MATTHYSSE: TRUDNA WALKA Z ORTIZEM, POTEM GARCIA
W najbliższą sobotę Lucas Martin Matthysse (35-3, 33 KO) stoczy swój drugi tegoroczny pojedynek, mając naprzeciw siebie groźnego Roberto Ortiza (31-1, 24 KO). Argentyńczyk ma nadzieję, że efektowna wygrana poprowadzi go do wymarzonego rewanżu z Dannym Garcią (29-0, 17 KO).
- Wierzę, iż jestem obecnie dużo lepszym zawodnikiem niż wtedy, gdy wychodziłem do Garcii w zeszłym roku. Takie rzeczy jak liczenie w starciu z Moliną zdarzają się w boksie. Możesz być największym mistrzem, lecz ktoś tak mocno bijący jak Molina może cię położyć. Ważne tylko, by wstać i wygrać, a ja to zrobiłem. Po Ortizie, jak po każdym meksykańskim wojowniku, spodziewamy się trudnej przeprawy. Ale wygram, a potem chcę rewanżu z Garcią. Jeśli jednak on będzie się zbyt bał tej walki, poszukam sobie kogoś innego, na kim będzie można zdobyć mistrzostwo - powiedział bombardier z Buenos Aires.