ADAMEK vs SZPILKA: TYPUJE ANDRZEJ GMITRUK
Mariusz Serafin, Nagranie własne
2014-09-06
Już tylko dwa miesiące dzielą nas od walki Artura Szpilki (16-1, 12 KO) z Tomaszem Adamkiem (49-3, 29 KO), który wczoraj przyleciał do Polski by w swoich Gilowicach przygotowywać się do tego starcia. O ocenę tego pojedynku oraz swoje typy poprosiliśmy legendarnego polskiego trenera Andrzeja Gmitruka, niegdyś szkoleniowca "Górala". Posłuchajcie co on myśli o tej konfrontacji.
"...asa na koncu wyciagnie Szpilka", chyba z dupy. Szpilka sie podszkoli, przypakuje i potrenuje, ale jak zle boksowal tak zle bedzie boksowal, poniewaz poza Jenningsem, nie zadnego doswiadczenia w boksowaniu na serio, nie möwie tylko o walkach, ktöre sa najwazniejsze, ale nawet dobrych sparingöw nie ma, i lapin tez artysta nie jest. Spadajaca forma Adamka i widoczne lekcewazenie Szpilki pewnie negatywnie odbije sie na przygotowaniu na to nie ma rady, wiec nie bedzie to tak latwo jak co niektörzy mysla, ale jesli adamek przegra to tylko na wlasne zyczenie.
chyba z dupy..
klask klask klask.
------------------------------------------------------------
Autor komentarza: cut
ale jesli adamek przegra to tylko na wlasne zyczenie.
Laickie tłumaczenie..jeśli przegra to na własne życzenie.xD
Mieliśmy wielkie wydarzenie i to pchnęło polski boks na arenie międzynarodowej.
Adamek dba o własne interesy i tak niech robi każdy polski sportowiec, to do czegoś w życiu dojdzie, a nie pierd.. głupoty że chce walki o pas, mimo porażek z amatorami.
Już widzę was wszystkich pracujących za darmo, rezygnujących z lepszej pracy, premii itd. na rzecz idei, a na starość bieda w domu starców.
Adamek przynajmniej nie skończy tak jak większość, bo zabezpiecza byt rodzinie, ale to klasyczne hejtowanie bierze się z czasów KOMUNY kiedy to wbijano wam do łba że wszyscy mają być równi. Czy pracujesz, czy leżysz kasa się należy.
Do roboty na sale, pokażcie klasę przeciętnego Adamka. Życzę wam tego hejterzyki! Zróbcie coś, bo jak was starość dopadnie pozostanie cytat:
"MARNOŚĆ NAD MARNOŚCIAMI, MARNOŚĆ!"
ja uwazam ze kazda kolejna walke z Cunnem by przegrał co pokazał rewanz w HW
Cunn jest duzo lepszy boksersko a nie wierze ze po raz drugi tak debilnie taktycznie by nie zalwaczył jakw pierwszej walce z Adamkiem
bajki o dominacji były dla niedzialniaków a ze ich sporo sie na orgu udziela to były żywe dysksuje
Warto wziąć pod uwagę fakt, że Kliczko rozbił Adamka. Z walki na walkę Adamek stawał się coraz wolniejszy i coraz mniej aktywny. Tu nie chodzi już o fakt przeciwników.
Jeżeli chodzi o kwestie pozostania w Cruiser to jest przekonany, że w rewanżu Adamek również by wygrał z Cunnem.
"bajki o dominacji były dla niedzialniaków a ze ich sporo sie na orgu udziela to były żywe dysksuje"
To nie były bajki, bo fakt dominacja miał swoje podstawy. Nikt nie chciał walczyć w Cruiser z Adamkiem.
WBO - Mistrzem jest Huck po kontrowersyjnej wygranej z Ramirezem, nie chce walki z Adamkiem. (Wiadomo, nie chcą szybko stracić pasa)
WBC - Fragomeni remisuje z Diablo i jedzie do Niemczech walczyć z Erdeiem (to było jeszcze za czasów Universum chyba?)
