BRONER vs MATTHYSSE: DE LA HOYA JEST ZA
Po sobotnich zwycięstwach Adrien Broner (29-1, 22 KO) i Lucas Martin Matthysse (36-3, 34 KO) wyrazili gotowość do bezpośredniej konfrontacji. Pomysł ten spodobał się promotorowi obu pięściarzy, Oscarowi De La Hoyi. - Zróbmy to! - napisał "Złoty Chłopiec" na Twitterze.
Fakt, że zawodnicy dzielą promotora, a także występują na antenie tej samej stacji – Showtime, znacznie ułatwi negocjacje. Matthysse wprawdzie chętniej zaboksowałby po raz drugi z Dannym Garcią (29-0, 17 KO), z którym przegrał we wrześniu ubiegłego roku, ale "Swift" prawdopodobnie wybierze inną, bardziej dochodową opcję. Mówi się nawet o jego walce z Mannym Pacquiao.
W tej sytuacji starcie z Bronerem jest dla Matthysse najlepszym rozwiązaniem. Logiczne wydaje się również z perspektywy Amerykana, który wygraną mógłby przygotować grunt pod walkę rewanżową z innym Argentyńczykiem, swoim jedynym pogromcą – Marcosem Maidaną (35-4, 31 KO).
- Pojedynek z Matthysse byłby wspaniały, to bez wątpienia starcie na miarę PPV – powiedział promotor Bronera.
Do walki miałoby dojść w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Broner na tyle mocno upodabnia się do Mayweathera, że nawet ojca zaczyna w biznes wkręcać...?