RUBIO: DOTRZYMAM GOŁOWKINOWI KROKU
Redakcja, ESNEWS
2014-09-01
Marco Antonio Rubio (59-6-1, 51 KO), który ciosy niejednego punchera już jadł, zapewnia, że nie obawia się siły Giennadija Gołowkina (30-0, 27 KO). Meksykanin zmierzy się z Kazachem 18 października podczas gali w StubHub Center w kalifornijskim Carson.
- Gołowkin na pewno jest silny, dlatego trzeba z nim boksować mądrze, bić w różnych płaszczyznach, z różnych stron, nie tylko iść prosto na niego. Wielu zawodników boi się jego siły, ale ja boksowałem już z naprawdę mocno bijącymi pięściarzami, takimi jak chociażby Julio Cesar Chavez Jr czy Kelly Pavlik. Z tych doświadczeń bierze się moja pewność, że mogę mu dotrzymać kroku – powiedział Meksykanin.
Stawką październikowej walki będą pasy WBA Super, IBO i tymczasowy WBC w wadze średniej.
Już kiedyś pisałem, że jedyni , którzy mogą pokonać GGG to dwóch Andre Direll i Ward...
Szkod ,że Pavlik się tak rozpił, bo też mógłby dać dobrą walkę.
Czy Golovkin jest charyzmatyczny? Czy Golovkin jest powszechnie rozpoznawalny? Czy Golovkin swoim nazwiskiem moze zapelnic takie obiekty jak MSG, Barclays czy MGM in LV? To sa pytania na ktore ja, pomimo iz Gennady stal sie w ostatnich latach jednym z tych piesciarzy ktorych doceniam, musze odpowiedziec iz NIE.
A jaki inny bokser nie wywodzący się z USA, Kanady, Meksyku czy Anglii może liczyć w Ameryce Pn. na pełne trybuny? Obawiam się, że nikt.
conceptofpower
A jaki inny bokser nie wywodzący się z USA, Kanady, Meksyku czy Anglii może liczyć w Ameryce Pn. na pełne trybuny? Obawiam się, że nikt."
Z moich bezposrednich obserwacji niewielu. Patrzac na ostatnie dwie dekady tylko: jednym z nich byl Golota w latach dziwiedziesiatych, ktory swoimi walkami przyciagal na trybuny naprawde pelne hale widowiskowe i nie byli to tylko Polacy czy Polish-Americans a rzesze roznorodnych fanow. Adamek przez pare lat sciagal na trybuny wiecej widzow niz jakikolwiek inny ciezki w US. Oczywiscie bokserzy z Puerto Rico tacy jak swego czasu Tito Trinidad czy ostatnie lata Miguel Cotto. Ewenementem jest Manny Pacquiao z Filipin... Ogolnie jednak rzecz ujmujac, by osiagnac sukces na naszym rynku nie tylko trzeba byc wybitnym bokserem, ale trzeba posiadac charyzme by zbudowac sobie baze fanow, z ktorymi szefowie wielkich stacji tv musza sie liczyc. To musi zrobic teraz GGG Team.
W takim wypadku sztab Gołovkina daje dupy nie dbając o jego zaplecze. A przydałoby się kilka wstawek gdzieś wyrwanych że Cotto to ciota i się mnie boi. Taki Szpila załatwił sobie walkę z Jenningsem to dlaczego nie podsycić ognia u Gienadija?
GGG jest spokojnym człowiekiem. Nie możemy liczyć na to, że będzie obscenicznie palił fajki jak Mayorga. Nie będzie palił banknotów jak Floyd, nie będzie bił kobiet jak Wilder czy zachlewał banię jak Pawlik. O pobycie w więzieniu jak Hopkins też mi nic nie wiadomo. Kazach musi mieć coś co przyciągnie kibiców. Ma szczęście, że ma dobre warunki i wokoło jego wagi jest naprawdę liczna grupa dobrych, znanych pięściarzy.
Pacman to wirtuoz, ale zbudował swoją bazę kibiców na obiciu paru niezłych nazwisk, Oscar, Hatton, Cotto, Antonio a i wywodził się z biedy ponoć a Jankesi są na tle czułych, emocjonalnych rzeczy uczuleni.
W takim wypadku sztab Gołovkina daje dupy nie dbając o jego zaplecze. A przydałoby się kilka wstawek gdzieś wyrwanych że Cotto to ciota i się mnie boi. Taki Szpila załatwił sobie walkę z Jenningsem to dlaczego nie podsycić ognia u Gienadija? "
GGG jest promowany naprawde dobrze a do tego HBO marketingowo bardzo go wspiera, aczkolwiek faktem jest, ze Golovkin to sympatyczny, zawsze usmiechniety facet, ktory nie ma zadnego image poza ringiem a to zdecydowanie jest cecha trudna do sprzedania we wspolczesnym boksie zawodowym. Mowiac to, hjak juz wspomnialem, GGG potrzebuje jednej walki z wielkim nazwiskiem i oczywiscie wygranej, by stal sie gwiazda. HBO musi umiec naklonic kogos pokroju Chaveza, Cotto czy Warda do podjecia rekawicy.
conceptofpower
Kazach musi mieć coś co przyciągnie kibiców. Ma szczęście, że ma dobre warunki i wokoło jego wagi jest naprawdę liczna grupa dobrych, znanych pięściarzy. "
To jest wlasnie problem, ze tak naprawde nie ma ich duzo a ci co sa, maja inne plany. Spojrz na Cotto, watpie by w jego planach byl GGG nawet do konca 2015 roku. Po co mu ryzyko, za ktore nikt nie chce zaplacic wiecej niz za walki z Canelo lub rewanz z Floydem. Canelo tez z pewnoscia nie dba o Golovkina, gdyz ten nie jest mu do niczego potrzebny by zarabiac krocie $$$. Mysle, ze GGG i jego wszyscy pomocnicy, powinni celowac w Andre Warda i postawic wszystko na jedna karte.