IBF - Adamek, nie udaje się doprowadzić do walki z Hopkinsem (Hopkins twierdzi, że Adamek jest za duży)
WBA - przetrzymywany bez walki przez G. Jonesa
a) rewanż z Cunnem
b) walka w Niemczech z Erdeiem za małą kasę i dużą możliwość wałka
c) przejście do HW (mega wypłata z Gołotą)
W dodatku warto wspomnieć o tym, że po wygranej z Gołotą, Adamek dostał propozycję walki z Kliczko.
1. Adamek to NIE JEST CRUZER, nie mowiac juz o wadze ciezkiej. Uzasadnienie: Cunningham, Haye, Banks, Mormeck i wielu innych- wszyscy ci CRUZERZY stracili znacznie mniej na swoich atutach przechodzac z CW do HW od Adamka przechodzacego z CW do HW. Adamek w HW to byla wielka roszada- robienie optymalnej wagi tak, zeby mogl jakos wygladac i jakos sie poruszac (w porownaniu do tego co bylo np w walce z Estrada, a byla to wrecz tragedia), w swoich walkach widac bylo ze ciezko mu sie poruszac, nie ma za duzej swobody w mobilnosci, w walczeniu, łapy tez jakby ciezko mu bylo unosic i uderzac. Bylo widac jak duzy dla niego to balast. Tymczasem ww cruzerzy przytyli te 5-7 kg i z latwoscia zaadoptowali sie w nowej wadze. Oczywiscie nie znaczy to, ze osiagali wielkie sukcesy (poza Haye'm), znaczy to tyle, ze nie mieli takich momentow jak Adamek w walce z Estrada czy innych walkach, gdzie wygladali i poruszali sie jak dziwny napompowany ludek Micheline. Dla nich bylo pestką przejsc do HW. Prawie nie stracili na mobilnosci, swobodzie ruchu, szybkosci, pracy nog- w przeciwienstwie do Adamka. U niego nawet praca nog byla jaka koslawa, jakas wymeczona, to bylo takie "odczołgiwanie sie" po zadaniu ciosu rywalowi.
Dlatego wlasnie Adamek to naturalny LIGHT HEAVYWEIGHT! to polciezki
2. Adamek nie mogl walczyc w poldystansie, lac sie niczym jakis Marciano w tej HW. Szczeka Gorala jak na HW była niezła- a gdyby nie wielkie serce Adamka, to bylaby co najwyzej srednia. Była jednak niezła, bo szczeka, odpornosc sa takze ksztaltowane przez psychike. Adamka szczeka w HW byla niezla, w porywach do bardzo dobrej, ale on kazdy cios bardzo odczuwal w HW. Krotko mowiac koniecznoscia byla zmiana stylu na bicie i uciekanie i czasem okazjonalny poldystans.
3. Z uwagi na opisany konieczny styl jaki musial miec Adamek w HW opisany w punkcie 2, Adamek to byl w tej HW jak taki kogut. Mogl obdziobac stare woły czy mumie jak Grant, McBride. W porywach byl w stanie obdziobac nawet swinie (Arreola). Piszę teraz caly czas obrazowo aby to lepiej zrozumiec- otoz kogut jednak, NIGDY nie obdziobie ciezarowki (Kliczko) i nigdy nie obdziobie mlodego lwa (Glazkowa). Adamek fizycznie wygladal na zbyt małego dla Glazkowa, niby wzrost podobny, zasieg, itp, ale Glazkow osiaga 99 kg bedac ostro ubitym, a gdyby mial sie zalać jedzeniem jak Adamek wazylby nie 98 kg jak Goral ale 112 kg. I wtedy dopiero Glazkow bylby takim Goralem w HW. I to w walce bylo widac. I o ile z Arreola jeszcze dalo sie w najwyzszych porywach to zniwelowac dzieki temu ze Arreola to niezbyt rozgarniety, wolny na nogach grubas, o tyle z mlodym lwem, calkiem szybkim, calkiem silnym, łatwo i szybko poruszajacym sie jak Glazkow- naturalnym mlodym HW Adamek po prostu nie mial szans. Fizycznie, wspolczynnik latwosci poruszania sie, szybkosci, naturalnej fizycznosci, rozmiarow, itp u Adamka byl zdecydowanie za maly w porownaniu z Glazkowem, ktory wazac 99 kg po prostu ruszal sie z łatwoscia, mobilnoscia, sprawnie, szybko.
