KOLEJNY NIEPOKONANY RYWAL DLA CUNNINGHAMA
Pół roku po ważnym zwycięstwie nad Amirem Mansourem między linami zamelduje się dwukrotny mistrz świata kategorii cruiser, obecnie czołowy "ciężki" - Steve Cunningham (27-6, 12 KO). Pięściarz z Filadelfii zaboksuje 18 października na swoich śmieciach, a jego rywalem będzie Natu Visinia (10-0, 8 KO).
- Po moich przenosinach do wagi ciężkiej to już trzeci niepokonany rywal. On jest mniej doświadczony jeśli chodzi o całą karierę, lecz w wadze ciężkiej doświadczenie będzie już po jego stronie. Jestem jednak gotowy na tego typu wyzwania. Zamierzam wykonać swoją robotę i zwyciężyć w efektownym stylu - zapowiada były rywal Włodarczyka (1-1) i Adamka (0-2).
- Jestem podekscytowany szansą spotkania z byłym mistrzem świata kategorii cruiser. To uznany zawodnik, choć nie wyobrażam sobie, bym opuszczał Filadelfię bez kolejnej wygranej - odpowiada były gracz futbolu amerykańskiego, mający też za sobą przygodę z MMA.
Go USS!
Duży,ma czym przyłożyć i wygląda jak David Tua"
Mnie Natu bardziej przypomina Samsona Po'uha, ktory walczyl z Andrew Golota...lol...
Święta racja. Pamiętam jak kolega Szymonides obiecał nam wszystkim, że po walce Ajtujka zniknie.