WŁODARCZYK: TRZEBA ZAŁOŻYĆ RĘKAWICE I WYGRAĆ
Krzysztof Włodarczyk (49-2-1, 35 KO) nie ma wątpliwości, że jego druga zawodowa podróż do Rosji zakończy się drugim zwycięstwem. Po ubiegłorocznej wygranej nad Rachimem Czakijewem "Diablo" zapowiada nie mniej efektowny triumf w starciu z Grigorijem Drozdem (38-1, 27 KO), z którym zmierzy się 27 września w Moskwie.
- Jadę po to, żeby wygrać i pokazać dobry boks, tak jak to zrobiłem w walce z Czakijewem. Wiemy, że Drozd to trudny, niewygodny rywal. Cenię jego umiejętności techniczne. Trzeba jednak założyć rękawice, pojechać na teren wroga i wygrać – mówi mistrz WBC w wadze junior ciężkiej.
Zobacz: JONES JR CHCE WALKI Z DIABLO
Z Czakijewem Włodarczyk był liczony, ale przetrwał trudne chwile i sam w ósmej rundzie zastopował agresywnego rywala. Pojedynek z prezentującym odmienny styl Drozdem powinien mieć inny charakter – co nie oznacza, że łatwiejszy.
- W ringu boksują inaczej, ale obaj są bardzo dobrymi bokserami. Czakijew stawia na półdystans, podczas gdy Drozd walki boksować z większej odległości. Obaj są silni i szybcy, potrafią nokautować – stwierdził czempion.
Walka Włodarczyk-Drozd będzie głównym wydarzeniem gali w stolicy Rosji. Wcześniej o pas WBA w tej samej kategorii będzie na niej boksować Paweł Kołodziej (33-0, 18 KO), który skrzyżuje rękawice z Denisem Lebiediewem (25-2, 19 KO).
Stylowo może nie leżec Drozd Diablo mam nadzieję ze że pod koniec walki Diablo złamię Ruska i znokałuje lub zmusi do poddania
jeśli walka potrwa cały dystans niewykluczony wałek na korzyść Drozda.
Wiec nokaut na Drozdzie rozwiąże wszelkie wątpliwości!
stawiam na tko lub klasyczne ko w rundach 10 do 12
Wbrew pozorom Drozd może pasować stylowo. Jeżeli Drozd zawalczy jak typowy swarmer to łatwo będzie go trafić.
Diablo miałby największe problemy z lotnymi na nogach technikami za którymi musiałby gonić.
ja nie sądze
Progresywny
Drozd nie ma szklanki ale wydaje mi się że nie am twarde szczeki ma solidną , twardą dość szczęke miał Palacios jak w 2 giej walce trafił Diablo nie pamietam dokładnie ale w 2 giej cześci walki Portorykaniec
zachwiał się i przetrwał a Grenn padł jak scięty ja pamietasz w listopadzie 2011 .
Drozd ma wydoloność ma bardzo dobrą,cios solidny to nie klasyczny panczer jak kiedyś Hey, ale kumulacją ciosów jest w stanie każdego z czołówki znokałtować.
Myśle że bedą to szachy boksersie w wykonaniu Drozda i nie rzuci się na diablo szturmem.
jak pisałem wyżej mimo trudnej walki mam nadzieję że znokałtuję Drozda pod koniec walki, jeśli mu sie to odpukać nie uda to Drozd wygra na punkty a również nie wykluczony wałek Punktowy na korzyść Diablo.
Czytasz te swoje posty przed ich zamieszczeniem? Nic nie kumam z tego.
Wiadomo, że w ringu nie zobaczymy Chakieva ale też nie będzie stał tam Masternak. Kogo takiego pokonał Drozd oprócz Mastera, że robi się z niego takiego herosa? Wypadł bardzo dobrze ale jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Przecież progresywny to nasz pocieszny bak, a jego podejście do Włodarczyka jest powszechnie znane, więc nie liczyłbym na jakąś rzetelną analizę z jego strony.
Napisałem że moim zdaniem Drozd nie ma szklanej szczęki ale nie ma też twardej.
jako argument można podać że Drozd przegrał z twardym Arslanem przed czasem
kiedyś!
Puzniej napisałem że Dla mnie Palcios ma twardą szczęke 2 razy walczył z Diablo w 2 - giej walce trafił go Włodarczyk poteżnym ciosem Palciosa mimo to nie przegrał przed czasem.
a Czakijev i Grenn przegrali przed czasem z Diablo o czym każdy wie.
to czego tu nie rozumiesz filzofie.
Mnie zażucasz że ja nie wiem co piszę , a sam widzę nie kumasz pewnych spraw albo cwaniakujesz
Może ja nie mam zbyt wiele rzetelnych analiz, aczkolwiek z waszej strony też nie zauważyłem konkretnych kontrargumentów, poza wyśmiwaniem, czy wyzwiskami. No, ale jak kto woli, jak kogoś potrafi wyprowadzić z równowagi użytkownik z internetu, który ma odmienne zdanie niż wasze to radziłbym nie przebywać na takich forach, niepotrzebnie sobie psuć nerwy.
Będzie chciał go wyboksować.
Z drugiej strony Drozd ma taką kondycję (przy tej muskulaturze tak kicać jest praktycznie niemożliwe), że może jechać Diablo jak Czakijew ale przez 12 rund.
Diablo powinien szukać szans w zwarciu i wstawienia swojego firmowego "kołka"
dwa master jednak sporo w Drozda wsadził dlatego i Diablo swoje ciosy wsadzi
czy Drozd po 1-2 bombie od Włodara dalej bedzie kicał jak maartonczyk ? nie sadze
Diablo przez KO w koncowych rd
Jak dla mnie KO murowane. Może walka nie będzie zła cały czas po myśli Krzyśka, ale w końcu trafi
Jako ciekawostkę przypomnę, że Diablo przegrał z Melkomyaninem, nawet był liczony w tej walce, a Drozd z nim wygrał. To, że Drozd nie jest mistrzem nie oznacza braku talentu, to raczej brak odpowiednich promotorów na początku kariery. Walka zapowiada się bardzo ciekawie.