Adamek zadajac kazdy cios NOSI niejako za ciezkie łapy ktore musi najpierw dzwignac- zeby zadac cios. Taki Glazkow nic nie dzwiga, naturalnie, z latwoscia zadaje ciosow. I te wszystkie rzeczy wyszly i smiem twierdzic ze jakakolwiek wersja Adamka przegralaby z Glazkowem
W sumie to kogo on niby pokonał?
Ma taką samą watę w łapach jak inni pompowani, co im się wagi nie chce zrzucać.
Glazkov zostanie rozbity przez każdego większego i nie poradził by sobie z mocno bijącym Grantem. Chwiał się po ciosach Adamka wypluwając szczękę, więc nie pisz bzdur
Glazkow chwial sie po ciosach Adamka? widze ze widzielismy kompletnie inne walki
Nie poradzilby sobie z DZISIEJSZYM Grantem?! Lol to chyba zart
A co do mojego postu- nie wynika z niego ze Adamek nic nie znaczy czy nic nie znaczyl w HW. Na pewno na dzisiejsza slaba ciezka taki Adamek starczy na pierwszą pietnastke u swojego szczytu formy w HW, ale to wciaz kompletnie nie jego waga, a dzisiejsza ciekza jest obladowana zawodnikami grubymi, spasionymi, wolnymi ktorych twardoszczeki Adamek jest w stanie wypunktowac.
Ale wyobraz sobie takiego Adamka w latach 90- tu nie chodzi tylko o braki w umiejetnosciach. Przeciez nawet taki Herbie Hide to byloby dla Adamka za duzo bo on bylby za szybki, za mobilny dla Gorala.
Goral jest mobilny tylko przy takich grubasach jak Arreola, McBride, itp. Przy Glazkowie jak i Kliczce ani troche nie wygladal na mobilnego i tutaj tylko moja teza co do ogromnym spadku mobilnosci przechodzac z CW do HW sie potwierdza
To tylko potwierdza moje slowa, ze Adamek nigdy nie byl nawet naturalnym cruzerem. To jest polciezki- i nalezy sobie to zapamietac analizujac jego walki jego droge w HW, itp
Pomijasz natomiast całkowicie kwestie stylu pięściarza, jego występów w ringu, skupiając się na cyferkach. Adamek w przeciwieństwie do Haye'a, a nawet Cunna miał zawsze mocno dziurawą obronę. Nigdy nie był na tych nogach jakimś wirtuozem, lubił się pobić, najlepsze walki jeśli chodzi o "obskakiwanie rywala", pracę nóg, to chyba z Bellem i Arreolą. Do Arreoli przygotowywał go Ronnie Shields i on stworzył plan na tamtą walkę. Zawodnicy Shieldsa (Lara, Charlo) to wręcz maratończycy w ringu, ale można znaleźć wywiady Adamka już po walce, że z Shieldsa nie był zadowolony, bo musiał wkładać za dużo pracy właśnie w "bieganie" po ringu, nie podobało mu się bycie zającem, bo on jest wojownikiem i po co ma w tym wieku tyle skakać, jak Rodżer go ustawi bocznie i nie będzie zbierał ciosów.
Na koniec, wracając do numerków - trzeba też zauważyć po prostu wiek Adamka i jego wyeksploatowanie.
Adamek nie dałby rady dłużej siedzieć w LHW. Po 30 ciało się zmienia. Myślę, że w cruiser było idealnie.
