PETER QUILLIN O SWOJEJ DECYZJI: PIENIĄDZE NIE SĄ NAJWAŻNIEJSZE
Większość kibiców oceniło wprost, że trzeba być głupkiem by odrzucić półtora miliona dolarów ($1,428,630) gaży, dodajmy największej w karierze. Ale Peter Quillin (31-0, 22 KO), który wycofał się z walki z Mattem Korobowem (24-0, 14 KO), zrzekając się tym samym pasa federacji WBO wagi średniej, broni swojej decyzji.
- Nie myślcie, że jestem idiotą, bo za ten pojedynek zarobiłbym najwięcej w karierze. Zdaję sobie sprawę z tego ile to pieniędzy, lecz one nie są najważniejsze. Nie można sprzedawać cząstki siebie. Kibice po prostu będą musieli trochę poczekać by przekonać się dlaczego postąpiłem akurat tak a nie inaczej - mówi tajemniczo były już champion.
- To nie stanie się szybko, to będzie dłuższy proces, ale kiedy już to dojrzą, wówczas będę mógł im powiedzieć "A nie mówiłem"? Al Haymon to najmądrzejszy facet w tym biznesie. Dla niektórych pas jest wszystkim, lecz są też inni dostępni mistrzowie, stanowiący większe wyzwanie - dodał 31-letni "Kid Chocolate".
Quillin mógłby się po prostu nie wypowiadać w tej kwestii, bo nie wniósł nic.
Soliman? Gieniek zajęty, Cotto pewnie nawet o nim nie slyszał.
Z tego co zrozumialem w artykule, nigdy nie bylo zadnej oficjalnej sprawy sadowej. Przypominam ze Mathew Knowles to ojciec Beyonce. Sam Mathew Knowles stracil pozycje menagera Beyonce po tej aferze. Natomiast do dzis nie maja ze soba dobrego kontaktu. Moze ta sprawa z przed kilku lat ma wplyw na ogolny brak zaufania pomiedzy nimi, a moze nie ma to nic wspolnego. To jedyny link jaki znalazlem laczacy nazwisko Haymona z Jay-Z
Taka tam ciekawostka. Ponizej link do artykulu
http://www.billboard.com/biz/articles/news/1177116/legal-documents-relating-to-beyonce-mathew-knowles-may-shed-light-on