WSB: PIĘŚCIARZE Z INDII CHCĄ WALCZYĆ DLA HUSARII
Pięciu bokserów z Indii zainteresowanych jest występami w Rafako Hussars Poland w sezonie 2015. Wszyscy zostali zgłoszeni do draftu ligi World Series of Boxing.
- W większości to bardzo młodzi, 21-,22-letni pięściarze, ale już z osiągnięciami sportowymi, do tego bardzo wysoko klasyfikowani w rankingu światowym. Na trzecich pozycjach plasują się Devendro Singh i Shiva Thapa. Z pewnością szczegółowo przeanalizujemy propozycję z Indii - powiedział menedżer Husarii Jacek Szelągowski.
Akces do drużyny biało-czerwonych zgłosili - Devendro Singh Laishram -49kg, Shiva Thapa -56kg, Manoj Kumar -64 kg, Mandeep Jangra -69kg, Sumit Sangwan -81kg. Większość z nich ma za sobą starty w Igrzyskach Olimpijskich w Londynie, Mistrzostwach Świata oraz Igrzyskach Wspólnoty Brytyjskiej.
- Z kategorii wagowych, do których poszukujemy zawodników, idealnie pasuje np. 22-letni Devendro Singh Laishram, ćwierćfinalista olimpiady londyńskiej. Przegrał wówczas walkę o podium z doświadczonym Irlandczykiem Paddym Barnesem, dwukrotnym brązowym medalistą igrzysk i byłym mistrzem oraz wicemistrzem Europy. Z kolei na prestiżowych Commonwealth Games 2014 ten pięściarz z Indii wywalczył srebrny medal, znów po porażce z Paddym Barnesem - dodał Szelągowski.
- Moim celem jest medal na Igrzyskach Olimpijskich w Rio 2016 - mówił w wywiadzie dla miejscowych mediów Devendro Singh, który mierzy 159 cm i waży 53 kg. Na Mistrzostwach Świata 2011 w Baku, jako zaledwie 19-latek, też dotarł do najlepszej ósemki, lecz uległ Jong-Chun Shinowi z Korei Płd. 16-28.
W ćwierćfinale azerskiego turnieju był też np. 28-letni dziś Manoj Kumar -64 kg. Rok wcześniej wygrał Igrzyska Wspólnoty Brytyjskiej.
Draft, czyli nabór zagranicznych zawodników do poszczególnych zespołów World Series of Boxing, odbędzie się dopiero za dwa miesiące, ale poszczególne narodowe federacje już publikują nazwiska swoich pięściarzy, którzy do niego zostaną oficjalnie zgłoszeni. Prawdopodobnie do Rafako Hussars Poland dołączy 4-5 obcokrajowców. Limit wynosi ośmiu cudzoziemców.
No dobra, ale co za sens ma taka hipokryzja, cieszyć się ze zwycięstw obcych chłopaków. To jak szkopy w zawodostwie, cała ich czołówka to przefarbowane lisy, Hucki, Ambrahamy. To jest śmieszne.