Co do Adamka w HW to już z tymi ciężkimi łapami itp. nie przesadzaj. Owszem Adamek poszedł do HW z przyczyn finansowych. Po prostu utył sobie. W walce Estradą widzieliśmy co chciał z Adamka zrobić Gmitruk (stopniowe robienie większej wagi i zrobienie z niego jeszcze większego sztucznego ciężkiego). W walce z Arreolą widzieliśmy 100% możliwości Adamka. Taki jego prime w HW. Niestety Kliczko to już jest super ciężki, który Adamka rozbił. Adamek past Klitczko to zawodnik rozbity i bez tej iskry co przed walką z Kliczko(Vitek wybił mu pomysł o pasie z głowy). Rozbicie Adamka było widać szczególnie w walkach z Cunnem i Glazkovem. Walczył jakby chciał, a nie mógł. Zaczynał kombinacje i nagle stop. jedyne dobre momenty Adamka(past-Klitschko) to przebudzenie po KD z Walkerem i ostatnie dwie rundy z Glazkovem.
Podpisuje się pod tym.
Co mozna powiedziec o innych polskich bokserach w HW jak:
= Wach: Gabaryty na mistrza, glowa oraz charakter do wymiany;
= Golota: Umiejetnosci na mistrzra; Psycha oraz intelekt do wymiany;
= Szpilka: Charyzma oraz rozrywka na mistrza, ale temperament oraz psychika do wymiany;
= Inni (Sosnowski, Rekowski, Zimnoch, itd): Nie maja atutow na mistrza.
"Ameryki nie odkrywasz, bo odkąd pamiętam w komentarzach na orgu było podnoszone, że Adamek waży w ciężkiej za dużo. Przesadził nieco z budowaniem masy mięśniowej. Haye czy Cunningham przechodząc do HW nie robili cyklu jak Adamek przed Estradą, nie "tyli", oni po prostu przestali ciąć wagę na oficjalne ważenie i bardzo prawdopodobne, że walcząc w HW wnoszą do ringu tyle samo albo prawie tyle samo co walcząc w CW. Tak samo jak np. Manny Pacquiao nie nabierał specjalnie masy w latach 2006-teraz, po prostu idąc wyżej ciął coraz mniej wagi, a do ringu wnosił właściwie tyle samo co wcześniej."
Ci ww przeze mnie cruzerzy w HW wazyli tyle ile w CW? Czyli boxrec, wazenie przed walkami itp wszystko jest klamstwem wg Ciebie? Nie wiem czy dobrze Cie zrozumialem, ale sugerujesz ze Haye i reszta tych co pisalismy wazyla po 90 kg na wazeniu przed walka w HW?
Ja tam slyszalem ze bylo to zawsze minimum 95 kg, wiec...lol?
Poza tym stwierdzeniem "Ameryki nie odkrywasz" chyba sobie robisz jakies jaja, a jesli nie, to bardzo brzydko klamiesz.
Wiekszosc tutaj bylo i wielu dalej jest przekonanych, ze Adamek to NATURALNY CRUZER. Tymczasem ja "nie odkrywam Ameryki" twierdzac, ze to nie jest nawet cruzer jesli chodzi o naturalna wage?
No tos dowalil
Jeszcze co do wagi- chyba oczywiste jest, ze jesli NATURALNI cruzerzy jak Haye, Cunningham, Banks i reszta, tyjac do 97 kg nie maja wiekszych problemow z poruszaniem sie, mobilnoscia, niemal nie zmieniaja sie przechodzac do nowej wagi- to jesli Adamek wazac WLASNIE 97 KG(walka z Estradą to akurat wyjatek ze wazyl ok 101 kg, potem juz wazyl po 97-98) dalej ciezko sie poruszal, dalej musial "dzwigac" swoje łapy przy zadawaniu ciosow, dalej nie byl nawet w 90% tak mobilny i sprawny jak w CW, podczas gdy ww przeze mnie cruzerzy mieli niemal 100% dawnej sprawnosci z CW, to chyba jednoznacznie nam to wskazuje ze Adamek nie jest jak reszta cruzerow, czyli najwyrazniej NIE JEST NAWET CRUZEREM, jesli chodzi o naturalna wage.
