BANKS NIE LEKCEWAŻY TARVERA
- Dla mnie to walka z cyklu być albo nie być, po prostu muszę ją wygrać - nie ukrywa Johnathon Banks (29-2-1, 19 KO), który 29 września w Hidalgo spotka na swojej drodze Antonio Tarvera (30-6, 21 KO).
Pojedynek zostanie pokazany na żywo w przekazie FOX Sports 1. Były rywal Tomka Adamka uzależnia swoją przyszłość zawodniczą od wyniku tej konfrontacji, bo przecież ostatnio doskonale się spełnia jako pierwszy trener Władimira Kliczki.
- Na pewno nie zlekceważę rywala przez wzgląd na jego wiek. Teraz każda walka toczy się dla mnie o wszystko. Czuję się podekscytowany tym powrotem na ring i nie mogę się doczekać, by dać w końcu swoim rękom pracować. Praca z Władimirem w roli szkoleniowca nie wpływa na mnie niekorzystnie jako zawodnika. Na szczęście kontuzje mnie omijają, a w ringu będę polegać na odpowiednim poruszaniu się oraz sile ciosu - dodał Banks.