Andriej Riabiński dał zadowalającą kwotę i obchodzący niedawno 45. urodziny Giacobbe Fragomeni (32-4-2, 13 O) przyjedzie na jego teren. Zwycięzca zagarnie więc wakujący tytuł mistrza Starego Kontynentu kategorii junior ciężkiej, a w wypadku Czakijewa może to być także równoznaczne z zyskaniem statusu oficjalnego pretendenta z ramienia WBC.

Dodajmy przy okazji, że pas EBU zawakował Grigorij Drozd (38-1, 27 KO), który 27 września zaatakuje Włodarczyka i należący do niego "zielony pas". Oby z podobnym skutkiem jak piętnaście miesięcy temu Czakijew...