Wiadomo, ze po 30 cialo sie zmienia, ale zmienia sie tak, ze odklada sie wiecej tluszczu, a tluszcz o naturalnej wadze akurat nie mowi kompletnie nic.
Adamka naturalna waga to okolo 80-85 kg. Nie wiecej
Ja tam slyszalem ze bylo to zawsze minimum 95 kg, wiec...lol?"
Wyraźnie piszę o wadze w ringu, a nie na ważeniu.
Co do reszty nie będę się odnosić, przedstawiłem mój punkt widzenia i tyle. Dla mnie to kosmetyka, czy Adamek był bardziej naturalny LHW czy CW. W LHW miał dobre warunki, w CW przeciętne, a w HW słabe. Wspomnę jeszcze tylko, że to chyba jakiś żart z tym mobilnym Banksem.
Faktem jest, że prawie wszyscy uważają, że Adamek najlepiej prezentował się w cruiser. Kwestia tego czy był bardziej naturalnym LHW czy CW, to sztuka dla sztuki. W CW jego waga była pewnie o tyle naturalna, że nie musiał się zapewne odwadniać na oficjalne ważenia. Dzisiaj boks poszedł w tę stronę, że jeśli w ringu nie ważysz co najmniej 10 funtów ponad oficjalny limit, to powinieneś zbić niżej, chyba że jesteś geniuszem ringu i możesz sobie pozwolić na taki handicap.
w LHW sie przestał w pewnym momencie miescic
najpierw musielibysmy okresli sobie słowo dominator bo ja mam podobne zdanie do Ciebie ale jednak dominatora cruiser w nim nie widze
Huck , Jones , Lebiediev , Hernandez, Cunn to zawodnicy z ktorymi mialby ciezkie walki
z Cunne i Jonesem moim zdaniem by przegrał , z reszta bylby moim faworytem ale 100 % kasy na niego bym nie stawiał
Ogólnie to mniej więcej się zgadzam z Matysem , aczkolwiek nie przeceniałbym tego zwycięstwa nad arreolą i mobilnością Tomka w tej walce , bo arreola to najbardziej przeceniany grubas na tym forum , który nie umie wyprowadzić nawet lewego prostego .
Adamek miał dobrą pracę nóg, tyle , że do wagi koło 95-97 kg , potem to już nawet legendarna kondycja nie już nie była taka dobra .
Osobiście też bardziej uważam , że Adamkowi , bez domowych obiadków na masę , bliżej do LHW niż CW , szczególnie , że większość amatorki przeboksował w średniej .
Nie zauważacie jednej rzeczy , Haye i spółka przechodząc do cruiser , przytyli 2 kg i byli w cruiser , a Tomek od LHW do HW to miał koło 12 kg .
Zastanawia mnie co by było , jakby Adamek zastosował plan Holyfielda, czyli zrobienie się na ciężkiego z tym kolesiem od kulturystów .
Ale o czym tu gadać, on oszczędza nawet na głównym trenerze( ślepy Roger !!)
Ogólnie , to jeszcze zatęsknimy za Adamkiem , bo został nam na dzisiaj Fonfara i Włodarczyk , ale oni mają ograniczenia co do pewnych zawodników . A po nich nie ma nikogo , bo chyba nie myślcie , że Szpila czy Zimnoch, czy Miszkiń coś ugrają .Cieślak to melodia przyszłości , z widokami na Usyka na drodze . ( Reks by ugrał , ale jest już za stary)
Adamek przynajmniej ( nie w HW oczywiście, bo tam jego kariera to jedna wielka ściema ) , dawał zawsze wielkie nadzieje na wygraną
Czy Adamek jest jakas wlasnoscia zbiorowa narodu polskiego, ktora musi wypelnic dziejowa misje we wapanialym stylu. Do tego misje, ktora sie jeszcze nikomu nie udala? A jak nie wypelni tej misji oraz nie zaspokoi potrzeb spolecznych to pojdzie do pielka?