Ward ma za duże kłopoty z promotorem, nie zdziwię się, jeśli nei wyjdzie do ringu do końca przyszłego roku. Poza tym, szkoda, że Gołowkin udowadniając coś musiałby przejść do wyższej kategorii, bo on nie jest duży nawet na wagę średnią.
Rubio boksowal juz z takimi puncherami jak Lemiuex, Chavez Jr. czy Pavlik. Wedlug mnie to NAJTWARDSZY bokser w wadze MW. Do tego to bardzo doswiadczony meksykanski wojownik, z dobra obrona, silnym ciosem jak tez niezla praca nog. Rubio ani sie nie bedzie bal, ani nie bedzie robil w ringu nic glupiego.
Jezeli GGG rozwali Rubio szybko w kilku rundach, to potwierdzi sie to czego juz sie spodziewamy. Zaden bokser w MW nie ma najmniejszych szans z GGG! Dlatego tez Gienek powinien zunifikowac pasy w MW, a potem isc w gore z waga.
Team Cotto wie doskonale, ze Gienek by go zmaltretowal w ringu, takze ciezko bedzie uzyskac ten pas, chyba ze Cotto go zwakuje. Sadze, ze walka z Rubio tylko to potwierdzi!
@cop
Ward ma za duże kłopoty z promotorem, nie zdziwię się, jeśli nei wyjdzie do ringu do końca przyszłego roku. Poza tym, szkoda, że Gołowkin udowadniając coś musiałby przejść do wyższej kategorii, bo on nie jest duży nawet na wagę średnią. "
faktem jest, ze sytuacja Andre jest naprawde baaaaardzo skomplikowana i moze byc nawet tak, ze wiecej go w ringu nie zobaczymy. Golovkin, pomimo iz jego styl jest ekstremalnie efektowny I efektywny, ma niestety problem taki, iz w jego dywizji juz niewielu piesciarzy pozostalo, z ktorymi mozna by bylo zrobic interesujace walki a tych, ktorych chca walczyc z GGG jest jeszcze mniej. Peter Quillin czy Daniel Jacobs dla Golovkina w Barclays to pewna plena sala kibicow, ale nawet te zwyciestwa nie uczynia z kazacha super - gwiazdy I nie zagwarantuja mu wydarzenia na PPV. Chcialbym sie jednak mylec I moze jakims cudem Cotto sie jednak zdecyduje w nastepnym roku?
Rubio boksowal juz z takimi puncherami jak Lemiuex, Chavez Jr. czy Pavlik. Wedlug mnie to NAJTWARDSZY bokser w wadze MW. Do tego to bardzo doswiadczony meksykanski wojownik, z dobra obrona, silnym ciosem jak tez niezla praca nog. Rubio ani sie nie bedzie bal, ani nie bedzie robil w ringu nic glupiego."
Niewatpliwie Rubio to najtwardzszy piesciarz w tej dywizji, za ktorego pokonanie nikt nie da odpowiedniego kredyty Golovkinowi. Wszyscy spodziewaja sie jego zwyciestwa, wiec ta walka jest wlasciwie jedna z tych sytuacji, gdzie GGG duzo nie zyska, a niebezpieczenstwo porazki zawsze istnieje. Problemem Rubio jest to, ze pomimo iz Mexicanos wspomagaja swoim dopingiem kazdego swojego piesciarza, nie ma on jednak zbytniej popularnosci nawet wsrod swojej grupy etnicznej, co z pewnoscia odbije sie na frekwencji fanow w czasie walki.
absolutna 1 MW a w SMW tylko Ward moze z nim wygrac
moim zdaniem kariera GGG jednak nabiera tempa , bardzo wolno ale jednak idzie do przodu..."
Oczywiscie, tego nikt nie neguje. Pamietam, kiedy widzialem Golovkina po raz pierwszy na zywo w Verona przeciwko Proksie, wiekszosc dosc malej widowni byla bialo czerwona lub raczej kibicowala Polakowi, co bylo wyraznie slychac w czasie walki. Grupka Kazachow ze swoimi flagami, wspierana przez odrobine Ukraincow na balkonie hali byla niemalze niewidoczna az do chwili koncowego nokautu. Dzisiaj walki GGG sa juz baczniej obserwowane I ma on kibicow nie tylko wsrod swojej grupy post-sovietow, a rowniez dosc duze grono roznorodnych fanow boksu zawodowego.
Zmiany sa widoczne.
Aktualnie , to Darek miał jako pierwszy 3 pasy WBA, IBF , WBO . Musiał z nich zrezygnować, bo narzucili mu nierealne terminy obrony , po miesiąc na każdy pas