RANKING WBA: DUŻY SKOK KOŁODZIEJA

Federacja WBA opublikowała najnowszy ranking, a w nim - podobnie jak w zeszłym miesiącu, znalazło się tylko trzech polskich pięściarzy. Wszyscy występują w limicie kategorii junior ciężkiej.

W porównaniu z poprzednim zestawieniem swoje pozycje utrzymali Mateusz Masternak (32-2, 23 KO) oraz Krzysztof Głowacki (22-0, 14 KO), którzy zajmują odpowiednio siódme i ósme miejsce. Spory skok z jedenastego na czwarte miejsce stał się natomiast udziałem Pawła Kołodzieja (33-0, 18 KO).

Przy okazji przypomnijmy, że Paweł od jakiegoś czasu ma już zaklepaną na 27 września potyczkę z panującym mistrzem tej organizacji, Denisem Lebiediewem (25-2, 19 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 08-09-2014 16:06:06 
Hmmm... ciekawe co spowodowało ten skok Kołodzieja w rankingu? Walczył z kimś ostatnio? A może bokserzy, którzy do niedawna znajdowali się w tym rankingu na miejscach od 4 do 10 poumierali, lub pokończyli kariery? Nic, tylko wyczekiwać kiedy Kołodziej znajdzie się na pierwszym miejscu P4P.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 08-09-2014 16:06:37 
A może się przespał z szefem federacji WBA?
 Autor komentarza: Ned
Data: 08-09-2014 16:06:52 
Po takim skoku Kołodzieja Lebiediew pewnie robi w spodnie. Kołodziej decyzją urzędników został bokserem światowej czołówki, teraz to już nie przelewki.
 Autor komentarza: ltomaszl
Data: 08-09-2014 18:52:02 
Tak pół żartem pół serio, myśląc o walce Kołodziej-Lebiediew momentalnie przychodzi mi na myśl konfrontacja Nobuhiro Ishidy z Jamesem Kirklandem sprzed paru lat. Nie wiem czy przed tamtą walką ktokolwiek dawał choćby cień szansy Japończykowi bez piorunującego ciosu z rozpędzonym bulterierem Kirklandem, a jednak ten pierwszy sprawił niespodziankę. Takie rzeczy czasem się zdarzają, więc kto wie może i Paweł Kołodziej 27 września wprawi w osłupienie bokserką społeczność..Powodzenia.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 08-09-2014 19:04:33 
Niezła wyobraźnia, nie ma co. Adamkowi na myśl o walce z Kliczką, przychodziła do głowy biblijna anegdota o Dawidzie i Goliacie. Prawda jest taka, że jedyna szansa Kołodzieja pojawia się w momencie jak Lebedeva sparaliżuje strach na myśl o rekordzie Kołodzieja...
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 08-09-2014 19:10:24 
Oby nie było powtórki Povetkin vs Wawrzyk.
 Autor komentarza: Zubr
Data: 08-09-2014 19:28:05 
LOL ten skok ma tyle sensu co sankcje wobec Rosji
 Autor komentarza: tutankhamon
Data: 09-09-2014 00:29:06 
Moim zdaniem zasłużony awans. Paweł w 2013 roku nie próżnował. Najpierw bestialsko rozprawił się z zajmującym 88 miejsce w dywizji junior ciężkiej Cesarem Davidem Crenzem, po czym pokonał jeszcze lepszego, bo zajmującego w wadze ciężkiej zaszczytne 393 miejsce Prince Anthony Ikeji.

Czy on naprawdę musi jeszcze coś światu udowadniać? Nie sądzę...
 Autor komentarza: ghost
Data: 09-09-2014 08:59:42 
Jedyne sukcesy, jakie Kołodziej miał w boksie, to skoki w rankingach. Żadnej walki zwycięskiej, bo i też z nikim nie walczył. Za co tu szanować takiego nieroba, który tylko bierze kasę za swoje "kontuzje". Wstyd i hańba. A najgorsza będzie w Rosji. Znowu Rosjanie będą mieli żale, że co za shit im podesłaliśmy.
 Autor komentarza: Zubr
Data: 09-09-2014 11:21:05 
wstyd to mało powiedziane - jak Kołodziej wyjdzie w takiej dyspozycji jak to ma w zwyczaju, to przecież do 3 rundy zniosą go z ringu. Cała nadzieja w Diablo + może jakiś cud dla Kołodzieja (o ile wyjdzie do walki)
 Autor komentarza: adambw
Data: 09-09-2014 19:12:39 
to jest ranking tych co odmowili najwiecej walk bo inaczej jak to mozna przyjac ,no chyba ze Kolodziej robi gdzies walki poza tv...w piwnicy..pod baranami albo z baranami....
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.