Czy nie mozna po prostu powiedziec ze:
= Adamek jest tym kim jest, czyli prostym Goralem z Gilowic;
= Adamek przyniosl oraz przynosi polskiemu boksowi duzo renomy na calym swiecie;
= Adamek wygral wszystko co bylo dla NIEGO do wygrania, biorac pod uwage jego bardzo skromna posture w HW;
= Adamek nie ma zadnych szczegolnych zobowiazan w stosunku do Polakow ani Polski.
= Adamek nie jest bohaterem narodowym, tylko bokserem, ktory jako cruiser walczy w HW.
= Adamek walczy dla siebie oraz swoich wiernych fanow.
W przeszlosci Polski bylo za duzo "Ludzi z Mamuru oraz Zelaza." Teraz to sie msci na poslkim spoleczenstwie, poprzez materializowanie sie jako spaczona swiadomosc spoleczna, czyli potrzebe dowartosciwywania sie poprzez "ludzi wiekszych niz zycie".
o.k. Mnie tez irytuje "aklimatyzacje", jak Bog oraz zdrowie pozwoli, albo Roger wie wszystko. Ale ... Dalej wiernie kibicuje Tomkowi, bo on jest po prostu soba...
Ty wiesz w ogole ile to jest 10 funtow?
To jest mniej wiecej rowne 4 kg!
Myslisz, ze z dnia na dzien przytyjesz 4 kg? Tak, to jest mozliwe, ale musialbys zezrec chyba z 3 zestawy w Macu, jakies chipsy, golonki, szaszlyki, popic piwem- i moze w ten jeden dzien Ci przybedzie te 4 kg.
Nie wiem skad sobie wymysliles, ze na wazeniu cruzerzy wazyli po 90 kg i dzien pozniej juz 94-95 kg.
To jest mozliwe, ale- patrz wyzej
Poza tym to, ze Adamkowi bylo ciezko sie zmiescic w LHW nie znaczy, ze nie jest naturalnym LHW. Łatwo jest troche sie zapomniec, poluzowac sobie i zaczac jesc wiecej niz ma sie zapotrzebowanie- kilka dni zjedzenia wiecej i wpadasz w wir tycia. To nie jest nic ciezkiego.
Pytanie tylko, jaka waga byla najbardziej naturalna dla Adamka- w jakiej byl najbardziej optymalny?
Moim zdaniem to byl polciezki-duzy polciezki. Gdyby byl naturalnym cruzerem jak Banks, Mormeck, Haye, Cunningham, Herbie Hide I WIELU WIELU INNYCH, to rownie łatwo jak oni przytylby do tych 97 kg i zachowal niemal 100% z mobilnosci, latwosci, swobody ruchu, uderzania z wagi cruzer. A tak NAPRAWDE NIE BYLO. Dla niego te 98 kg to bylo duzo i wazac takze 98 kg wygladal nienaturalnie, bil bez dynamiki, nie byl tak zwrotny, musial dzwigac swoje łapy przy zadawaniu ciosu.
Porownaj sobie do tego Hide'a, Haye'a i wielu innych- przeciez oni dobiwszy do 95-100 kg niemal pozostali takimi samymi zawodnikami.
To wlasnie Gorala bardzo rozni od typowych cruzerow, dlatego ja mysle ze to byl naturalny LHW. I nalezy pamietac, ze to, ze nokautowal i sie dobrze zaaklimatyzowal w CW, to nie jest zadnym dowodem ze tak nie jest. Haye tez nokautowal w HW. Tez sie niezle zaaklimatyzowal w HW, ale jednak naturalnym ciezkim to on raczej nie byl.
Wazac juz 100-101 kg z Ruizem Haye byl ociezaly, sloppy. Przykladowo Glazkow wazy ze 100 kg- zaden problem, zero jakiejs ociezalosci, moglby na luzie dobijac do 105
To jest mniej wiecej rowne 4 kg!
Myslisz, ze z dnia na dzien przytyjesz 4 kg? Tak, to jest mozliwe, ale musialbys zezrec chyba z 3 zestawy w Macu, jakies chipsy, golonki, szaszlyki, popic piwem- i moze w ten jeden dzien Ci przybedzie te 4 kg.
Nie wiem skad sobie wymysliles, ze na wazeniu cruzerzy wazyli po 90 kg i dzien pozniej juz 94-95 kg.
To jest mozliwe, ale- patrz wyzej"
LOL
Oficjalnie zdałeś test na niedzielniaka xD Tak jak podejrzewałem - boksu oglądasz mało i od niedawna, bo to typowy dla laika szok. To jest mój papierek lakmusowy ta waga w dniu walki, laicy niestety nie mają o tym pojęcia i trzeba tłumaczyć mozolnie dlaczego np. Chavez Jr. jest większy niż ktokolwiek w średniej (ano bo wnosi do ringu 20 funtów więcej niż na ważenie dzień wcześniej)
Uważaj więc - mam dla ciebie niespodziankę faceci z lekkiej (61 kg) potrafią do ringu wnosić 20 funtów więcej niż dzień wcześniej na oficjalnym ważeniu. Zobacz sobie ostatnią walkę takiego Figueroi, mistrza WBC w lekkiej.
Sprawdzales wage zawodnikow podczas walki?
Podaj mi co najmniej 5 przypadkow (a i to moze nie byc dowodem) gdzie zawodnicy podczas walki wazyli co najmniej 4 kg wiecej niz na wazeniu dzien wczesniej
Czekam nie-niedzielaku
Choc faktem jest, ze tym kto ile wazyl na wazeniu a ile podczas walki to sie niezbyt interesowalem i to dla mnie nowy temat, co oczywiscie nie ma nic wspolnego z tym, czy sie na boksie znam czy nie, oraz jak duzo o boksie wiem (rzeczy sensownych, poszczegolnych zawodnikow, historie boksu, wnioski z historii, etc, a nie to ile wiecej waza bokserzy podczas walki, lul)
Jak tam twoja teoria o wasach I mocnej psychice jednoczesnie? Udalo ci sie ja potwierdzic eksperymentalnie?
To ile ważą bokserzy podczas walki jest bardzo ważnym elementem, ważniejszym niż ciekawostki z historii. Żeby połączyć oba zagadnienia, polecam zbadanie walki Gatti-Gamacho, na jej podstawie możesz zobaczyć jakie to jest "lul".
Nie jest to kwestia, którą trzeba się specjalnie interesować, przed walkami na SHO i HBO podawane jest "tale of the tape", w której często znajduje się informacja ile zawodnicy ważą "tonight". Stąd moja pewność, że boksem interesujesz się od niedawna, bo to jest po prostu znak rozpoznawczy nowych adeptów, że piszą takie rzeczy jak ty powyżej o robieniu wagi xD
PS 4 kg to jest nic w dzisiejszym boksie. 4 kg to potrafią przybrać goście z najniższych wag - muszej czy słomkowej.
Jeśli naprawdę chcesz, to porobię screeny i powrzucam, bo to nie problem znaleźć, tylko muszę podpiąć dysk zewnętrzny z walkami. Tak z pamięci podam Ci przykłady - Maidana - 165 funtów w dniu walki z Floydem (http://www.bokser.org/content/2014/05/05/082408/index.jsp) (Floyd tylko 148), Victor Ortiz - 164 funty w dniu walki z FLoydem. Alvarez-Trout - 172 i 171 funtów, Angulo - 174 funty z Larą, Kirkland - 174 funty z Tapią. Fiugeroa - 154 funty w ostatniej walce, jego przeciwnik podobnie.
Matys90
nie przedstawil kompletnie zadnego dowodu poza pisaniną :) zadnych linkow, a nie sory dal link do artykulu z bokser.org xD
Tak jak myslalem- wiedzialem ze tak bedzie
@rocky86 a jak tam Twoje teorie medyczne? dalej lekarze zajmujacy sie psychoneuroimmunologia to idioci?
https://i.imgur.com/uWkdo0Q.jpg (Broner-Taylor)
Idę po dysk, bo na lapku nie mam archiwalnych gal.
Ok, lecimy co tam mi wpadło z brzegu:
https://i.imgur.com/lSwEdTj.jpg (Alvarado-Prescott)
https://i.imgur.com/pVshSwI.jpg (Alvarado-Rios)
https://i.imgur.com/GyEdrJx.jpg (Alvarez-Angulo)
https://i.imgur.com/jHregKe.jpg (Angulo-Lara)
https://i.imgur.com/dxrdE8P.jpg (Bika-Dirrell 2)
https://i.imgur.com/fm0Lfne.jpg (Broner-Maidana)
https://i.imgur.com/EJ49zRc.jpg (Broner-Rees)
https://i.imgur.com/5tukP1V.jpg (Figueroa-Estrada)
https://i.imgur.com/mj4fcnf.jpg (Fortuna-Hyland)
Przykładów mogę mnożyć, wspominałem o Pacquiao i micie, że nabierał masy zmieniając kategorie, podczas gdy on od 2005 właściwie wnosi do ringu prawie tyle samo, tylko wtedy ścinał wagę na oficjalne ważenie:
http://img686.imageshack.us/img686/2849/moralespaciii.jpg
http://i745.photobucket.com/albums/xx99/diverdown06/Picture10.png
https://i.imgur.com/t95vGxj.jpg
Oczywiście jakbyś miał jakieś pytania, to służę pomocą (np. które walki z ostatnich lat obejrzeć jako najciekawsze, itp.) :P
Data: 06-09-2014 22:16:25
@Matys90
Ty wiesz w ogole ile to jest 10 funtow?
To jest mniej wiecej rowne 4 kg!"
xDDDD
"conceptofpower", Góral nigdy w życiu mistrzem świata HW by nie był.
Każdy, kto ma pojęcie o boksie, dobrze o tym wie.
Najbardziej jednak obawiam się o sędziów punktowych.
"Ale co Ty tutaj za kity z satelity wciskasz czytelnikom
Sprawdzales wage zawodnikow podczas walki?
Podaj mi co najmniej 5 przypadkow (a i to moze nie byc dowodem) gdzie zawodnicy podczas walki wazyli co najmniej 4 kg wiecej niz na wazeniu dzien wczesniej
Czekam nie-niedzielaku"
Strasznie mizerne masz pojęcie o boksie. Naprawdę przykro to czytać.
WSZYSCY pięściarze do ringu wnoszą ze 4-5 kg więcej niż na ważeniu. Wyłączyć z tego można pięściarzy HW, bo ich górny limit wagowy nie obowiązuje, więc na wagę stają najedzeni, nieodwodnieni.
Tak samo Adamek jest naturalnym cruiserem, tylko do LHW dużo zrzucał. Bez diety,bez odwodnień itd ważyłby akurat na junior ciężką.
Adamek będzie dobrze czytał zamiary Szpilki (a wszyscy wiemy ze to nie Einstein) , kondycja Szpilki starcza na 4-5 rund intensywnego boksowania,
Szpilka ma szanse jezeli mocno trafi i rozetnie Adamka w pierwszych trzech rundach,
od 5-6 rundy bedzie to wyglądac tak jak gdy jakis niedorozwinięty próbuje ograc mistrza w szachy, niby zastawia pułapki, poci sie, kombinuje jak kon pod góre ale wszytsko spala na panewce,
Szpila jednak osiagnął olbrzymi sukces, kasa olbrzymia bo taki Zimnoch o podobnym poziomie sportowym boksuje w jakichs Pierdziszewach za grosze,
Ty, a umiesz konkretnie? Najpierw coś pisze, później sobie przeczy, napierdolił zdań mnóstwo, wszystkie o dupie Marynie.